[KZ] IV KASZUBSKI ZWIAD 17-19.04.2009
- Adamiak Jarosła
- Posty: 148
- Rejestracja: pn 29 sty, 2007
- Lokalizacja: Świecie
- Kontakt:
- Romulus
- Posty: 399
- Rejestracja: wt 27 lut, 2007
- Quad:: Nie ma. Bo nie mogę jeździć
- Imię: Roman
- Lokalizacja: Jabłonna
coś dla Ciebie tym razem liczy się czas zdania kartyAdamiak JarosłaZgłoszenie wysłane. Czekam niecierpliwie na ogłoszenie miejsca imprezy
Ostatnio zmieniony śr 04 lut, 2009 przez Romulus, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 102
- Rejestracja: śr 20 sie, 2008
- Lokalizacja: Bemowo Piskie
- Romulus
- Posty: 399
- Rejestracja: wt 27 lut, 2007
- Quad:: Nie ma. Bo nie mogę jeździć
- Imię: Roman
- Lokalizacja: Jabłonna
Ty osobiście podczas testu nowej Hondzidenis
Romeczku a kto Ci takie piekne zdjecie zrobił ? Bo mam wrażenie że znam te rzekę.
mój muszę odebrać na poczcie mam awizo zastanawiałem co to a to pewnie pucharekdenis
Michale- dziekuje bardzo za puchar. Nasza piekna poczta sie spisała i dzis rano odebrałem
Ostatnio zmieniony czw 05 lut, 2009 przez Romulus, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 600
- Rejestracja: wt 01 sty, 2008
- Lokalizacja: w-wa
gero13
Panowie - może ,żeby uniknąć bleblania o bezpieczeństwie ,warto stworzyć teamy minimum dwu osobowe ? Tak przecież jest na wielu innych imprezach .
NIEEEEEEeeeee teamy jednosobowe są też fajne, ci którzy chcą jechać z kims i tak się łączą..
Ostatnio zmieniony pt 06 lut, 2009 przez robertyamaha, łącznie zmieniany 1 raz.
- Adamiak Jarosła
- Posty: 148
- Rejestracja: pn 29 sty, 2007
- Lokalizacja: Świecie
- Kontakt:
Popieram kolegę robertyamaha ! Nie neguję całkowicie pomysłu zespołów 2 osobowych, ale uszczęśliwianie na siłę takich " samotnych wilków" jak ja kimś z kim nigdy nie jeździłem ( może tak się zdarzyć ) tylko dlatego że ktoś wymyślił taki regulamin , nie jest dobrym pomysłem.
Zaraz się zacznie - bezpieczeństwo!? a co by było gdyby !? itp.
Zrobić sobie krzywdę można spadając z łóżka w trakcie "figli" - to może nie dobry przykład bo przeważnie robi się to w dwie ( lub więcej ) osoby, albo wchodząc pod prysznic. I nikt nie wymaga by tam chodzić parami.
Nie przesadzajmy też że nasz sport jest taki niebezpieczny !! Niebezpiecznie to czuję się na polskich drogach a nie na rajdach. Włączony ROZSĄDEK i MYŚLENIE eliminuje prawie w 100 % niebezpieczeństwo ( osobisty przykład po III Kaszubskim ).
Zaraz się zacznie - bezpieczeństwo!? a co by było gdyby !? itp.
Zrobić sobie krzywdę można spadając z łóżka w trakcie "figli" - to może nie dobry przykład bo przeważnie robi się to w dwie ( lub więcej ) osoby, albo wchodząc pod prysznic. I nikt nie wymaga by tam chodzić parami.
Nie przesadzajmy też że nasz sport jest taki niebezpieczny !! Niebezpiecznie to czuję się na polskich drogach a nie na rajdach. Włączony ROZSĄDEK i MYŚLENIE eliminuje prawie w 100 % niebezpieczeństwo ( osobisty przykład po III Kaszubskim ).
Teamy są czasem bardziej niebezpieczne niz jazda pojedynke!
W Sudetach moi kolejni partnerzy ladowali w karetce ....i wbrew sugestiom niektórych nie była to moja wina
Jak się jedzie samemu to 3x sie zastanowisz, zanim zrobisz coś ryzykownego.
Śmiem twierdzić, że lepsza jazda samemu niż z nowym niezgranym partnerem....choć jeden z nich przeciągnął mnie na sznurku kilka kilometrów kiedy straciłem chłodzenie silnika....nie ma jednego dobrego rozwiązania.
W Sudetach moi kolejni partnerzy ladowali w karetce ....i wbrew sugestiom niektórych nie była to moja wina
Jak się jedzie samemu to 3x sie zastanowisz, zanim zrobisz coś ryzykownego.
Śmiem twierdzić, że lepsza jazda samemu niż z nowym niezgranym partnerem....choć jeden z nich przeciągnął mnie na sznurku kilka kilometrów kiedy straciłem chłodzenie silnika....nie ma jednego dobrego rozwiązania.
Ostatnio zmieniony pt 06 lut, 2009 przez MaciekP, łącznie zmieniany 1 raz.