szczecin
pozdrowienia ze ZMOTY !
jest mega fajnie.zrobiliśmy 70 pieczątek od 13 do 5.30 rano.brody 2,5 metrowej głębokości,trawersy,windy 40 metrowe,rzeka z prawie pionowym wejściem/wyjściem ,bagna i coś przypominające "młakę" tylko ,że z trawą na gorze a na dole z wodą ....jest tak jak Shogun lubi...technicznie i wymagająco.90%na kole .Na tą chwilę jesteśmy jedyną załogą z wszystkimi pieczątkami....ale faktycznie niektóre próby były blisko "piekła" no i +2,5 st. C w nocy dało w kość w szczególności jak ma się woodery "pełne wody"...fotek brak.przelecieliśmy trochę po Litewskich terenach.To jest prawdziwy rajd przeprawowy - TomTroj wie o co mi chodzi!
jest w 101 % tak jak opisał organizator..
..."Tylko prawdziwi mężczyźni i mocne kobiety zdołają przebyć zaproponowaną przez nas AUTOSTRADĘ DO PIEKŁA. Walka z terenem, maszyną, własnym strachem i słabościami to główne założenia ZMOTY. Nie wstydźcie się łez są one bowiem kwintesencją prawdziwego przeprawowego off roadu...."
pozdrawiam Shogun
jest mega fajnie.zrobiliśmy 70 pieczątek od 13 do 5.30 rano.brody 2,5 metrowej głębokości,trawersy,windy 40 metrowe,rzeka z prawie pionowym wejściem/wyjściem ,bagna i coś przypominające "młakę" tylko ,że z trawą na gorze a na dole z wodą ....jest tak jak Shogun lubi...technicznie i wymagająco.90%na kole .Na tą chwilę jesteśmy jedyną załogą z wszystkimi pieczątkami....ale faktycznie niektóre próby były blisko "piekła" no i +2,5 st. C w nocy dało w kość w szczególności jak ma się woodery "pełne wody"...fotek brak.przelecieliśmy trochę po Litewskich terenach.To jest prawdziwy rajd przeprawowy - TomTroj wie o co mi chodzi!
jest w 101 % tak jak opisał organizator..
..."Tylko prawdziwi mężczyźni i mocne kobiety zdołają przebyć zaproponowaną przez nas AUTOSTRADĘ DO PIEKŁA. Walka z terenem, maszyną, własnym strachem i słabościami to główne założenia ZMOTY. Nie wstydźcie się łez są one bowiem kwintesencją prawdziwego przeprawowego off roadu...."
pozdrawiam Shogun
Ostatnio zmieniony ndz 26 paź, 2008 przez shogun, łącznie zmieniany 3 razy.
...dzień dobry...
- Ruszko
- Moderator
- Posty: 2014
- Rejestracja: pt 06 kwie, 2007
- Quad:: Suzuki LTR 450 sprzedam
- Imię: Bartosz
- Lokalizacja: Drezdenko
- Kontakt:
W Drezdenku też się nieźle bawiliśmy:) Szczegóły wkrótce jak ogarnę quada, napiszę relacje, wrzuce fotki.
Udało mi się dojść z niczego do czegoś, wystarczy silna wola, pasja i marzenia, to one motywują mnie do działań.
W życiu nie ma rzeczy niemożliwych, pieniądze są nieważne, liczysz się Ty - sam!
110ccm->SMC 250->LTZ 400->LTR 450->...?...DAKAR!
W życiu nie ma rzeczy niemożliwych, pieniądze są nieważne, liczysz się Ty - sam!
110ccm->SMC 250->LTZ 400->LTR 450->...?...DAKAR!
"rajd" w Drezdenku zakończony. Fajna sprawa dla kogoś, kto chce zobaczyć co jego maszyna potrafi i co on sam umie. Generalnie lajcik, Jasiu-organizator słusznie zauważył zapraszając nas, że to impra w stylu "komin", ale fajnie jest tam zajrzeć raz na pół roku.
Mam jedno ALE (z tego co rozmawiałem z chłopakami na mecie to oni też) mogli zrobić ze 2 pieczątki trudniejsze, może jak w czerwcu na bunkrach - pieczątka na środku oczka wodnego? Coś co by wyeliminowało tylu (dokładnie 6 os!) zawodników, którzy zdobyli komplet pieczątek.
nieobrobione foty wrzuciłem TU
Mam jedno ALE (z tego co rozmawiałem z chłopakami na mecie to oni też) mogli zrobić ze 2 pieczątki trudniejsze, może jak w czerwcu na bunkrach - pieczątka na środku oczka wodnego? Coś co by wyeliminowało tylu (dokładnie 6 os!) zawodników, którzy zdobyli komplet pieczątek.
nieobrobione foty wrzuciłem TU
Prawdziwi mistrzowie nie jedzą miodu, prawdziwi mistrzowie żują pszczoły