Strzelajace MXU
Strzelajace MXU
Witajcie....
Pytanie... Dzisiaj mielismy rano wyskoczyc na chwile potaplac sie w blocie ale niestety...
Rano problemy z rozruchem.. po podpompowaniu recznym paliwa w koncu odpalil... ale to byl dopiero poczatek problemow.. po przejechaniu jakis 300 metrow strzelil sobie kilka razy z rury wydechowej. Pozniej zaczal sie dlawic i strzelac az stracil calkowicie moc. Oczyscilismy osadnik przy czyms takim wygladajacym jak przepona podczepionym do pokrywy silnika i wchodzacym do wlotu powietrza do gaznika... bylo tam sporo takiem bialej mikstury .. tlusta ale nie paliwo bo niepalna... po tym quad ozyl.. niestety na chwile 500 metrow dale znowu zaczol zdychac.. wiec powtorzylismy czynnosc..tez bylo sporo syfu.. znowu odzyl ale po kilometrze znowu padl. doszlismy do wniosku ze moze byc chrzczone paliwo.. no coz zrzucilismy cale paliwo, sposcilismy paliwo z gaznika.. zalalismy V-power wygladalo ze odzyl ...niestety znowu na chwile... oczyscilismy i przeplukalismy przepone (byla tam zasyfiona na maksa gabka) czyscilismy benzyna.. po wyschnieciu (odparowaniu) zmontowalismy... znowu ozyl na chwile i zdechl....
POMOZCIE skonczyly sie nam koncepcje co moze byc.....
Czekam na sugestie i rady
Pytanie... Dzisiaj mielismy rano wyskoczyc na chwile potaplac sie w blocie ale niestety...
Rano problemy z rozruchem.. po podpompowaniu recznym paliwa w koncu odpalil... ale to byl dopiero poczatek problemow.. po przejechaniu jakis 300 metrow strzelil sobie kilka razy z rury wydechowej. Pozniej zaczal sie dlawic i strzelac az stracil calkowicie moc. Oczyscilismy osadnik przy czyms takim wygladajacym jak przepona podczepionym do pokrywy silnika i wchodzacym do wlotu powietrza do gaznika... bylo tam sporo takiem bialej mikstury .. tlusta ale nie paliwo bo niepalna... po tym quad ozyl.. niestety na chwile 500 metrow dale znowu zaczol zdychac.. wiec powtorzylismy czynnosc..tez bylo sporo syfu.. znowu odzyl ale po kilometrze znowu padl. doszlismy do wniosku ze moze byc chrzczone paliwo.. no coz zrzucilismy cale paliwo, sposcilismy paliwo z gaznika.. zalalismy V-power wygladalo ze odzyl ...niestety znowu na chwile... oczyscilismy i przeplukalismy przepone (byla tam zasyfiona na maksa gabka) czyscilismy benzyna.. po wyschnieciu (odparowaniu) zmontowalismy... znowu ozyl na chwile i zdechl....
POMOZCIE skonczyly sie nam koncepcje co moze byc.....
Czekam na sugestie i rady
- prezziguzzi
- Posty: 2851
- Rejestracja: wt 28 lis, 2006
- Lokalizacja: Józefów koło Otwocka
- Kontakt:
- Ruszko
- Moderator
- Posty: 2014
- Rejestracja: pt 06 kwie, 2007
- Quad:: Suzuki LTR 450 sprzedam
- Imię: Bartosz
- Lokalizacja: Drezdenko
- Kontakt:
no to zobacz czy tobie nie ubywa.
a jak wylejesz olej to jest taki o kolorze kawy z mlekiem?
a jak wylejesz olej to jest taki o kolorze kawy z mlekiem?
Udało mi się dojść z niczego do czegoś, wystarczy silna wola, pasja i marzenia, to one motywują mnie do działań.
W życiu nie ma rzeczy niemożliwych, pieniądze są nieważne, liczysz się Ty - sam!
110ccm->SMC 250->LTZ 400->LTR 450->...?...DAKAR!
W życiu nie ma rzeczy niemożliwych, pieniądze są nieważne, liczysz się Ty - sam!
110ccm->SMC 250->LTZ 400->LTR 450->...?...DAKAR!
- prezziguzzi
- Posty: 2851
- Rejestracja: wt 28 lis, 2006
- Lokalizacja: Józefów koło Otwocka
- Kontakt: