znowu źle o quadach

[Romulus]

http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... asach.html

[pato66]

Czytajac tamte bzdury,wpadlem na pomysł;skoro lesniczy walcza z nami quadowcami. To np.co 2 tygodnie po wyznaczonym przez nich terenie uądzają takie mini zawody w których quady mogły ze soba rywalizowac,lub chociaz mogli by wyznaczyc specjalne trasy własnie dla nas.Mowie jest to mój pomysł może bezsensu,a być możę jest dobry.

[mesel]

pato66, to nie są bzdury. Tak niestety wygląda w większości użytkowanie quadów. To nie są wyssane z palca informacje. Niestety

[pato66]

Nie dosłownie bzdury i rozumiem,że jest to nieuniknione.

[stahoo]

a ja mam taka rade...

jezeli jezdzicie zgodnie z etykieta i nie "dajecie ciala" to mozecie takie artykuly brzydko mowiac "olac"...

niech sie boja Ci, ktorzy nagminnie wprowadzaja zamet...

pozostaje jedynie temat brudzenia w srodowisku i szkodzeniu jednostki dla calego ogolu, ale na to nie ma lekarstwa, chyba, ze publiczna kastracja... motocyklisci maja czarne owce, TIRowcy, paralotniarze, rowerzysci i inne grupy zawodowe oraz hobbistyczne... na to nie ma lekarstwa, a szkoda, moze NFZ by sie dorzucil... dzisiaj jest temat na quady, w lato na skutery wodne, za 10 lat, jak smiglowce stanieja bedzie temat w gazecie: "jak to bezmysli aeronauci rozlatuja niebo nad prywatnymi gospodarstwami"

to przykre ale prawdziwe... dlatego jedyne co mozemy robic i poniekat jest to w naszym abowiazku to uswiadamiac na lamach prasy, internetu i innych publikacji, np w dyskucji...

w jednym z artykulow w przedmiotowym serwisie pojawilo sie pytanie, to gdzie maja jezdzic... na trudne pytania oczywiscie nie ma odpowiedzi, lepiej zakazac - takie stare sprawdzone rozwiazanie z poprzedniego systemu...

"zarzadcy tego kraju" patrza na ameryke, kraj wolnosci i demokreacji - tam kwestia quadow zostala rozwiazana ponad 20 lat temu, i chociaz nie mozna jezdzic quadami po drogach publicznych - nie ma osob niezadowolonych... oni maja gdzie jezdzic...

[robertyamaha]

http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255, ... asach.html


a tam pod kielcami bardzo fajne tereny !!!

[Quad_biker]

Jezu!! Ja bym się cieszył gdyby w mojej miejscowości jeździło tyle quadów, a oni narzekają. Ten piękny głos silnika.

[Barfek]

Ludziom pewnie nie bo traktor też cichy nie jest ale świnkom i krówkom pewnie przeszkadza

Bo każdy rolnik wie że świnka spokojna dobrze je

[ForestKriS]

no i kolejny artykul, tym razem w gazecie pomorskiej rejon kuj-pom...

http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... 6458241030

[stahoo]

Tymczasem polskie prawo jest tak bogate w niuanse i tak dziurawe, że w przypadku quadów nie reguluje praktycznie niczego.

tak sie akurat skquada, ze polskie pawo reguluje prawie wszystko odnosnie poruszania sie quadem po drogach publicznych

W większości przypadków quady są rejestrowane jako tzw. "inne pojazdy samochodowe". - Quad, który ktoś chce zarejestrować, musi mieć homologację i przejść badania techniczne, tak jak każdy normalny samochód, niezależnie od tego, czy jest to pojazd nowy czy używany i sprowadzony z kraju Unii Europejskiej. Musi mieć kierunkowskazy oświetlenie, fartuchy przeciwbłotne... - mówi Waldemar Winter, zastępca dyrektora uprawnień komunikacyjnych bydgoskiego Urzędu Miasta.

no i co nie jest regulowane...? pod moja watpliwosc poddaje opcje fartuchów przeciwblotnych, te modne w latach 90tych wiszace gumy z blotników, chyba nie sa juz objete wymogiem homologacyjnym dla pojazdow samochodowych, jakos nie zauwazylem w moim avensisie wiszacych czarnych gum za kolami, tak jak to mialo miejsce, dawno, dawno temu... ale... ?

Aby kierować takim czterokołowcem, trzeba będzie zdobyć specjalne prawo jazdy kategorii AM, które wprowadzi nowa ustawa.

ciekawe, czy autor artykulu wie, dla kogo jest to prawo jazdy kierowane i jakie powinien spelnic wymogi pojazd, do ktorego kierowania bedzie uprawnialo to pozwolenie...

Zakaz wjazdu quadami do lasu oczywiście nie ulegnie zmianie

w Polsce nie ma prawa, ktore mowi, ze jest zakaz wiazdu quadami do lasu, sa inne ustawy, ktore to reguluja i odnosza sie do silnikow spalinowych... jezeli moje dziecko ma quada na peday, albo elektrycznego, bedzie smigalo po lesie i nikomu nic do tego...

marzy mi sie, aby redaktorzy porozmawiali z kims kto cos wie o czym mowi, albo pokaze, gdzie mozna informacji poszukac... zanim napisza kolejnego, zbierajacego na wymioty i nic tak na prawde nie wnoszacego artykulu...

jezeli szukacie koljenej sensacji napiszcie o gosciu niedzielnym i rasistowskim podejsciu do wiary, przeciez nic tak nie wybiela jak modlitwa...