Gdzie rozpocząć, jakiego quada wybrać...

Co kupić, na co wymienić, jaki najlepszy na początek...
JOE
Posty: 9
Rejestracja: czw 22 lut, 2007
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: JOE » wt 27 mar, 2007

Blaster to faktycznie ciekawa opcja...a jezeli jest jeszcze opcja zeby go podkrecic to jak najbardziej jestem za.i w sumie koszta nie duze.znalazem za 6500zl.to cena standard czy za zlom??

Awatar użytkownika
KoKoS
Posty: 301
Rejestracja: wt 20 mar, 2007
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: KoKoS » wt 27 mar, 2007

Średnia cena za sprzęty dobre to około 9tyś ( mowa o nowym modelu ). Być może ten za 6,5tyś też jest spox, ale wcześniej warto go dobrze posprawdzać :)
PoZdRo FoR All
odpalając potwora
moje poglądy się zmieniają, zaczynam inaczej myśleć...

JOE
Posty: 9
Rejestracja: czw 22 lut, 2007
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: JOE » śr 28 mar, 2007


Awatar użytkownika
nuki
Posty: 19
Rejestracja: pt 30 mar, 2007
Lokalizacja: okolice Warszawy
Kontakt:

Post autor: nuki » sob 31 mar, 2007

JOE, ten blaster co go wkleiłeś wyżej to już pare ładnych miesięcy na tym Allegro się zadomowił... :)a do tego Bombardiera nie mam zdania, nie znam sprzętu. Ja na początek przygody z quadami kupiłem Raptora 660, bzdura, że mocna maszyna na początek to zły wybór. Według mnie bardzo dobry, przy manetce z gazem masz śrubkę, którą możesz przykręcać i odkręcać, wtedy blokujesz gaz i nie ma tyle powera... A jak ogarniesz potwora to rozkręcisz na maxa i będziesz się cieszył z jazdy, a tak kupic maleńwo pojeździsz lato stwierdzisz, że już chciałbyś czegoś wiecej, a tak masz zapas mocy i możesz nią dowolnie dysponować...
Pozdrawiam,
Karol

Awatar użytkownika
BadAmstaff
Posty: 508
Rejestracja: pn 26 mar, 2007
Lokalizacja: Made in Poland
Kontakt:

Post autor: BadAmstaff » sob 31 mar, 2007

Nuki ma racje dokładnie miałem to samo na myśli że przecież na pełnym gwizdku nie będzie śmigal
Bomba Atomowa 800 Zamienie GRIZZLY 700 EPS 2007 rok SALON POLSKA jeszcze 1 rok gwarancji na CAN-AM RENEGADE 800

JOE
Posty: 9
Rejestracja: czw 22 lut, 2007
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: JOE » sob 31 mar, 2007

No niby tak...ale kasa o wiele wieksza.taki bombadier czy blaster to mimo wszysto wydatek rzedu 6-8 tys.za raptora 660 juz trzeba dac kolo 16 :shock: a przeciez zamiana w miare rozwoju to nie taki problem...no i kasy bedzie przybywac...

Awatar użytkownika
Mickey
Posty: 502
Rejestracja: sob 29 lip, 2006
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Kontakt:

Post autor: Mickey » wt 03 kwie, 2007

Jak kupisz lepszy i ograniczysz moc to będzie Cie mniej kosztować :!: niż jakbyś kupił słabszego,
sprzedał (oczywiście po niższej cenie) i kupił silniejszego.
A tą kase, co Ci przybędzie możesz nie dokładać do kupna silniejszego quada, a przeznaczyć np.
na dobre ochraniacze lub ciuszki na quada :mrgreen:
Pozdrawiam Mikołaj

JOE
Posty: 9
Rejestracja: czw 22 lut, 2007
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: JOE » wt 03 kwie, 2007

nie dokonca rozumiem.ceny mowia same za siebie.wiadomo ze w perspektywie zamiany sie to nie oplaca.ale nie do konca kumam w jaki sposobprzykladowy raptor 660 moze byc tanszy od blastera.jest z 8000zl roznicy....

Awatar użytkownika
BadAmstaff
Posty: 508
Rejestracja: pn 26 mar, 2007
Lokalizacja: Made in Poland
Kontakt:

Post autor: BadAmstaff » wt 03 kwie, 2007

Joe on nie ma być tańszy on jest mocniejszy nie zabraknie ci mocy teoretycznie nigdy a zawsze jak za mocny to można ograniczyć az się nauczysz a pozatym blastera kupisz za 9,000zł a za rok sprzedasz go za 6,000 i zobacz ile do mocniejszego będziesz musiał dorzucić :D :D :D
Bomba Atomowa 800 Zamienie GRIZZLY 700 EPS 2007 rok SALON POLSKA jeszcze 1 rok gwarancji na CAN-AM RENEGADE 800

Awatar użytkownika
KoKoS
Posty: 301
Rejestracja: wt 20 mar, 2007
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: KoKoS » śr 04 kwie, 2007

BadAmstaff, Blastery w dobrym stanie stoją około 9 patyków i nie spadają niżej i niżej nie spadną. W końcu to jest sprawdzony sprzęt a nie jakiś chinol. Co do przykręcania itd. to się da oczywiście, nawet da się bez przykręcania tylko trzeba miec oleju w głowie, mój znajomy zaczynał od TRX450ER i żyje do dzisiaj :lol: ale to jest mordęga, i uwierzcie mi że na lepsze wychodzi jak się zaczyna od słabszego a potem się siada na potworka :P
PoZdRo FoR All
odpalając potwora
moje poglądy się zmieniają, zaczynam inaczej myśleć...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jakiego quada wybrać...”