Quad za 5000 - 6000 zł
Quad za 5000 - 6000 zł
Dzisiaj miałem przyjemność pylnąć sie quadem o pojemności 150 cm3 niby nic wielkiego ale zrobił na mnie wrażenie, zarboiłem troche kasy przez wakacje i planuje zakup quada do ceny 6000zł
i teraz pytanie
Jaka firma, chłodzenie cieczą czy powietrzem , jeden cylinder czy dwa(zauwazyłem że dwucylindrowce mają lepszy monent obrotowy czyli lepszego kopa ale znowu są cięższe) interesowała by mnie moc okolo 20 km czyli jak na pierwszego quada wystarczy.....tak myslę
prosze o pomoc
pozdr
Darek
i teraz pytanie
Jaka firma, chłodzenie cieczą czy powietrzem , jeden cylinder czy dwa(zauwazyłem że dwucylindrowce mają lepszy monent obrotowy czyli lepszego kopa ale znowu są cięższe) interesowała by mnie moc okolo 20 km czyli jak na pierwszego quada wystarczy.....tak myslę
prosze o pomoc
pozdr
Darek
Ostatnio zmieniony pn 10 mar, 2014 przez Iguana Team, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Zmieniłem tytuł.
Powód: Zmieniłem tytuł.
-
- Posty: 10
- Rejestracja: ndz 12 lis, 2006
Niestety 6000 to jest kwota , która wystarczy jedynie na nowego chińczyka. Będzie ślicznie wyglądał, sprzedawca będzie go zachwalał pod niebiosa tylko , że sprzęt rozsypie się po paru kilometrach. Niestety często bywa że dosłownie po tylu. Jedyna rada jeżeli nie chcecie płakać to cierpliwość ! Odłóżcie te pieniądze dozbierajcie jeszcze trochę. Jak już macie bardzo wielkie ciśnienie to weźcie kredyt. Martines ma rację za 10000 można znaleźć już całkiem sensownego używanego markowego quada. Trzeba to powiedzieć wprost - kupowanie chinczyka jest w 90% wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Często bardzo dużych pieniędzy. Więc lepiej zastanówcie się
MERIT
-
- Posty: 10
- Rejestracja: ndz 12 lis, 2006
Wszystko zalezy co Twoj 14 letni syn bedzie chcial robic tym quadem, o jakosci quadow produkowanych w Chinach wiele bylo mowionych negatywnych rzeczy, sa tacy co sobie chwala te produkty. Ja osobiscie opieram sie na wlasnych doswiadczeniach i szczerze odradzalbym. Tak naprawe to z opisu nie dowiadujemy sie czy jest to manual czy polautomat, a to chyba tez jest wazne. Zastanów sie nad uzywanym, wiem ,ze troche trzeba byloby jeszcze dolozyc, a pozniej zainwestowac w dobry przeglad i likwidacje istniejacych usterek ale to czesto jest lepsze i w gruncie rzeczy tansze rozwiazanie... pozdrawiam
.:GALEON:.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: czw 07 wrz, 2006
Moim zdaniem dobrym rozwiązaniem byłby zakup Yamahy Blaster:
- nowa w salonie Yamahy to koszt około 14900 zł, myślę że jakby się dobrze potargował to za 13 by ją można kupić.
Znalazłem poniższe na allegro, nie znam stanu technicznego (ale to musiałbyś sam sprawdzić):
- Yamaha Blaster - 2002 r. - 9000 zł
- Yamaha Blaster - 2001 r. - 8800 zł
- Yamaha Blaster 2001 r. - silnik po remoncie + wymienione oponki - 7999 zł
Blasterkiem pojeździsz i ty i Twój 14-letni syn. A na pewno będzie to o wiele tańsze rozwiązanie niż podany przez Ciebie damian8921 quad. Ja swego czasu też napaliłem się na chińską zabawkę, ale na całe szczęście ostudził mnie mój kumpel, który przechodził przez chińską quadową gehennę.
- nowa w salonie Yamahy to koszt około 14900 zł, myślę że jakby się dobrze potargował to za 13 by ją można kupić.
Znalazłem poniższe na allegro, nie znam stanu technicznego (ale to musiałbyś sam sprawdzić):
- Yamaha Blaster - 2002 r. - 9000 zł
- Yamaha Blaster - 2001 r. - 8800 zł
- Yamaha Blaster 2001 r. - silnik po remoncie + wymienione oponki - 7999 zł
Blasterkiem pojeździsz i ty i Twój 14-letni syn. A na pewno będzie to o wiele tańsze rozwiązanie niż podany przez Ciebie damian8921 quad. Ja swego czasu też napaliłem się na chińską zabawkę, ale na całe szczęście ostudził mnie mój kumpel, który przechodził przez chińską quadową gehennę.
-
- Posty: 10
- Rejestracja: ndz 12 lis, 2006