dziewicza wyprawa w sercu Warszawy

Ustawki, wypady, quadowanie i wszystkie nieformalne spotkania quadowe - informuj, szukaj, zapraszaj, zamieszczaj relacje i zdjęcia...
Awatar użytkownika
Jaak
Posty: 75
Rejestracja: pn 19 mar, 2007
Lokalizacja: ze środka

Post autor: Jaak » ndz 08 lut, 2009

Dzięki za zaproszenie, ale nie mam na czym :beczy:, pieszo Was nie dogonię, nawet w woderach :wink: . Dajcie chociaż jakies foty jak wrócicie. Ale ogólnie mówiąc coś trzeba wymyślić na następny raz :myśl:
[size=75]Pozdrawiam
Jacek, PoPo 700 było.. teraz jest V8.. a co będzie.., w sumie jeszcze nie miałem helikoptera, tylko jak tym jeździć po błocie?

"Podróżuje się nie po to, aby dotrzeć do celu, ale po to, żeby być w podróży." ...Goethe[/size]

Awatar użytkownika
prezziguzzi
Posty: 2851
Rejestracja: wt 28 lis, 2006
Lokalizacja: Józefów koło Otwocka
Kontakt:

Post autor: prezziguzzi » ndz 08 lut, 2009

a co gada nie masz :myśl: :?:
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
Strugal
Posty: 1037
Rejestracja: pn 19 lut, 2007
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post autor: Strugal » ndz 08 lut, 2009

Jaak kupe lat nie smigasz juz wogole?
[size=75]Jesli mieszkasz na prowincji, znasz prawdziwe, mocne przeżycia i gardzisz mieszczańską manierą, doskonale wiesz co czuję,gdy zasiadam za kierownicą mojego quada.Szacunek dla wszystkich, którzy kumają o co w tym wszystkim chodzi.[/size]

Awatar użytkownika
Jaak
Posty: 75
Rejestracja: pn 19 mar, 2007
Lokalizacja: ze środka

Post autor: Jaak » ndz 08 lut, 2009

jak się coś pożyczy, to jeżdżę. Ale widzę że czas pogadać o jakimś Popo w dobrej cenie :wink: . Szczerze mówiąc, brakuje mi tego błotnego towarzystwa :oczko:
[size=75]Pozdrawiam
Jacek, PoPo 700 było.. teraz jest V8.. a co będzie.., w sumie jeszcze nie miałem helikoptera, tylko jak tym jeździć po błocie?

"Podróżuje się nie po to, aby dotrzeć do celu, ale po to, żeby być w podróży." ...Goethe[/size]

Tata Aleksza
Posty: 59
Rejestracja: pn 03 mar, 2008
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: Tata Aleksza » pn 09 lut, 2009

Mamy gada, ten którego przywołuje Prezziquzzi musi być dowodem na to trwałość sprzętu firmy, której nazwy teraz nie podam. Wszyscy sie dziwią, że on tyle przeżył i nadal jeździ (mam nadzieję, że pojedzie jeszcze na najbliższych mamrach i dziczy - a poźniej do muzeum).
W czwartek obejrzę ten teren i wieczorem coś napiszę ale wstępnie, ponownie zapraszam na najbliższą sobotę.

Awatar użytkownika
Strugal
Posty: 1037
Rejestracja: pn 19 lut, 2007
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post autor: Strugal » pn 09 lut, 2009

ok super czekamy na info :D
[size=75]Jesli mieszkasz na prowincji, znasz prawdziwe, mocne przeżycia i gardzisz mieszczańską manierą, doskonale wiesz co czuję,gdy zasiadam za kierownicą mojego quada.Szacunek dla wszystkich, którzy kumają o co w tym wszystkim chodzi.[/size]

Tata Aleksza
Posty: 59
Rejestracja: pn 03 mar, 2008
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: Tata Aleksza » czw 12 lut, 2009

Strugal, niestety chyba musimy odwołać wyprawę, byłem tam dzisiaj i teren się nie nadaje-płasko i kupa śmieci ale oczekujemy z Alkiem na propozycje na sobotę

Awatar użytkownika
Strugal
Posty: 1037
Rejestracja: pn 19 lut, 2007
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post autor: Strugal » czw 12 lut, 2009

Acha , no to słabo
A ten tor/teren płatny co aleksz kiedys mi mowił warto tam smigac??
[size=75]Jesli mieszkasz na prowincji, znasz prawdziwe, mocne przeżycia i gardzisz mieszczańską manierą, doskonale wiesz co czuję,gdy zasiadam za kierownicą mojego quada.Szacunek dla wszystkich, którzy kumają o co w tym wszystkim chodzi.[/size]

Tata Aleksza
Posty: 59
Rejestracja: pn 03 mar, 2008
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: Tata Aleksza » pt 13 lut, 2009

Warto, i pewnie tam w sobotę pojedziemy. On jest w Prażmowie.

Tata Aleksza
Posty: 59
Rejestracja: pn 03 mar, 2008
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: Tata Aleksza » sob 14 lut, 2009

WARTO było: tor w Prażmowie szczególnie teraz stawia niezwykłe wymagania. Od dawna czyli pewnie od jesieni nikt tam nie jeździł. Wyzwania są naprawdę duże, można się utopić i zwalić na łeb.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ustawki quadowe”