Technika jazdy przeprawowej

Wszystkie informacje przydatne do jazdy w terenie, czyli niezbędnik quadowego przeprawowca...
Awatar użytkownika
Krzysztof Wronowski
Posty: 1339
Rejestracja: pn 29 sie, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krzysztof Wronowski » wt 13 lut, 2007

Ja natomiast zauważyłem pewną regułę - mianowicie wszystkich nas fascynuje jak to jest możliwe żeby silnik spalinowy pracował całkowicie pod wodą , i z uporem maniaka jak jeden mąż wszyscy wjeżdżamy do coraz to głębszych zbiorników wodnych . Zachowujemy się jak dzieci ciekawe tego co stanie się z ich zabawką :) , w ten sposób przekraczamy kolejne bariery :)
3fun - bo quady są naszą pasją

Awatar użytkownika
prezziguzzi
Posty: 2851
Rejestracja: wt 28 lis, 2006
Lokalizacja: Józefów koło Otwocka
Kontakt:

Post autor: prezziguzzi » wt 13 lut, 2007

:lol: to po prostu nie ma końca :lol:
.:GALEON:.

iras61
Posty: 1093
Rejestracja: pn 11 gru, 2006
Lokalizacja: stargard szcz.

Post autor: iras61 » wt 13 lut, 2007

takie są fakty po naszych przotkach pozostała w naszym narodzie ułańska fantazja tylko czasem zapominamy,że pod sobą nie mamy jednego konia ale całe stado pozdrowienia :lol:
[size=75]extrema jest dobra na wszystko[/size]

Awatar użytkownika
Motyf
Posty: 1159
Rejestracja: wt 09 sty, 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Motyf » pn 26 lut, 2007

z przerażeniem musze przyznać (i chyba pierw zauwazyła do moja rodzina), że mnie najbardziej interesuje jazda w wodzie. Jak się tak zastanowie to w zła strone to czasem prowadzi. Mi również sie wydaje, że nie ma co omijać przeszkód błotnych ale tylko wtedy gdy faktycznie wiemy co robić, jak sobie radzić i kiedy odpuścić by nie katować sprzętu.

Awatar użytkownika
markus
Posty: 590
Rejestracja: pn 18 gru, 2006
Lokalizacja: SLASK
Kontakt:

Post autor: markus » pn 26 lut, 2007

A juz sie bałem ze tylko ja jestem nie normalny z ta woda?

Awatar użytkownika
prezziguzzi
Posty: 2851
Rejestracja: wt 28 lis, 2006
Lokalizacja: Józefów koło Otwocka
Kontakt:

Post autor: prezziguzzi » wt 27 lut, 2007

:lol: ja wolę zdecydowanie błocko :mrgreen:
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
mesel
V-ce Admin
Posty: 1179
Rejestracja: sob 17 lut, 2007
Quad:: Kymco MXU 500, SYM 200 TRUCK RUNNER, Piaggio X Evo 209
Imię: Marcin
Lokalizacja: Warszawa - Wawer
Kontakt:

Post autor: mesel » wt 27 lut, 2007

Ja uważam że najważniejsza jest głowa i fizyka i nawet na takim biednym pojeździe jak mój mozna ostro namieszać.

Wyprzedzając krytykę Areckiego :lol: - wiem , wiem kochany kolego , że mnie ze Świdra wyciągałeś ale ku przypomnieniu , na pierwszą plaże nie wszystkie 4x4 wjechały same a i w Świdrze koło mojej żółtej łodzi podwodnej jacyć renomowani zawodnicy utknęli..... :P

pzdr

Awatar użytkownika
prezziguzzi
Posty: 2851
Rejestracja: wt 28 lis, 2006
Lokalizacja: Józefów koło Otwocka
Kontakt:

Post autor: prezziguzzi » wt 27 lut, 2007

:D kto nie próbuje :mrgreen: ja tam lubię badać granice możliwości a czasami może nawet ja przekraczać w grąnicach 'mojego zdrowego' rozsądku :lol:
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
Motyf
Posty: 1159
Rejestracja: wt 09 sty, 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Motyf » wt 13 mar, 2007

Oj chyba kilka razy przekroczyłem granice podczas ostatniej wyprawy - uważam, że trzeba poznac swój sprzęt - o ile nie zdewastujemy w ten sposób quada.
Co innego jednak jeśli chodzi o szybka jazde i podjazdy bo tu prócz mokrego filtra można nadwyręzyć własne zdrowie i tu już nie polecam testowania granicy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Poradnik terenowy”