Czytaja to co przedstawił nam Sycyl to niestety jestem jeszcze bardziej zdezorientowany niz przed ta lekturka.
czyzby w Polsce nie bylo autorytetów?!
sa tylko bardzo pozytywni ludzie , ktorzy robia cos, cokolwiek, na rozne sposoby, tak jak tylko potrafia najlepiej aby punktowac wsrod "zwyklych" smiertelnikow oraz ludzie, ktorzy swoimi umiejetnosciami pokazanymi na roznego typu rjdach w POlsce oraz poza granicami kraju dbaja o nasz wizerunek jako super rider'ow (lub obie te rzeczy na raz)...