kymco MXU 150 --> problem z elektryką

Wszelkie sprawy związane z eksploatacją, serwisowaniem, silnikiem, elektryką, skrzyniami biegów, przeniesieniem napędu, zawieszeniem, oponami, tuningiem oraz wszelkimi poradami technicznymi...
ODPOWIEDZ
cichy
Posty: 278
Rejestracja: pt 29 wrz, 2006
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

kymco MXU 150 --> problem z elektryką

Post autor: cichy » śr 05 gru, 2007

Witam,
mam problem z MXU 150. Nie jestem w stanie zdiagnozować przyczyny gaśnięcia silnika. Bywają chwile, w ktorych potrafie przejechac kilkanaście kilometrów w kazdym terenie możliwym do ogarnięcia przez tego gada i nie dzieje sie nic, a czasami bywa tak, ze nie moge nawet ruszyc. Nie ma różnicy czy jade po dziurawej drodze czy po asfalcie. Po prostu gaśnie kiedy ma ochote lub gdy najmniej sie tego spodziewam. Gdy quad zgaśnie podczas jazdy wystarczy tylko wrzucic luz i automatycznie odpala, ale nie zmienia to faktu, ze i tak muszę sie zatrzymac w celu ponownego wrzucenia biegu. Na domiar złego współpracy odmówił także rozrusznik. Rozebrałem "rączke", przeciściłem styki, zadziałał. Po skręceniu tego w kupe znowu przestał działać, pobawiłem sie z tym prawie godzine czasu i nie widac postepu. Nadal nie kręci. Wiecie moze jakie moga byc przyczyny tych dwoch niedomagan?! Miał ktos moze takie problemy?!
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
Ruszko
Moderator
Posty: 2014
Rejestracja: pt 06 kwie, 2007
Quad:: Suzuki LTR 450 sprzedam
Imię: Bartosz
Lokalizacja: Drezdenko
Kontakt:

Post autor: Ruszko » czw 06 gru, 2007

powodu gasniecia ci nie podam...a co do rozrusznika to moze poprostu pekla ci szczotka? sprawdz i przeczysc przy okazji jak juz wogole nie bedzie krecic to sie spalil:) :(
Udało mi się dojść z niczego do czegoś, wystarczy silna wola, pasja i marzenia, to one motywują mnie do działań.
W życiu nie ma rzeczy niemożliwych, pieniądze są nieważne, liczysz się Ty - sam!
110ccm->SMC 250->LTZ 400->LTR 450->...?...DAKAR!

cichy
Posty: 278
Rejestracja: pt 29 wrz, 2006
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post autor: cichy » czw 06 gru, 2007

Wydaje mi sie, ze przyczyna jest inna. Generalnie nigdy nie spotkalem sie z peknieciem szczotki, fakt moglaby sie skonczyc ale tez nie zrobilaby tego od razu, w jednej chwili. A co z automatem, tez nie pracowałby?!
.:GALEON:.

cichy
Posty: 278
Rejestracja: pt 29 wrz, 2006
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post autor: cichy » sob 08 gru, 2007

Jeden problem mam juz z głowy. Rozrusznik znowu kręci jak glupi. Pozostaje nadal nie rozwiazany problem gaśniecia silnika. Macie jakies typy...?! Moze jakies male zaklady ;) ?!
.:GALEON:.

Cubus029
Posty: 1
Rejestracja: ndz 21 paź, 2007

Post autor: Cubus029 » sob 08 gru, 2007

zało0ze sie ze da sie to wyregulowac w 5 sekund.... jesli masz nadal ten problem zadzwon 695050979 Kuba

Awatar użytkownika
stahoo
Posty: 802
Rejestracja: pn 28 lis, 2005
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: stahoo » ndz 09 gru, 2007

cichy, dzwoniles...?
.:GALEON:.

cichy
Posty: 278
Rejestracja: pt 29 wrz, 2006
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post autor: cichy » pn 10 gru, 2007

Dzwoniłem, kolega miał dobre checi ale niestety nie zrozumieliśmy sie. Kuba myślał, ze gasnie tylko na wolnych obrotach i przyczyny szukał w źle wyregulowanym składzie mieszanki. Niestety kymco gasnie także podczas jazdy wiec razem doszliśmy do wniosku, ze przyczyna jest inna. No coż bede myślał dalej. Moze Wy juz wiecie...?!
.:GALEON:.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Garaż quadowy”