Grizzly 700 vs Bomba 800

Konfrontacje modeli, porównania, zalety i wady...
Maciek40
Posty: 11
Rejestracja: sob 31 maja, 2008
Lokalizacja: Oświęcim - Babice

Grizzly 700 vs Bomba 800

Post autor: Maciek40 » sob 31 maja, 2008

Witam
Maciek 40 lat (prawie). Mam kilka pytań do wszystkich, którzy zarazili się Quadami. Bardzo proszę jednak o nie używanie języka niezrozumiałego dla początkującego laika i jednocześnie proszę o wyrozumiałość
1. Zamierzam kupić G700 lub Bomb 800 co jest lepsze (jazda, serwis części etc.)?
2. Kupić w kraju czy sprowadzić z USA - jak wtedy zarejestrować?
3. Czy po kupnie quada znajdzie się ktoś kto wprowadzi mnie w podstawowe tajniki jazdy?
4. Czy są imprezy Quadowe dla niewprawionych?
P.S.
No cóż nie ma sie czym chwalić ale ważę ponad 100 kg i to również proszę wziąć pod uwagę w odpowiedziach na pyt.
BARDZO GORĄCO POZDRAWIAM WSZYSTKICH.
Maciek
Ostatnio zmieniony pn 18 sie, 2008 przez Maciek40, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
szyka666
Posty: 242
Rejestracja: sob 23 lut, 2008
Lokalizacja: Zasadniczo okolice Częstochowy

Post autor: szyka666 » sob 31 maja, 2008

Witam i zapraszam do powitalni, takie są zasady tego forum. Po przywitaniu ktos ci pewnie doradzi, tylko pamiętaj co user to inna opinia.
Czerwona Honda Rancher 350 ES 4x4 - i styka bo musi ;P :I love HONDA: :I love HONDA:

swsebastian
Posty: 5
Rejestracja: wt 17 cze, 2008
Lokalizacja: z podkarpacia

Post autor: swsebastian » wt 17 cze, 2008

Witam i wszystkich was pozdrawiam.Zamierzam kupić G700 lub Bomb 800 co jest lepsze. Mówisz że chcesz sobie kupić quada tylko niewiesz jakiego. no to tak jeśli chodzi o bombardier outlander max 800 to polecam ponieważ sam mam takiego i jest on bardzo dobry automatyczna skrzynia biegów dwuosobowy itd... jeśli lubisz dreszczyk emocji to bombardier będzie odpowiedni bo jest wystarczająco szybki a jeśli chodzi o tereny to polecam ponieważ ma napęd 4x4 a jeśli chcesz to na dwa koła + bieg terenowy.Może jest drogi ale warto wydać tyle na niego poto żebyś mógł
się cieszyć każdą miłą spędzoną chwila na tym quadzie.A jeśli chodzi o twoją wagę to niemasz
się czym martwić bombardier spokojnie cię uwiezie i nawet się nie zmęczy.


Polecam bombardier outlander max 800

Awatar użytkownika
wishya
Posty: 8
Rejestracja: pn 14 maja, 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: wishya » wt 17 cze, 2008

swsebastian:
Witam i wszystkich was pozdrawiam.Zamierzam kupić G700 lub Bomb 800 co jest lepsze. Mówisz że chcesz sobie kupić quada tylko niewiesz jakiego. no to tak jeśli chodzi o bombardier outlander max 800 to polecam ponieważ sam mam takiego i jest on bardzo dobry automatyczna skrzynia biegów dwuosobowy itd... jeśli lubisz dreszczyk emocji to bombardier będzie odpowiedni bo jest wystarczająco szybki a jeśli chodzi o tereny to polecam ponieważ ma napęd 4x4 a jeśli chcesz to na dwa koła + bieg terenowy.Może jest drogi ale warto wydać tyle na niego poto żebyś mógł
się cieszyć każdą miłą spędzoną chwila na tym quadzie.A jeśli chodzi o twoją wagę to niemasz
się czym martwić bombardier spokojnie cię uwiezie i nawet się nie zmęczy.


