Akumulator do Bomby 800 - engine error
Akumulator do Bomby 800 - engine error
Niestety, pewnie wielu posiadaczy BOMBY 800 doświadczyło problemów z używaniem wyciągarki.
Kiedy używamy jej pod obciążeniem (nie zwijanie "na sucho"), po kilkunastu sekundach pojawia się komnikat ENGINE ERROR.
BRP próbowało rozwiązać ten problem dając specjalne dodatkowe diody ale to nie pomogło.
Amerykanie wpadli na pomysł dołożenia dodatkowego akumulatora w tylnym schowku, co nie jest zbyt eleganckie. Alternatywnym pomysłem jest zastosowanie high-end'owego suchego akumulatora, zdolnego do oddawania chwilowych dużych prądów.
Domniemaną przyczyną takiego komunikatu jest zbyt gwałtowny spadek napięcia na akumulatorze co sprawia, ze układ wtryskowy nie działa prawidłowo.
Po dłuższych poszukiwania udało mi się znaleść właściwy akumulator, pasujący do Bomby. Ma praktycznie taką samą pojemność w amperogodzinach, ale jego trwałość to ....12 lat, nie wymaga zalewania, nie wymaga wentylacji, jest odporny na wibracje i oddaje ogromne prądy.
Co ciekawe akumulator kupiłem w Polsce, mimo, że w katalogu występuje pod inną nazwą producenta. Śledzenie zaleznosci biznesowych pomiędzy filmami ( często wiele marek to jeden koncern) pozwoliło namierzyć właściwe urządzenie tutaj. Cena jest bardzo dobra, bo na poziomie zachodnim (dealer je przecenił, bo i tak są wiele droższe niż zwykłe i nasz rynek ich nie wchłaniał).
Nie mam oczywiście 100% pewności, że to zadziała i wyeliminuje problem, ale warto spróbować!
Modyfikacji wymaga tylko uchwyt do akumulatora, bo gumowy pasek w Bombie jest zbyt krótki. Akumulator jest nieco węższy niż oryginalny i trochę wyższy, ale mieści w przeznaczone mu miejsce.
Podałem dużo danych na tacy, jak ktoś jest zainteresowany niech teraz podejmnie wysiłek i znajdzie go w Polsce
Ci co zastosowali już ten model mówią, że problem z ENGINE ERROR wyeliminowali...nie jest to więc tylko zgaduj-zgadula
Kiedy używamy jej pod obciążeniem (nie zwijanie "na sucho"), po kilkunastu sekundach pojawia się komnikat ENGINE ERROR.
BRP próbowało rozwiązać ten problem dając specjalne dodatkowe diody ale to nie pomogło.
Amerykanie wpadli na pomysł dołożenia dodatkowego akumulatora w tylnym schowku, co nie jest zbyt eleganckie. Alternatywnym pomysłem jest zastosowanie high-end'owego suchego akumulatora, zdolnego do oddawania chwilowych dużych prądów.
Domniemaną przyczyną takiego komunikatu jest zbyt gwałtowny spadek napięcia na akumulatorze co sprawia, ze układ wtryskowy nie działa prawidłowo.
Po dłuższych poszukiwania udało mi się znaleść właściwy akumulator, pasujący do Bomby. Ma praktycznie taką samą pojemność w amperogodzinach, ale jego trwałość to ....12 lat, nie wymaga zalewania, nie wymaga wentylacji, jest odporny na wibracje i oddaje ogromne prądy.
Co ciekawe akumulator kupiłem w Polsce, mimo, że w katalogu występuje pod inną nazwą producenta. Śledzenie zaleznosci biznesowych pomiędzy filmami ( często wiele marek to jeden koncern) pozwoliło namierzyć właściwe urządzenie tutaj. Cena jest bardzo dobra, bo na poziomie zachodnim (dealer je przecenił, bo i tak są wiele droższe niż zwykłe i nasz rynek ich nie wchłaniał).
Nie mam oczywiście 100% pewności, że to zadziała i wyeliminuje problem, ale warto spróbować!
Modyfikacji wymaga tylko uchwyt do akumulatora, bo gumowy pasek w Bombie jest zbyt krótki. Akumulator jest nieco węższy niż oryginalny i trochę wyższy, ale mieści w przeznaczone mu miejsce.
Podałem dużo danych na tacy, jak ktoś jest zainteresowany niech teraz podejmnie wysiłek i znajdzie go w Polsce
Ci co zastosowali już ten model mówią, że problem z ENGINE ERROR wyeliminowali...nie jest to więc tylko zgaduj-zgadula
- Załączniki
-
- akumulator2.jpg (40.47 KiB) Przejrzano 1009 razy
-
- akumulator1.jpg (56.25 KiB) Przejrzano 1009 razy
- BadAmstaff
- Posty: 508
- Rejestracja: pn 26 mar, 2007
- Lokalizacja: Made in Poland
- Kontakt:
Ostatnio zmieniony czw 26 lip, 2007 przez MaciekP, łącznie zmieniany 1 raz.