[KZ] IV KASZUBSKI ZWIAD 17-19.04.2009
-
- Posty: 102
- Rejestracja: śr 20 sie, 2008
- Lokalizacja: Bemowo Piskie
Potwierdzam, potwierdzam oto szczegóły:
Agenda IV Kaszubskiego Zwiadu
PIĄTEK
15.00 otwarcie biura rajdu
- przyjazd uczestników
- dopełnianie formalności
- podział na grupy
- wgrywanie trasy do gps-ów
- kwaterowanie w Ośrodku Wczasowym Sosnówka
- odprowadzanie quadów do parku maszyn ( tu prośba: proszę bezwzględnie odprowadzać maszyny na wyznaczone miejsce tj. betonowe boisko do koszykówki, oraz nie jeździć po OW na terenach trawiastych)
17.30 ognisko
SOBOTA
8.00 Śniadanie
8.30 Odprawa grupy A
8.50 Odprawa grupy B
9.10 Plombowanie kart drogowych
9.40 Start grupy A
10.10 Start grupy B
JAZDA WEDŁUG TRAKU- POBYT NA TRASIE DOZWOLONY PRZEZ 26 GODZIN
NIEDZIELA
9.00-12.30 Wydawanie śniadań
11.40 Zamknięcie trasy dla grupy A
12.10 Zamknięcie trasy dla grupy B
12.30 Liczenie wyników
13.00 Ogłoszenie wyników i rozdanie nagród
Agenda IV Kaszubskiego Zwiadu
PIĄTEK
15.00 otwarcie biura rajdu
- przyjazd uczestników
- dopełnianie formalności
- podział na grupy
- wgrywanie trasy do gps-ów
- kwaterowanie w Ośrodku Wczasowym Sosnówka
- odprowadzanie quadów do parku maszyn ( tu prośba: proszę bezwzględnie odprowadzać maszyny na wyznaczone miejsce tj. betonowe boisko do koszykówki, oraz nie jeździć po OW na terenach trawiastych)
17.30 ognisko
SOBOTA
8.00 Śniadanie
8.30 Odprawa grupy A
8.50 Odprawa grupy B
9.10 Plombowanie kart drogowych
9.40 Start grupy A
10.10 Start grupy B
JAZDA WEDŁUG TRAKU- POBYT NA TRASIE DOZWOLONY PRZEZ 26 GODZIN
NIEDZIELA
9.00-12.30 Wydawanie śniadań
11.40 Zamknięcie trasy dla grupy A
12.10 Zamknięcie trasy dla grupy B
12.30 Liczenie wyników
13.00 Ogłoszenie wyników i rozdanie nagród
życie jest piękne pod warunkiem , że masz odpowiednio dobrane leki antydepresyjne...
- Adamiak Jarosła
- Posty: 148
- Rejestracja: pn 29 sty, 2007
- Lokalizacja: Świecie
- Kontakt:
ITAL możesz mieszkac do poniedziałku. Podejrzewam że nikt sie nie obrazi jeśli zapłacisz za pobyt. Ja mam 120 km to jakoś dociagnę do domu.
A poza tym i tak nie usnę jak ostatnio. 20 godzin w "siodle" 8 rano spac , a do 10 i tak się nie udało zasnąc.
Jak by co to doholuję cię do mnie i możesz u mnie odpocząc.
Jakaś cholera wlazła w "laptoka" córki i nie mogę pisac " c" z kreską.
PANIE ORGANIZATORZE czy PAN pamięta o pokoiku dla "śpiących inaczej"????????
Zadzwonię żeby przypomniec !!!
A poza tym i tak nie usnę jak ostatnio. 20 godzin w "siodle" 8 rano spac , a do 10 i tak się nie udało zasnąc.
Jak by co to doholuję cię do mnie i możesz u mnie odpocząc.
Jakaś cholera wlazła w "laptoka" córki i nie mogę pisac " c" z kreską.
PANIE ORGANIZATORZE czy PAN pamięta o pokoiku dla "śpiących inaczej"????????
Zadzwonię żeby przypomniec !!!
tak po prawdzie to tylko Buła i paru innych "wariatów" jechało całą noc. Nasz ekipa strategicznie zaległa ok. 1 w nocy i po 5-6 godzinach sapnia wrocilismy dokonczyc dzieło. Zostało nam jeszcze ze 3 godziny zapasu.ITAL:
...czyli powrót do domu po nocy w siodle
Tak więc w zaleznosci od strategii mozesz byc całkiem wyspany, chociaz na pewno zmeczony...
Zreszta moze sa zmiany w regulaminie ze decyduje czas oddania kart ??? Z tego co wiem to planowany był odcinek na czas aby w sytuacji tej samej liczby pieczatek(punktów) zroznicowac punktacje...
Michał? Jak to bedzie?
Ostatnio zmieniony czw 09 kwie, 2009 przez denis, łącznie zmieniany 1 raz.
VINSON 500
-
- Posty: 102
- Rejestracja: śr 20 sie, 2008
- Lokalizacja: Bemowo Piskie
- Adamiak Jarosła
- Posty: 148
- Rejestracja: pn 29 sty, 2007
- Lokalizacja: Świecie
- Kontakt:
shaybaoffroad napisał...
jeden z wąwozów będzie do przejechania na czas....a w nim piecząteczki - trzeba zdobyć wszystkie
Ale jak to będzie bo ja jak zwykle jadę samotnie ???
Ostatnio zmieniony czw 09 kwie, 2009 przez Adamiak Jarosła, łącznie zmieniany 1 raz.
- Adamiak Jarosła
- Posty: 148
- Rejestracja: pn 29 sty, 2007
- Lokalizacja: Świecie
- Kontakt:
Coś pechowe są wyjazdy na zawody dla mnie ! Tydzień przed Gryfem potłukłem sobie dośc poważnie(oczywiście na quadzie)nogi,a i maszyna wyglądała opłakanie. Wczoraj - tydzień przed Kaszubskim, znowu rozumek sie wyłączył i droga zrobiła sie za wąska. Dzwon w drzewko zakończył sie rozerwanym przednim błotnikiem,rozwaloną końcówką drążka ,zgiętym pod kątem 90 stopni drążkiem kierowniczym i zwalonymi z felg 2 oponami,oraz potłuczonym kierowcą ( jaka ta ziemia twarda !!!).
Mam nadzieję że w tym krótkim tygodniu ( wypada mi też wtorek z powodu pogrzebu) zakupię końcówkę i drążek i poskładam do kupy quada i siebie.
Mam nadzieję że w tym krótkim tygodniu ( wypada mi też wtorek z powodu pogrzebu) zakupię końcówkę i drążek i poskładam do kupy quada i siebie.
- Adamiak Jarosła
- Posty: 148
- Rejestracja: pn 29 sty, 2007
- Lokalizacja: Świecie
- Kontakt: