Widać nie bywasz często w domu i jeszcze cię nie poznał
Ty to normalnie podły jesteś... Wiara w mojego psa trzymała mnie przy życiu...
Mój koń też mnie nie lubi ( czterokopytny jak by ktoś miał wątpliwości ) tylko mnie toleruje bo mu nie odpuszczam
Konia własnego nie mam ( czterokopytnego gdyby co )

ale te na których jeżdzę wcale się nie skarżą ale biorąc pod uwagę kto na nich jeździ na codzień to im sie nie dziwię, że mnie lubią ( stadnina gzdie konie chodzą jak tramwaje pod każdym z ulicy )
To my te samy żony mamy
Przyszła mi taka piękna myśl do głowy może one wszystkie takie są nie tylko nasze
Jak widać będzie co omawiać

przy kominku