[PT] Poland Trophy 2008
-
- Posty: 39
- Rejestracja: śr 31 paź, 2007
Na samochodowym forum znalazłem wypowiedź dotyczącą Poland Trophy w Walimiu.
Autorem jest tzw. "Biga". Chłop jak się wku.....i to ma słuszne spojrzenie.
Cytuję jego wypowiedź , bo warto :
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mialem sie nie odzywac, bo sie nie znam, ale jak czytam co tu piszecie to nie kumam o co chodzi
Np. na Berlin-Wroclaw jada ta sama trasa ciezarowki, osobowki, quady i motocykle i jest OK. Jak motocyklista stoi w blocie po kierownice, a z tylu jedzie 8 osiowy monster wazacy kilkanascie ton to jest bezpiecznie
Jak na rajdzie Dakar ciezarowka wyprzedza moto to jest bezpiecznie
Nie jest bezpiecznie
Hypokryzji na tym forum jest sporo, ale jak ma byc extremalnie to moze byc niebezpiecznie. Tak Jak sie na extremalny rajd decyduje to mam nadzieje, ze bedzie extremalny. Jak nie bedzie to napisze, ze bylo do d***, za lekka trasa, leszcze blokowaly trase itd.. Jak bedzie za trudno to napisze, ze bylo niebezpiecznie. Nigdy nie bede zadowolony bo nie wygralem, a przeciez sie staralem i mialem wygrac. Jechalem na max. nawet sie nie zatrzymalem przed proba bo po co tracic czas, skoro jestem taki zaje***** rider.
Jak jest zatrzymanie czasu miedzy OS'ami to kto komu broni zapoznac sie z trasa Twardy chodzil po trasie OS'u i decydowal czy jada czy nie. Podejmowal sluszne decyzje i wygrali z Ewa.
Ambrozja byl szybszy, ale sie nie stawil na czas i dostal taryfe. Przyjal to na klate i chwala mu za to. Wszyscy sa rowni i wszyscy maja takie same szanse. Kombinujacy lepiej wygrywa. Tak na trasie jak i w zasadach.
To, ze trasa stala sie zbyt trudna, to jest jasne dla wszystkich, ale skoro tak sie stalo to kazdy normalnie rozumujacy homo sapiens powinien po pierwsze zadbac sam o swoje bezpieczenstwo, po drugie przeanalizowac regulamin i stawic sie na mete o czasie. Sa tacy ktorym sie to udalo nie przez przypadek.
Sporty extremalne sa dla ludzi myslacych
Kto przeczytal regulamin Wyglada na to, ze nikt
Zmiany pewnie beda, ale nadal beda wymagaly uzycia mozgu, umiejetnosci podjecia decyzji, znajomosci regulaminu i wlasnej oceny sytuacji. Nigdzie nie jest napisane, ze trzeba koniecznie rzucic sie z mostu jak sie nie ma do tego sprzetu i umiejetnosci.
Autorem jest tzw. "Biga". Chłop jak się wku.....i to ma słuszne spojrzenie.
Cytuję jego wypowiedź , bo warto :
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mialem sie nie odzywac, bo sie nie znam, ale jak czytam co tu piszecie to nie kumam o co chodzi
Np. na Berlin-Wroclaw jada ta sama trasa ciezarowki, osobowki, quady i motocykle i jest OK. Jak motocyklista stoi w blocie po kierownice, a z tylu jedzie 8 osiowy monster wazacy kilkanascie ton to jest bezpiecznie
Jak na rajdzie Dakar ciezarowka wyprzedza moto to jest bezpiecznie
Nie jest bezpiecznie
Hypokryzji na tym forum jest sporo, ale jak ma byc extremalnie to moze byc niebezpiecznie. Tak Jak sie na extremalny rajd decyduje to mam nadzieje, ze bedzie extremalny. Jak nie bedzie to napisze, ze bylo do d***, za lekka trasa, leszcze blokowaly trase itd.. Jak bedzie za trudno to napisze, ze bylo niebezpiecznie. Nigdy nie bede zadowolony bo nie wygralem, a przeciez sie staralem i mialem wygrac. Jechalem na max. nawet sie nie zatrzymalem przed proba bo po co tracic czas, skoro jestem taki zaje***** rider.
Jak jest zatrzymanie czasu miedzy OS'ami to kto komu broni zapoznac sie z trasa Twardy chodzil po trasie OS'u i decydowal czy jada czy nie. Podejmowal sluszne decyzje i wygrali z Ewa.
Ambrozja byl szybszy, ale sie nie stawil na czas i dostal taryfe. Przyjal to na klate i chwala mu za to. Wszyscy sa rowni i wszyscy maja takie same szanse. Kombinujacy lepiej wygrywa. Tak na trasie jak i w zasadach.
To, ze trasa stala sie zbyt trudna, to jest jasne dla wszystkich, ale skoro tak sie stalo to kazdy normalnie rozumujacy homo sapiens powinien po pierwsze zadbac sam o swoje bezpieczenstwo, po drugie przeanalizowac regulamin i stawic sie na mete o czasie. Sa tacy ktorym sie to udalo nie przez przypadek.
Sporty extremalne sa dla ludzi myslacych
Kto przeczytal regulamin Wyglada na to, ze nikt
Zmiany pewnie beda, ale nadal beda wymagaly uzycia mozgu, umiejetnosci podjecia decyzji, znajomosci regulaminu i wlasnej oceny sytuacji. Nigdzie nie jest napisane, ze trzeba koniecznie rzucic sie z mostu jak sie nie ma do tego sprzetu i umiejetnosci.
Wypowiedz dosadna do bólu ale sie zgadzam, nie powinno się jednak ganić tych którzy dostrzegali sytuacje ponad extremalneMariusz Kulak:
Sporty extremalne sa dla ludzi myslacych
Kto przeczytal regulamin Wyglada na to, ze nikt
Ja regulamin przeczytałęm i choć nie startowałem to widziałem z czym walczyli zawodnicy Myślę że zaczerpnę od MARKUSA który napisał że z powodu nepunktowanych dojazdówek robiła się pogoń na OSach bo wszyscy chcieli szybko.
chrońmy i używajmy tego co osłaniamy kaskiem
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony wt 06 maja, 2008 przez czajnikz, łącznie zmieniany 2 razy.
Jako że ostatnimi czasy z powodu kontuzji jakoś bardziej sie z żyłem z internetem zobaczcie sami co znalazłem!!!!!!!!
Dla mnie REWELACJA. I ta muza
Co o tym sadzicie??
http://www.cateringlocal.pl/pt_etap_dzienny/index.html
http://www.cateringlocal.pl/pt_etap_nocny/index.html
http://www.digart.pl/praca/1833112/POLA ... _2008.html
Dla mnie REWELACJA. I ta muza
Co o tym sadzicie??
http://www.cateringlocal.pl/pt_etap_dzienny/index.html
http://www.cateringlocal.pl/pt_etap_nocny/index.html
http://www.digart.pl/praca/1833112/POLA ... _2008.html
SUZUKI VINSON KING 500 4x4
BOMBARDIER RENEGADE X BLACK
BOMBARDIER RENEGADE X BLACK