Doświadczenia z MXerem

Wasze doświadczenia i pytania związane z quadami Kymco
ODPOWIEDZ
Zbyszek Gurbiel
Posty: 5
Rejestracja: ndz 19 mar, 2006

Doświadczenia z MXerem

Post autor: Zbyszek Gurbiel » ndz 09 kwie, 2006

Mam prośbę. Jeżeli ktoś użytkuje Kymco 150 MXera przez dłuższy czas niech podzieli się ze mną wiedzą na temat na co zwrócić uwagę przy jego eksploatacji, co się najszybciej zużywa, jakie ma słabe punkty, co warto wymienić itp. :idea: Z góry dzięki....

Awatar użytkownika
stahoo
Posty: 802
Rejestracja: pn 28 lis, 2005
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: stahoo » wt 25 kwie, 2006

slabe punkty kymco mixera:

1. zawieszenie - maly sprzet - maly skok - boli po dluzszej jezdzie po nierownosciach,
2. akumulator,

poza tym innych slabych punktow w porownaniu do innych, tej samej klasy pojemnosciowej, sprzetow - nie stwierdzilem...
.:GALEON:.

grzegorz97
Posty: 9
Rejestracja: wt 28 paź, 2008
Lokalizacja: z Dolny Śląsk

Post autor: grzegorz97 » pt 07 lis, 2008

javascript:em('stahoo, ')co do 2-go punktu,to u mnie jeżdźąc na światłach akumulator rozładowuje się(na wolnych obrotach światło żółknie),moje pytanie:czy to akumulator,czy regulator napięcia?

grzegorz97
Posty: 9
Rejestracja: wt 28 paź, 2008
Lokalizacja: z Dolny Śląsk

Post autor: grzegorz97 » czw 26 mar, 2009

A co tu taka cisza?,wszyscy przesiedli się na większy sprzęt :bezradny:

moris203
Posty: 1
Rejestracja: czw 04 lut, 2010
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: moris203 » pt 05 lut, 2010

Cisza cisza a ja mam tego quada od 1,5 roku z aku nie ma problemów jeżeli wyrzuci się z portfela 2 stówki i kupi akumulator z mniejszym czasem ładowania nie wiem dlaczego kolege boli po dłuższej jeździe ,ja sobie lubie zimą pojeźdźć bo ma podgrzewany fotel.
Po tym czasie (1,5 roku) co jednak jest dziwne pękło mi mocowanie tylnej osi lecz uważam ,że to moja wina ,jeździłem jakieś 5 godzin tygodniowo i to nie bo jakiś drużkach leśnych le często po strumieniu który biegnie koło mojego domu do lasu tuż koło mojego kolegi jak na strumyk przypadło jest pełny korzeni więc nie dziwie się ,że to tak się skończyło lecz myślałem ,że rozwali mi się amortyzator i wracam do tego skoro jesteśmy przy amortyzatorach to nawet po jeździe w tym strumienia nic mnie nie boli ,a jeśli jest jakiś więkrzy korzeń to się wstaje na lekko ugięte nogi i nic nie boli.A po kupnie tego urządzenia trzeba popatrzeć na manetke i linke ręcznego chamulca tylniego bo w ostatniej chwili zauważyłem ,że rączka od pąpy idzie nie w tą strone co trzeba. Z mocą niema problemów muwiąc szczerze to jest jej za dużo ja już dwa razy wypadłem na zakręcie i złamałem nogę pod mocy jest tyle ,że jestem pewny jak by sie przyjpawało chaki do tylnich kół przyczepiło się do nich mocną line i zawiesiło do suwitu ,to dał by rade się sam podciągnąć :D

Bardzo polecam tego quada
Kymco Mexer 150 4-latek

P.S pali 5,1 litra na setke

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kymco”