Nowe kolory Kawasaki Brute Force 750
- Krzysztof Wronowski
- Posty: 1339
- Rejestracja: pn 29 sie, 2005
- Lokalizacja: Warszawa
Nowe kolory Kawasaki Brute Force 750
Importer Kawasaki poczynił starania, aby zapewnić pełną gamę pojazdów ATV dostępną w Polsce. Najlepiej sprzedający się ATV Kawasaki - KVF 750 będzie dostępny w nowych kolorach obok popularnego koloru zielonego dostępne będą czerwony oraz czarny limited edition.
Mnie cieszy natomiast informacja że ceny bedą bardziej przyjazne Natomiast martwi że nowe kolory nie będą dostępne w wersji homologowanej , niestety na miano pojazdu "samochodowego innego" zasługują widocznie tylko jedynie słuszne - zielone
Mnie cieszy natomiast informacja że ceny bedą bardziej przyjazne Natomiast martwi że nowe kolory nie będą dostępne w wersji homologowanej , niestety na miano pojazdu "samochodowego innego" zasługują widocznie tylko jedynie słuszne - zielone
3fun - bo quady są naszą pasją
-
- Posty: 5
- Rejestracja: wt 11 lis, 2008
- Lokalizacja: Gliwice
Witam.
Czy ktoś mi powie czym się rózni (poza ceną) Kawasaki Brute Force "NRA Outdoors" od innych modeli tej kawy, oczywiście mam na mysli 750'tkę. Mam zamiar sprawić sobie takiego quada, ale nikt jak dotychczas w serwisach, czy komisach nie sprecyzował różnic na tyle zrozumiale, aby to było logiczne. Słyszałem, że różnica polega TYLKO na kolorze felg i osłony przedniej ( zderzaka). czy jest to możliwe, że te 2 do 4 tyś złotych płaci klient za inny kolor kilku elementów? Myślałem, że "NRA" jest wzomocnionym modelem w porównaniu z innymi, bo tak niektórzy dilerzy piszą na reklamach, że jest to model limitowany. Czy tak jest ?
Czekam na inforamcje od was.
Czy ktoś mi powie czym się rózni (poza ceną) Kawasaki Brute Force "NRA Outdoors" od innych modeli tej kawy, oczywiście mam na mysli 750'tkę. Mam zamiar sprawić sobie takiego quada, ale nikt jak dotychczas w serwisach, czy komisach nie sprecyzował różnic na tyle zrozumiale, aby to było logiczne. Słyszałem, że różnica polega TYLKO na kolorze felg i osłony przedniej ( zderzaka). czy jest to możliwe, że te 2 do 4 tyś złotych płaci klient za inny kolor kilku elementów? Myślałem, że "NRA" jest wzomocnionym modelem w porównaniu z innymi, bo tak niektórzy dilerzy piszą na reklamach, że jest to model limitowany. Czy tak jest ?
Czekam na inforamcje od was.
Brute Force750
- ASTERIX_4x4
- Posty: 110
- Rejestracja: czw 27 gru, 2007
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Różnica jest tylko w kolorze + innym zderzaku + maskującym kolorze felg
Opowieści o wzmocnionych podzespołach to marketingowe bajki sprzedawców.
Wejdź na amerykańską stronę kawasaki i zobacz co pisze producent w specyfikacji wersji NRA. Jak nie znasz języka - daj to komuś to przeczytania.
Wersja NRA powstała w ramach współpracy Kawasaki z organizacją NRA (coś w rodzaju "Krajowe Stowarzyszenie Myśliwych")
Opowieści o wzmocnionych podzespołach to marketingowe bajki sprzedawców.
Wejdź na amerykańską stronę kawasaki i zobacz co pisze producent w specyfikacji wersji NRA. Jak nie znasz języka - daj to komuś to przeczytania.
Wersja NRA powstała w ramach współpracy Kawasaki z organizacją NRA (coś w rodzaju "Krajowe Stowarzyszenie Myśliwych")
-
- Posty: 5
- Rejestracja: wt 11 lis, 2008
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Nowe kolory Kawasaki Brute Force 750
Kolor ma się nijak do homologacji - mówię o prawdziwej homologacji typu pojazdu, a nie błędnie określanej "pseudo-homologacji" czyli tzw. kitu uzupełniającego do badań w celach rejestracyjnych (lustereczka, światełka, trąbki, etc.)Krzysztof Wronowski napisał
Natomiast martwi że nowe kolory nie będą dostępne w wersji homologowanej , niestety na miano pojazdu "samochodowego innego" zasługują widocznie tylko jedynie słuszne - zielone
Polityka jednak zmieni się Importera Kawasaki (i nie tylko) co do kolorków jak przyjdą chude czasy lub skończą się zapasy magazynowe, których w pierwszej kolejności muszą się wyzbyć.
Albo - albo zależy co szybciej nastąpi
.:GALEON:.
_______________________________________
Ogień w sercu, diamenty na twarzy... a błoto na plecach...
_______________________________________
Ogień w sercu, diamenty na twarzy... a błoto na plecach...