Polecam bombardier outlander max 800
nie bardzo rozumiem. Tu polecasz bombardiera "bo go masz" a kilka minut pozniej pytasz sie czy silniki rotax sa dobre "bo w twoim quadzie taki jest", a jeszcze kilka godzin wczesniej pytasz sie o opinie nt takiego wlasnie quada...sry za offtop, ale jak czytam takie "opinie" to az sie sam klawikord wciska ;)
Ostatnio zmieniony śr 18 cze, 2008 przez wishya, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
BadAmstaff
Posty: 508
Rejestracja: pn 26 mar, 2007
Lokalizacja: Made in Poland
Kontakt:

Post autor: BadAmstaff » wt 17 cze, 2008

To jest jakaś reklama nadchodzącego importera lub coś w ten deseń, przynajmniej tak to wygląda
Bomba Atomowa 800 Zamienie GRIZZLY 700 EPS 2007 rok SALON POLSKA jeszcze 1 rok gwarancji na CAN-AM RENEGADE 800

Awatar użytkownika
ASTERIX_4x4
Posty: 110
Rejestracja: czw 27 gru, 2007
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post autor: ASTERIX_4x4 » śr 18 cze, 2008

No dobra. Maciek liczy przecież na jakąś rzeczową odpowiedź.
Oto moja:

1. Zamierzam kupić G700 lub Bomb 800 co jest lepsze (jazda, serwis części etc.)?
Odp: Z tych dwóch modeli wybrałbym na Twoim miejscu Yamahę Grizzly 700 ze wspomaganiem kierownicy. Ma wystarczająco dużo mocy. Nawet na początku sugerowałbym być przykręcił jej skok gazu (jest taka śrubka przy manetce gazu).

2. Kupić w kraju czy sprowadzić z USA - jak wtedy zarejestrować?
Odp: Tu nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Pewnie masz jakieś doświadczenia. Kupiłeś kiedyś jakiś markowy sprzęt (aparat foto, telefon) nowy, taniej ale bez gwarancji ? Zepsuł się i żałowałeś pozornej oszczędności ? A może nic się nie wydarzyło i parę złotych zostało Ci w kieszeni ?
Ja osobiście nałogowo kupuję markowe rzeczy bez gwarancji (i taniej oczywiście). Nigdy jeszcze nie żałowałem.
Ale znam człowieka który ma niefart. Zawsze jak zaoszczędzi - za chwilę musi dołożyć.
Jesteś "dużym chłopcem" (ja też). Zdecyduj sam.
Co do rejestracji: sprzęt z importu można cały czas zarejestrować (funkcjonuje jeszcze ten przepis) na zasadach rejestracji sztuki pochodzącej z importu jednostkowego.
Oznacza to że ktoś kto jest importerem (często to ta sama osoba co sprzedawca) musi wystawić Ci oświadczenie, że sprzedawany Tobie quad jest jedynym tego typu, który został sprowadzony przez importera w danym roku kalendarzowym (uwaga: różne kolory tego samego quada, to już dwa różne typy). Z pewnością znajdziejsz takiego sprzedawcę. Trzeba jednak pytać o to przed zakupem.

3. Czy po kupnie quada znajdzie się ktoś kto wprowadzi mnie w podstawowe tajniki jazdy?
Odp: Profesjonalnie nikt chyba się tym w Polsce nie zajmuje.
Ale po to jest to forum, żebyś znalazł / namierzył kogoś z Twoich okolic kto wyda Ci się (i potem okaże) na tyle miły, żeby podzielić się z Tobą swoim doświadczeniem z użytkowania i obsługi quada.

4. Czy są imprezy Quadowe dla niewprawionych?
Odp: Z takimi imprezami jest kiepsko.
Pozostają tak zwane "ustawki" z Twoimi sąsiadami. 3-5 quadów to idealna ilość na wspólną udaną jazdę.

