Prosze o opinie o Quadzie YAMAHA

Wasze doświadczenia i pytania związane z quadami Yamaha
iwan_ski
Posty: 12
Rejestracja: wt 30 sty, 2007
Lokalizacja: Nowy Sącz

Prosze o opinie o Quadzie YAMAHA

Post autor: iwan_ski » wt 30 sty, 2007

Witam Forumowiczów. Jestem zainteresowany zakupem Yamahy Gryzzly 660 lub Yamahy Kodiak 450. Tak naprawde nie jezdziłem zbyt duzo takimi Quadami wiec licze na pomoc od osob które mogą cos mi podpowiedziec!!!

Awatar użytkownika
Max
Posty: 129
Rejestracja: pt 25 lis, 2005
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Max » wt 30 sty, 2007

Hmmm, co tu duzo mowic? Super maszyna, jedna ciut wieksza, druga troche mniej - kwestia upodoban. Grizzly to chyba najpopularniejsza przeprawowka wsrod quadow... generalnie bedziesz zadowolony z zakupu.
A co do wyboru Grizzly/Kodiak to juz kwestia Twojej wagi i umiejetnosci.

iwan_ski
Posty: 12
Rejestracja: wt 30 sty, 2007
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: iwan_ski » wt 30 sty, 2007

Jeśli chodzi o umiejętności to jezdziłem Hondą foreman 400 i był to sprzęt z wypozyczalni wiec raczej umiejętności nie mam (szybko się uczę :D ) A jeśli chodzi o wagę to mam ok 90kg i wzrostu 190cm

Awatar użytkownika
Max
Posty: 129
Rejestracja: pt 25 lis, 2005
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Max » wt 30 sty, 2007

To mysle, ze spokojnie mozesz myslec o grizzlaku - bo tutaj albo trza miec mase, albo jak sie jest "niewielkim" to trza nadrabiac umiejetnosciami... a, ze gabaryty masz odpowiednie + juz liznales nieco temat to spokojna glowa.

A co do samego quada to YAMAHA sprawdzona i robi w terenie, quad duzy, wygodny, mocny... ma blokade dyfra, ofkorz 4x4 i reduktor, ktory rzadko sie przydaje (bo mocy az nadto) no i generalnie nie znam chyba nikogo kto by na grizza narzekal... oczywiscie taki rincon czy brute nie odstaje osiagami i wybor miedzy top modelami to spieranie sie nad wyzszoscia jednych swiat nad drugimi, ale generalnie Grizz to dobry strzal, na ktory swojego czasu sam sie zdecydowalem i narzekac nie moge. Tak tez smialo. 8)

iwan_ski
Posty: 12
Rejestracja: wt 30 sty, 2007
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: iwan_ski » wt 30 sty, 2007

Dzięki MAX za cenne podpowiedzi!!! Ale mam jeszcze jedno bardziej rozległe pytanie na co powinienem zwrócić swoją uwagę przy zakupie Y660.Zaznaczam Ze jest to sprzęt z 2005 roku kupiony w salonie w 2006 i ma przebieg 800km(praktycznie nie widać żadnych wad oprócz kilku rys na płycie podłogowej, zewnętrznie SALONÓWKA ) :?

Awatar użytkownika
Max
Posty: 129
Rejestracja: pt 25 lis, 2005
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Max » wt 30 sty, 2007

Na co zwrocic uwage? Standardowo - przejechac sie - pozapinac naped 4x4, blokade dyfra, reduktor - sprawdzic czy wchodzi gladko i nic nie zgrzyta. Pojezdzic na 2wd, test losia i ogolnie popatrzec czy nie ma wyciekow, obic itepe. A po zakupie pakiet startowy - czyli wymiana oleju i filtra, wyprac filtr powietrza, ew. wymienic olej w dyfrach i sprawdzic regulacje zaworow... i jak wsio OK to upalac w terenie ile wlezie :D

Awatar użytkownika
markus
Posty: 590
Rejestracja: pn 18 gru, 2006
Lokalizacja: SLASK
Kontakt:

Post autor: markus » śr 31 sty, 2007

No i jeszcze sprawdz papiery żeby nie kupic quada sasiada. Sprawdz równiez czy rama jest prostai ile zostawia sladów.

Awatar użytkownika
sXat
Posty: 134
Rejestracja: pn 23 paź, 2006
Lokalizacja: KCN
Kontakt:

Post autor: sXat » śr 31 sty, 2007

oczywiscie kiedy byl robiony pierwszy przeglad, czy luzy zaworowe byly wtedy sprawdzane, bo to po pierwszym jest raczej wazne.

sam grizzlak to jak przedmowcy napisali, wycieki trzeba zobaczyc. Przedni dyfer powinien nie miec zaciekow olejowych. To sie zdarza niby po wiekszym przebiegu, ale jednak...

Wszelkie zacieki olejowe powinny byc przedmiotem uwagi. Wiadomo ze sam zainteresowany nie powie czy quad byl topiony, ale osobiscie zerknalbym do miski olejowej tzn sprawdzic stan oleju. Na rysy zewnetrzne bym nie zwracal uwagi jesli nawet sa, w quadzie najwazniejsze jest to co pod plastikami ;)Po filtrze powietrza bedzie latwo widac w jakich rekach byl quad. Jesli ostro zasyfiony filtr znaczy ze nie byl czyszczony, czyli wlasciciel raczej malo dbal.

Niby to sa takie pier********, ale wydajac te prawie 30kola warto miec pewnosc ze kupuje sie sprzet od dobrego uzytkownika ;)
Jezdze z ssquadem ;)

Awatar użytkownika
stahoo
Posty: 802
Rejestracja: pn 28 lis, 2005
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: stahoo » czw 01 lut, 2007

a ja bym postawil na Kodiaka :P
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
sXat
Posty: 134
Rejestracja: pn 23 paź, 2006
Lokalizacja: KCN
Kontakt:

Post autor: sXat » czw 01 lut, 2007

tak myslisz? :) a jaki quad ostatnio rozbijal droge w kopnym sniegu? :D kodiak nie mialby szans :) a nasze grizlacze daly rade :D hehehe
Jezdze z ssquadem ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Yamaha”