7-8 listopada 2008 - Silesia Quad Adventure

Archiwum imprez przeprawowych, które już się odbyły.
Awatar użytkownika
Kingway
Posty: 28
Rejestracja: pn 07 lip, 2008
Lokalizacja: POPÓW

Post autor: Kingway » śr 05 lis, 2008

Dobra PEACE między chrześcijany :)

Sens jest jeden
Dzięki że trzymacie kciuki bo ja mam stresa jak nie wiem.
co prawda na PT dawały radę i na MS też ale teraz przed nimi naprawdę ciężki temat.

Cel dla nas to zrobić wszystkie OSy i dojechać do mety - wyleczyć niedowiarków.

chcemy też zobaczyć nasze maszyny po usprawnieniach szczególnie zawieszenia.

I to tyle

AHA dla tych co startują info :
Serwis zabieramy ze sobą ale oleju już nie i jakby coś się komuś stało z rumakiem to w nocy walić do campingu - namiot będzie stał na bazie :)

Wszystkim z osobna wielkie dzięki za wsparcie :)

Awatar użytkownika
denis
Posty: 102
Rejestracja: śr 31 paź, 2007
Lokalizacja: legionowo

Post autor: denis » czw 06 lis, 2008

Czasami sobie przecież żartowaliśmy, że ten.....( tu wstawic dowolnie... np. Bujan, Kret, Markus :wink: ) to by i ten rajd na chińskiej 150-tce wygrał. :D
Bedzie jak widać okazja aby to skonfrontować z rzeczywistością :D
VINSON 500

Awatar użytkownika
Kingway
Posty: 28
Rejestracja: pn 07 lip, 2008
Lokalizacja: POPÓW

Post autor: Kingway » czw 06 lis, 2008

To już jutro :boję się:

robertyamaha
Posty: 600
Rejestracja: wt 01 sty, 2008
Lokalizacja: w-wa

Post autor: robertyamaha » czw 06 lis, 2008

powodzenia, myśle że będzie pudło ! licze na to, zeby wszyscy na wypasionych yamahah hondach i innych sprzetach po 3dychy sie posikali ze złości

Awatar użytkownika
markus
Posty: 590
Rejestracja: pn 18 gru, 2006
Lokalizacja: SLASK
Kontakt:

Post autor: markus » sob 08 lis, 2008

Swieze info z rajdu.

Jest ciemno, nie pada.
Trasa prawie ta sama co na PT w 2007 w Ogrodzencu z tym ze trudniejsza.

O ile klasa Extreeme walczy dzielnie o tyle Adventure nie daje rady. Wiekszośc zawodników mowi ze za trudno. ( no coz w koncu po to tu przyjechali)

Benek , z Szyna i jakims riderem ostro walcza, ale dwie załogi były na widzianym przeze mnie odcniku sporo wczesniej od nich.

Sporo rolek. Jakas złamana ponoc reka czy wybity bark.

Sporo pionów i głebokie bagno po 1,5 m.

Kulak odpuscił po pierwszym oesie RZR. Padły mu winche i brakło ........chyba motywacji :)

Ogolnie ciezko z elementami bardzo ciezkimi.

Kilka Polarisów, nie odpuszcza.

Jednak nie widac naszego kochanego, ulubionego Robba na..........
SUZUKI VINSON KING 500 4x4
BOMBARDIER RENEGADE X BLACK

Awatar użytkownika
markus
Posty: 590
Rejestracja: pn 18 gru, 2006
Lokalizacja: SLASK
Kontakt:

Post autor: markus » sob 08 lis, 2008

SUZUKI VINSON KING 500 4x4
BOMBARDIER RENEGADE X BLACK

robertyamaha
Posty: 600
Rejestracja: wt 01 sty, 2008
Lokalizacja: w-wa

Post autor: robertyamaha » sob 08 lis, 2008

markus
..........czymś takim

fajnie wygląda ! (quad oczywiście)

fajne światła, czyżby to soczewki, xenony czy coś w tym stylu.. ?

chociaż wołałbym żeby zrobili np lepsze dyfry/napedy czy coś .. zamiast fajne światła

modMESEL:chyba muszę cię zaprosić na naukę cytowania ;-)
Ostatnio zmieniony sob 08 lis, 2008 przez robertyamaha, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
markus
Posty: 590
Rejestracja: pn 18 gru, 2006
Lokalizacja: SLASK
Kontakt:

Post autor: markus » sob 08 lis, 2008

Dzisiaj juz lepiej spokojniej. Super pogoda.20 stopni.

Trasa ze wzgledu na dzien sporo łatwiejsza co nie znaczy ze lajtowa.

Robbo odcinek nocny chinczyku zakonczył na pierszym oesie.

Odcinek dzienny i pierwszje proby wody tez nie dali rady. Silnik zalany. Ponoc dziórawe snorkle :bezradny:

Ale po reanimacji robbo jedzie dalej.

Faworyt tych igrzysk czyli BENEK jedzie równo, dobrze ale..........sa szybsi od niego. Chyba nie bedzie pudła.

Szyna jedzie jak w transie, nie odpuszcza niczego.

Na pionach z przepinkami ostra walka o czas.

Jedynie Kulak spokojnie kontempluje juz z za tasm w cywilnym ubraniu.

A miedzy nimi wszystkimi uwjaja sie Quadziki ze swoimi kameroaparatami.
SUZUKI VINSON KING 500 4x4
BOMBARDIER RENEGADE X BLACK

iras61
Posty: 1093
Rejestracja: pn 11 gru, 2006
Lokalizacja: stargard szcz.

Post autor: iras61 » sob 08 lis, 2008

no to się dzieje :lol: :shock:
[size=75]extrema jest dobra na wszystko[/size]

Awatar użytkownika
Kingway
Posty: 28
Rejestracja: pn 07 lip, 2008
Lokalizacja: POPÓW

Post autor: Kingway » ndz 09 lis, 2008

na gorąco bo wróciłem do domu:

Rajd za***** trudny Roobo wielkie dzięki za walkę 2 i 3 OS w rekordowym czasie na 4 rolka i łódź podwodna w stawie 12m głębokości o dziwo quad odpalił ale potem siadła elektronika.



w advance Przemek zaliczył barkiem drzewo i wylądował na szpitalnym łożu w Zawierciu więc wycofałem załogi za dużo wrażeń jak na 1 dzień.

Skończyło się na szczęście tylko na zwichnięciu obojczyka i 2 tygodniach na temblaku.



Ale cieszymy się z tego startu bo generalnie myślę że było pozytywnie. Szkoda że zawiodła taka pierdoła jak nieszczelne snorkle ale z reguły psują się pierdoły i kończy się zabawa :(



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy przeprawowe”