No cóż nie ma sie czym chwalić ale ważę ponad 100 kg i to również proszę wziąć pod uwagę w odpowiedziach na pyt.
Odp: Duży quad nie odczuje Twojej wagi.
Ja ważę około 90, ale np. mój Tata waży ponad 120 kg i swobodnie jeździ sobie moimi sprzętami (jeździł np 350'tką). Oczywiście nie szaleje i nie wchodzi w zbytnie przechyły.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
JJasiek
Posty: 248
Rejestracja: pn 05 lut, 2007
Lokalizacja: WZGÓRZE KRÓLÓW...
Kontakt:

Post autor: JJasiek » śr 18 cze, 2008

Twoja waga nie jest problemem. Liczy się sprawność, nie quada tylko Twoja :)
Ja jeżdżę od niedawna na G700, ważę ok 100kg a wcześniej jeździłem na kawie kvf360. Oba gady bardzo dobrze sobie radzą ze mną ale nie zawsze ja sobie z nimi radzę równie dobrze :) :) :) :) :)
Hehe gdzieś na forum można znaleźć pewnie moją wypowiedź n/t wspomagania w g700, że po co i nie potrzebne, bo gad jest po to, żeby się człowiek zmęczył itp itd. Jednak odkąd jeżdżę na g700 EPS światopogląd na ten konkretny temat mi się radykalnie zmienił :) :) :) :)

Co do porównań tych dwóch pojazdów to nie mam moralnego prawa się wypowiadać bo po prostu z bombą nie miałem styczności. Zostawiam to ekspertom.

Pozdrawiam

PS. Teraz wchodzi G550. Może będzie lżejszy i lepiej wyważony niż G700 :) W terenie nie tylko moc ale i waga jak najmniejsza się liczy :) :) :) :)

Awatar użytkownika
szyka666
Posty: 242
Rejestracja: sob 23 lut, 2008
Lokalizacja: Zasadniczo okolice Częstochowy

Post autor: szyka666 » śr 18 cze, 2008

1.Panowie Maciek40 kupił już gadzinke, Cf Moto 500 :|
2.Kolega swsebastian to mi wyglada na dwunastolatka (max) który gdzie sie da zadaje pytania, udziela odpowiedzi których celem jest zachwalenie bomby która sam zreszta posiada.
Czerwona Honda Rancher 350 ES 4x4 - i styka bo musi ;P :I love HONDA: :I love HONDA:

Awatar użytkownika
Mati01
Posty: 48
Rejestracja: pn 24 wrz, 2007
Lokalizacja: Bieszczady
Kontakt:

Post autor: Mati01 » śr 18 cze, 2008

Witam Maćku 40. Na poczatek chciałem Ci powiedzieć że jeździmy razem z kupmlem- ja na G700 on na B-Outlander 800 , obydwoje ważymy lekko ponad 100 kg i na takich maszynach waga nie gra zbytnio roli. Co do awaryjności G 700 , przy takich terenach jakie są w Biszczadach dość ekstremalnych można powiedzieć, to ja osobiście po 2400 km. zrobiłem jak narazie 3 wymiany olejów i zmieniłem klocki w przodzie.... ( nie omijam żadnego błota ani kolein ) kupmel w swojej bombce też nie miał żadnych problemów. Mogę jednak powiedzieć że G 700 jest dla mnie osobiście troszke za miękki - nic nie jest idealne.
Najlepiej było by pojeździć na jednym i na drugim, jeżeli jest taka możliwość i wtedy miał być jakiś punkt zczepienia bo każdy swoje chwali dopóki nie spróbuje innego :haha: .
Z częściami do Yamahy raczej problemów nie ma , co krok to serwis zresztą. Dużym atutem bomby jest moc , ma ok 15 KM więcej od G700 no i ten dźwięk silnika dwucylindrowego ..ehhh.. ( Grizzly ma silniczek 1-no cylindrowy co troche ogranicza jego moc ale mi to wystarcza )
Musisz się zastanowić , do czego ma słuzyć quad?? czy tylko do jazdy rekreacyjnej czy też z czasem do extremu, zresztą jeden i drugi da sobię spokojnie radę i tu i tu...Poazdrawiam
RED BEAR

Awatar użytkownika
Mati01
Posty: 48
Rejestracja: pn 24 wrz, 2007
Lokalizacja: Bieszczady
Kontakt:

Post autor: Mati01 » śr 18 cze, 2008

no to się spisałem ..... :język_oko:
RED BEAR

ODPOWIEDZ

Wróć do „Porównania modeli”