Śmiertelny wypadek na quadzie
Śmiertelny wypadek na quadzie
Ostatnio zmieniony śr 07 mar, 2007 przez Arecki, łącznie zmieniany 1 raz.
.:GALEON:.
_______________________________________
Ogień w sercu, diamenty na twarzy... a błoto na plecach...
_______________________________________
Ogień w sercu, diamenty na twarzy... a błoto na plecach...
- Krzysztof Wronowski
- Posty: 1339
- Rejestracja: pn 29 sie, 2005
- Lokalizacja: Warszawa
Przepraszam, ale jakie ma to według Ciebie znaczenie? To chyba nie najlepszy pomysł na wykazywanie wyższości jednej marki nad drugą.Krzysztof Wronowski:
...
ps. To już druga ofiara śmiertelna , która zginęła na Grizzly...
Ostatnio zmieniony pt 09 mar, 2007 przez bart, łącznie zmieniany 1 raz.
- Krzysztof Wronowski
- Posty: 1339
- Rejestracja: pn 29 sie, 2005
- Lokalizacja: Warszawa
Wyższości oczywiście nie bo nie taki był cel mojej wypowiedzi , gdyby się to stało na sprzęcie innej marki też bym to skrupulatnie odnotował. Fakt że stało się to na grizzly wynika najprawdopodobniej z tego że tych pojazdów jeździ po prostu najwięcej.
W dyskusjach kuluarowych dlaczego japońskie marki nie chcą homologować swoich pojazdów najczęściej pojawiał się argument że żadna z marek nie chciałaby aby jej pojazd znalazł się na cenzurowanym z tego właśnie powodu. Tymczasem przy tej ilości pojazdów wypadki są nieuniknione o czym się przekonujemy codziennie.
W dyskusjach kuluarowych dlaczego japońskie marki nie chcą homologować swoich pojazdów najczęściej pojawiał się argument że żadna z marek nie chciałaby aby jej pojazd znalazł się na cenzurowanym z tego właśnie powodu. Tymczasem przy tej ilości pojazdów wypadki są nieuniknione o czym się przekonujemy codziennie.
3fun - bo quady są naszą pasją
- prezziguzzi
- Posty: 2851
- Rejestracja: wt 28 lis, 2006
- Lokalizacja: Józefów koło Otwocka
- Kontakt:
panowie czy na grizzly czy na polarisie czy na kawie nie ma to znaczenia.
przykre jest to ze ludzie nie maja wyobrażni i kupują dla siebie za mocne quady podobnie jak kupują za mocne motocykle
i do tego nie zachowują minimum bezpieczeństwa
dziś był taki jeden który pojeżdził dwa miesiące na 500ce(motocykl) i poprosił o tysiąca,kretyn zapytałem jaką długość ma jego członek.samobujca p******
przykre jest to ze ludzie nie maja wyobrażni i kupują dla siebie za mocne quady podobnie jak kupują za mocne motocykle
i do tego nie zachowują minimum bezpieczeństwa
dziś był taki jeden który pojeżdził dwa miesiące na 500ce(motocykl) i poprosił o tysiąca,kretyn zapytałem jaką długość ma jego członek.samobujca p******
.:GALEON:.
To prawda, najgłupsze to zaczynanie od mocnych quadów. To nie jest reguła oczywiście bo napewno jest wiele osób które pohamowało by się od szaleńczych jazd nawet jeżeli byłby to mocny quad. Większośc osób ciesząc się nadmiarem pieniędzy w portfelu nie widzi innej możliwości niz kupienie sobie najmocniejszego modelu - bo przeciez to i tak żadna różnica dla nich cenowa. Na wszystkim się można zabić, to prawda ale mocne sprzęty prowokują.
Akurat, był w kasku i ochraniaczach itp, mocny czy słaby quad nie do konca mial wpływ na to wszystko. Jestem z Rzeszowa i troche słyszałem bo mielismy wspołnych znajomych, sprawa byla tego typu ze mial straszenego pecha, zsunął sie do rowu i utopił sie w plytkim błocie, przygnieciony przez quada nie mogł sie ruszyc....
fatalny pech, 1 na 1000
fatalny pech, 1 na 1000