GPS na quada

Gdzie jeździć, wyposażenie ridera, wyposażenie atv-ki, rejestracja, import quadów, przepisy prawne, prawo jazdy, nawigacja...
shelton
Posty: 626
Rejestracja: śr 31 sie, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: shelton » ndz 06 sty, 2008

morec92:
no to ja powiem tak, nie mam jeszcze navi i mam zamiar kupić chcę żeby była prosta w użyciu, wytrzymała i dokładna jaką polecicie??
Jeśli ma być na quada to Garmin 276, ew. CSX60, 70, może ZUMi. Wszystko kwestia stylu jazdy, szanwoania, sprzętu i dodatkowych opcji.

276 na dzień dzisiejszy przez prostotę obsługi i rewelacyjny wyświetlacz to jedna z lepszych możliwości.
Ostatnio zmieniony ndz 06 sty, 2008 przez shelton, łącznie zmieniany 1 raz.
KINGSAJZ dla każdego!!!!

morec92

Post autor: morec92 » ndz 06 sty, 2008

tego garmina 276 nie mogę znaleźć :( :(

patryk93
Posty: 18
Rejestracja: ndz 18 lis, 2007
Lokalizacja: Jaśkowice k.Krakowa
Kontakt:

Post autor: patryk93 » ndz 06 sty, 2008


shelton
Posty: 626
Rejestracja: śr 31 sie, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: shelton » ndz 06 sty, 2008

Proszę mówisz i masz. :D
KINGSAJZ dla każdego!!!!

morec92

Post autor: morec92 » ndz 06 sty, 2008

ale trochę drogi ten 276, chyba wybiorę 70

Awatar użytkownika
Grzecho
Posty: 35
Rejestracja: czw 20 gru, 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Grzecho » pn 07 sty, 2008

Przez długi czas używałem 60Cs, a obecnie posiadam 60Csx oraz 278. Model 278 to praktycznie 276, troszkę bardziej rozbudowany. Oczywiście nie zamierzam rozpisywać się nad zaletami oczywistymi 278 , jak większy monitor, bardziej wyrazisty, itp. Jednak, musż przyznać, żę czółość rozwiązania zastosowanego w 60Csx (SiRF III) jest nieporównywalnie wyższa niż w 278. Z mojego punktu widzenia różnica jest bardzo znacząca. Dlatego też moja propozycja już przetestowana, 276/278 z dodatkową anteną. Ta dodatkowa antena ma taką różnicę w stosunku do tej fabrycznej otwieranej, że jest aktywna, przez co wzmocnienie jest rzędu 28 db, co znacząco poprawia jakość pracy. Dodatkowym atutem, jet fakt, że otwierana antena wystaje i jest narażona na uszkodzenia.
Reasumując moim zdaniem w/w rozwiązanie jest najbardziej efektywne w quadzie i dla tego je polecam.

Awatar użytkownika
AtvKamin
Posty: 57
Rejestracja: śr 13 cze, 2007
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AtvKamin » pn 07 sty, 2008

276 i 278 mają przyciski do obsługi ekranu z prawej strony, co ma się nijak do prowadzenia motoru czy quada, żeby coś nacisnąć na GPS trzeba to zrobić lewą reką, co powoduje zasłonięcie ekranu, no chyba że staniemy i wtedy prawą ręką.
Zumo jest pozbawiony tej wady jako zaprojektowany dla motocyklistów, można sterować widząc wszystko na ekranie. Zumo to konstrukcja nowsza i bardziej ergonomiczna.
MaciekP sam pisał o potrzebie sterowania 276 pilotem.
MaciekP:
za grosze kupuje się zewnetrzna antene i masz czulosc maksymalna (np firmy Proscan).
Szukam caly czas mozliwosci wyciagniecia sterowania in-out na zewnatrz. Teoretycznie powinno dac sie to zrobic.
Ostatnio zmieniony pn 07 sty, 2008 przez AtvKamin, łącznie zmieniany 1 raz.

shelton
Posty: 626
Rejestracja: śr 31 sie, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: shelton » pn 07 sty, 2008

Z drugiej strony przestawianie nawigacji w trakcie jazdy to spore ryzyko.
KINGSAJZ dla każdego!!!!

MaciekP
Posty: 615
Rejestracja: pn 17 paź, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MaciekP » pn 07 sty, 2008

jest w tym sporo racji, ze przyciski po prawej stronie ekranu 276C sa uciazliwe, bo albo zdejmujemy palec z gazu majac GPS po prawej stronie, albo zasłaniamy go lewą rekę mając GPs po lewej stronie...przy mniejszym ekranie nic nam nie pomogą przyciski na dole, bo i tak trzeba się zatrzymać, żeby coś zobaczyć na ekranie....chyba, że mamy na stałe ustawione duże powiekszenie trasy, lub strzałkę pokazując kierunek nawigacji, lub kreskę wskazującą waypoint do ktorego jedziemy. Przy pracy z mapą a nie jazdy "na kreskę" i tak przy małym ekranie nic nie zobaczymy bez koniecznosci zatrzymania się.

shelton
Posty: 626
Rejestracja: śr 31 sie, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: shelton » pn 07 sty, 2008

Co najśmieszniejsze zaawansowane nawigacje rajdoiwe są na diodach które zapalając się wyznaczają azymut... i dewiację z kursu.
KINGSAJZ dla każdego!!!!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Niezbędnik quadowca”