23-25.02.2007 Mamry Challenge - Kietlice

[Jakubek]

Około 19-00 odprawa i przewidywany start około 20-00

[Grzegorz Głowienka]

mesel, na miejscu zgłoś się do organizatora - Michała Mazurka - on Ci powinien wskazać fajne miejsca,w które dojedziesz samochodem lub trochę dojdziesz... Jeżeli będzie problem, to szukaj żółtego KingQuada bez górnej lampy, ale za to z dwoma Quadzikami - oni Ci pokażą gdzie ewentualnie można by dojechać

[Grzegorz Głowienka]

A tak przy okazji, to mróz przeokropny w Kietlicach... nie wiem tylko jak ze śniegiem??
Ale w Warszawie zaczęło padać i dojazd na Mamry trochę się przeciągnie ....

[Max]

Tez patrzac dzisiaj na pogode i prognozy na Mazurach stwierdzam, ze dostaniemy po d***

[Michał Mazurek]

Tak to wygląda Nie wolno zapomnieć o termosach z herbatą i naprawdę ciepłym ubraniu.
Ciekawe kto pokona temperaturę i zaliczy całą trasę.

[prezziguzzi]

trzymam za was kciuki chłopaki

[Max]

Co? My nie damy rady?

[Krzysztof Wronowski]

1:52 koniec integracji i dzielenia sią wrażeniami po etapie nocnym.
Na starcie stanęło 103 maszyny , niesamowity widok!
Są wszyscy znani i nieznani
Odcinek nocny był jednocześnie próbą czasową , najszybszy zawodnik zameldował się na mecie z kompletem pieczątek o 22:05 i był nim niejaki Wronowski...
Jutro czeka nas 50 prób terenowych i około 100 km , licząc błądzenie i kręcenie wyjdzie około 150- 200 km z tego 30 km na roadbook.
Konkurencja jest niesamowicie mocna Grizzly Team w składzie Bujański , Zezyk i Kret jedzie równo i nie odpuszcza , walka będzie ostra , taka jak lubię

[markus]

Ale qurde cisza. Panowie no i co sie dzieje na rajdzie?? Pozamarzaliscie całkiem czy co??
Jak wyniki?? Jakies awarie sprzetów??

[prezziguzzi]

naprawdę ciśnienie rośnie nawet tu przed komputerem

ps.niestety niektórzy muszą zostać w pracy