Kingquad 750 pytania nowicjusza
Kingquad 750 pytania nowicjusza
Wybaczcie za banalne pytania ale jestem posiadaczem nowego KQ 750 i przejechane raptem 100km i zaobserwowałem takie rzeczy, które może są normalne, ale może trzeba to na "dzień dobry" reklamować. A oto co mnie męczy:
1. Gdy jadę bardzo wolno(5km/h) słychać niewielkie piiii z tylnego dyfra (olej sprawdziłem jest), przy większych prędkościach się nie nasila, a w zasadzie w ogóle go nie słychać bo decybeli przybywa z pracy silnika - czy to norma?
2. Przy gaszeniu czasami coś zapiszczy no powiedzmy pod czterema literami;wiem, że jest tam gdzieś ten pasek co napędza - czy gdy się zatrzymuje może dawać taki pisk ?
3. Zapinanie 4*4 dało raz czy dwa razy pisk (zawsze robię to na postoju)
To tyle
Pozdrawiam Kolegów i z góry dziekuję. za odpowiedzi.
1. Gdy jadę bardzo wolno(5km/h) słychać niewielkie piiii z tylnego dyfra (olej sprawdziłem jest), przy większych prędkościach się nie nasila, a w zasadzie w ogóle go nie słychać bo decybeli przybywa z pracy silnika - czy to norma?
2. Przy gaszeniu czasami coś zapiszczy no powiedzmy pod czterema literami;wiem, że jest tam gdzieś ten pasek co napędza - czy gdy się zatrzymuje może dawać taki pisk ?
3. Zapinanie 4*4 dało raz czy dwa razy pisk (zawsze robię to na postoju)
To tyle
Pozdrawiam Kolegów i z góry dziekuję. za odpowiedzi.
4x4 możesz zapinac nawet w czasie jazdy sam o tym nie wiedzialem dopiero nie dawno sie dowiedziałem kiedy jeczałem z bardziej doswiadczonym rajderem myslę ze jesli przejedziesz 250km 300km to zadzwon na serwis i niech powiedza ci co z tym jest bo to raczej nie jest normą
pozdrawiam
pozdrawiam
Suzuki Eiger automat
Tego też nie wiedziałem, w serwisie mówili żeby to robić na postoju4x4 możesz zapinac nawet w czasie jazdy
Antonius
Ja też miałem takie "ojcowskie" serce do mojego kinga i zamartwiałem się różnymi stukaniami itd. (najbardziej tym zgrzytem z tylnego mostu przy ruszaniu) jak był nowy ale szybko minęła (bo już przy 150km przebiegu) i zacząłem go "ciągnąć za leice" i wciskać w gaz bo wolna i "docierana" jazda już nudziła
Lecz jedyne co bardzo mnie denerwuje w kingu to te wypadające zapinki i... AKUMULATOR! Na zapinki znalazłem sposób ale na akumulator już nie..
Na pewno podczas małych prędkości pojazdu na biegu "L" i gdy tylne koła nie buksują to można załączyć przedni napęd .
W przypadku gdy tylne koła "buksują" i występuje duża różnica prędkości obracających się kół między osią przednią a tylną nigdy nie można załączać 4x4 gdyż grozi to zniszczeniem przedniego dyferencjału .
Gdy tak zrobimy w błocie jest szansa że dyferek przeżyje lecz gdy podczas załączania przednie koła będą stały na twardym podłożu to niestety będzie potrzebny dentysta .
W przypadku gdy tylne koła "buksują" i występuje duża różnica prędkości obracających się kół między osią przednią a tylną nigdy nie można załączać 4x4 gdyż grozi to zniszczeniem przedniego dyferencjału .
Gdy tak zrobimy w błocie jest szansa że dyferek przeżyje lecz gdy podczas załączania przednie koła będą stały na twardym podłożu to niestety będzie potrzebny dentysta .
No fakt masz racje
W mojej dziewotce (suzi) nie groziła wizyta u "dentysty" z naprawianiem "przedniej szczęki" hah ale niestety czeka mnie "borowanie" końcówek drążków kierowniczych.
W mojej dziewotce (suzi) nie groziła wizyta u "dentysty" z naprawianiem "przedniej szczęki" hah ale niestety czeka mnie "borowanie" końcówek drążków kierowniczych.
Pokochaj przyrodę tak i ona pokocha Ciebie.
Pokochaj rozwagę tak i ona uchroni Cię od złego.
Pokochaj radość tak i ona Cię nią obdarzy.
Pokochaj wszystko co godne kochania.
Suzuki KingQuad750AXi
ogar KingQuada = 89% :P
Pokochaj rozwagę tak i ona uchroni Cię od złego.
Pokochaj radość tak i ona Cię nią obdarzy.
Pokochaj wszystko co godne kochania.
Suzuki KingQuad750AXi
ogar KingQuada = 89% :P
pare dni temu znów wyskoczylismy se pojezdzic... tym razem przy wlączaniu zwrocilem uwage na zachowanie quada i wszystko ok zadnego szarpniecie ani stuku wiec wydaje mi sie ze nic sie nie dzieje co racja quadzik jes prawie nowy przejechane ma zalednie 150km wiec moze to dlatego?? ale raczej nie powinno sie nic dziac w przyszłosci " takąa mama nadzieje":P
Suzuki Eiger automat
No to dzięki koledzy, zbliżam się do przoglądu niestety powoli bo rodzinka się rochorowała a poza tym roboty nadmiar( ktoś miał problem ze szczęką w suzi - ja lepię te prawdziwe ) dyfer tylny minimalnie buczy nadal jednak przestaję się marfić gdyby było gorzej to nie tylko przy wolnej jeździe, ale i przy szybszej by dawał znać.Poza tym muszę się pochwalić -nareszcie załatwiłem transport dla mojego gada - przyczepkę 2,4m długą 1,4 szeroką, najazdy i stelaż z plandeką 1,5m od podłogi(po co ma kusić) plus koło w zapasie wszystko na zamówienie z rejestracją i ubezpieczeniem za 3tysie za gołą przyczepkę 1,8 (brzmi prawie jak reklama no gdyby byli chętni dam namiary- gość z okolic Włocławka - bo ja osobiście z Trójmiasta) no i jeszcze uchwyty w podłodze co by gad nie wieżgał kopytami ( czytaj kołami) podczas jazdy.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam