Quad do 1500 zł

[Sąsiad]

Witam wszystkich

Zapewne polecą obelgi, ale do kogoś muszę się zwrócić

Mam 16 lat, 170 cm wzrostu, ważę 55kg i jestem zupełnym laikiem.
Po tym jak znajomy kupił quada za 1000zł 200cm pojemności (używany) dla swojego 10 letniego syna, coś we mnie drgnęło. Wsiadłem i ... od tego czasu chcę mieć swój czterokołowiec. Przejrzałem oferty na allegro, poszperałem w sieci i trudno jest znaleść jakiegoś fajnego quada do 1500zł. Od mojego quada nie będę wymagać wiele. Będę nim jeździć głównie po żużlowych lub piaskowych leśnych drogach. Nie rządam jakiegoś szybkiego "sprintu", ale cieszyłbym się z jak najszybszego qauda. Będę nim jeździć niewiele, tylko w weekendy i w wakacje. Dlatego nasuwa mi się kilka pytań związanych z kupnem quada:
1) Czy za 1500zł kupię "fajnego", nowego quada Może lepiej będzie, jak jeszcze trochę będę oszczędzać i wtedy dopiero coś zakupić
2) Używany z większą pojemnością czy nowy z mniejszą pojemnością
3) Jaka pojemność byłaby dla mnie wystarczająca (Mam 16 lat, 170 cm wzrostu, ważę 55kg)
4) Jeżeli chciałbym zrobić "papiery" na pojemność większą niż 125 cm, to czy jest to trudna sprawa Jak wygląda taki egzamin Do kogo się zgłosić

Z góry serdecznie dziękuje za wszystkie odpowiedzi
Pozdrawiam

[Slawek_Mat]

1) Czy za 1500zł kupię "fajnego", nowego quada Może lepiej będzie, jak jeszcze trochę będę oszczędzać i wtedy dopiero coś zakupić

poczekaj do 15 tys

2) Używany z większą pojemnością czy nowy z mniejszą pojemnością

nowy to nie ta kasa - nawet chińczyk kosztuje min 4 tys

3) Jaka pojemność byłaby dla mnie wystarczająca (Mam 16 lat, 170 cm wzrostu, ważę 55kg)

wg mnie to za 15 szukalbym cos koło 350~500 japońskiego

[Sąsiad]

15 000 zł Czyli z jakieś 10 lat oszczędzania

Tak na poważnie.
100, 125 nie dadzą mi frajdy z jazdy
Tak jak wspomniałem wyżej nie wymagam od qauda zbyt wiele, chcę po porostu aby dało się na nim jeździć. Dystansów nie będę robił spektakularnych, wiec to też nie musi być super bezawaryjny quad. Mam na nim się zmieścić, czuć się wygodnie i jakoś jechać (jechać, nie szybko jechać, tylko jechać). Oczywiście wolny to on ma nie być, ale szybkiego znowu nie potrzebuje.

[HAUPTMAN]

Kolego też jestem początkujący w dziedzinie quad kupiłem niedawno nowego zippa 200 4cross ale przedtem analizowałem rynek sprzetu używanego i obawiam się że za 1500 to się nie uda. Ale dam Ci radę jeżeli chcesz zacząć przygodę z off road zacznij od motocykla. Za tą sumę kupisz coś w enduro lub crossie i sporo się nauczysz o samym terenie i o serwisowaniu sprzętu. Ja quada kupiłem żonie bo chciała sam uczę się nim jeżdzić ale adrenaliny jaką zapewnia crossówka osobiście uważam że quad nie zastąpi. Nawet 80-tka w terenie potrafi czynić cuda a za te pieniadze spokojnie trafisz 125 do 250. Potem kup sprzęt ochronny w przyszłości jak kupisz quada to się przyda. Nałokietniki, ochraniacze kolan, buzer ( zbroja ), kask ( tu zainwestuj nie kupuj jakiejś sztuki w Kauflandzie ) gogle. Używaj solidnych butów za kostkę. Ciuchy nie muszą być motocyklowe polecam pochodzenia wojskowego. Pozdrawiam

[MERIT]

Niestety prawda jest brutalna Quady to nie jest tania zabawa. Za 1500 nie kupisz niczego. Sławek_Mat ma rację, że to nawet na najgorszego Chińczyka nie starczy. Dozbieraj no może nie 15 000 ale chociaż do 7000 - 8000 to już coś znajdziesz.

[Mickey]

7 000-8 000 zł to rzecziwiście minimum używanego blasterka za taką cenę
będziesz się musiał naszukać. To nie jest niestety tania zabawa

[Rekmi]

Ja w sprawie quada za 1000 zł.
Szanowny kolego! Rok temu kupiłem mojemu synowi chinczyka 200 jumper za 3800 pln.
Dzisiaj mogę go sprzeda za 1000 zł. Któryś z kolegów już na tym forum powiedział:
Godzina jazdy - trzy godziny skręcania... Moj quad jest na chodzie... ale oddam go za tysiaka - jescze naleję paliwa do pełna...
Chyba rozumiesz, że za 1000 pln, to kupuje się sprzęt do nauki serwisu quada...

pozdrowionka