Kymco MXU 700 EPS Opinie i doświadczenia z użytkowania

Wasze doświadczenia i pytania związane z quadami Kymco
quadowyfun
Posty: 10
Rejestracja: sob 11 kwie, 2020
Quad:: Kymco MXU 700
Imię: Marcin

Re: Kymco MXU 700 EPS Opinie i doświadczenia z użytkowania

Post autor: quadowyfun » ndz 21 cze, 2020

Witam
Na liczniku już 1450 km na razie wszystko ok. Mam wrażenie że się dotarł i ma lepszy moment obrotowy, bo naprawdę reakcja na gaz jest lepsza.
Nie wiem czy w innych quadach też tak jest ale w terenie strasznie się grzeje. Tak naprawdę wentylator wcale się nie wyłącza. Nie wiem być może to normalne więc nie robię z tego problemu. Czasami zdarza się że jak go przeciągnę w ciężkim terenie to np w pisku na biegu L to potrafi zgasnąć samoczynnie. Wydaje się jak by coś go wyłączyło np z przegrzania. Ale za chwilę go zapalam i dalej chodzi. Nie wiem jak ktoś użytkuję takiego quada to niech da info czy u niego też tak jest.
Przede mną pierwszy start w rajdzie przeprawowym. Dam znać jak się spisał :).

Artu700
Posty: 1
Rejestracja: sob 04 lip, 2020
Quad:: Kymco mxu 700

Re: Kymco MXU 700 EPS Opinie i doświadczenia z użytkowania

Post autor: Artu700 » sob 04 lip, 2020

Witam posiadam kymco 700 i mam przejechane 2600 na razie bez poważnych awarii. Co do kierunków to zamów sobie przerywacz od starszego modelu jest na allegro wtyczka pasuje tylko kable trzeba przełożyć w innej kolejności. Wtedy możesz śmiało podpinać przyczepkę. Co do szarpanina ja nie miałem z tym problemów, teraz mi nie kiedy szarpanie przy ruszanie ale to tylko moja wina bo bardzo go zkatowałem i przy paliłem pasek. Reszta śmiga dobrze pare ulepszeń trzeba zrobić jak chce się jeździć po głeprzej wodzie. Co do reszty jestem bardzo zadowolony i na pewno mogę spokojnie polecić. Z serwisem problemów nie mam.

quadowyfun
Posty: 10
Rejestracja: sob 11 kwie, 2020
Quad:: Kymco MXU 700
Imię: Marcin

Re: Kymco MXU 700 EPS Opinie i doświadczenia z użytkowania

Post autor: quadowyfun » pn 21 wrz, 2020

U mnie już 2500 km. Jeżeli chodzi o awaryjność to narazie wszystko ok. Zacząłem trochę jeździć po rajdach i zaczynam dostrzegać wady tego quada. Mianowicie to największym problemem jest jego waga. 380 kg to zbyt dużo niestety w porównaniu z masą takiej yamahy 280kg. Druga rzecz to jednak na biegu H brakuje mu momentu szczególnie przy ruszaniu. Jeździłem ostatnio CF 550 i miałem wrażenie że dając gazu od razu się zrywał. Kymko jest jednak ospały mimo że to 700. Nie porównuje oczywiście Japończyków bo tu jest ogromna przepaść.
Tak więc na dzień dzisiejszy quad śmiga i jest ok ale jednak zbieram doświadczenia i będzie w najbliższej przyszłości chyba zmiana na Yamahę lub Polarisa :)

Turgon83
Posty: 2
Rejestracja: ndz 08 lis, 2020
Quad:: Kymco MXU700
Imię: Mirek

Re: Kymco MXU 700 EPS Opinie i doświadczenia z użytkowania

Post autor: Turgon83 » ndz 08 lis, 2020

Siema wszystkim też jeżdżę MXU 700 i moja ocena to 4 minus na 5 . Wcześniej jeździłem mxu 500 z 2016 i bylem mega zadowolony zmieniłem tylko ze względu na moc . Postaram się rzucić troche światła na Wasze pytania .Sam przejechałem ok 2000 km . Wiec tak : jeśli chodzi o to że quad czasem gaśnice jak mega uwalony w terenie a wiec ten typ tak ma ( potwierdzenie z serwisu ) ale oczywiscie nikt wam tego oficjalnie nie powie jak tego że wspomaganie się rozłącza w przypadkach ostrej charówy w terenie też norma trzeba wyłączyć i chwilkę odczekać i znów działa . Poślizg paska przy ruszaniu też częsta przypadłość ale tylko w przypadkach gdy jechaliście asfaltem z dużą prędkością szybko wyhamowaną np.światła i potem na ruszaniu poślizgnie stary mxu 500 też tak miał . Przerywacz żeczywiście pali na serwisie powiedzieli ze bardzo dużo tego wymieniają ale to nie koszt. Natomiast mam jeden problem z którym nie mogę sobie poradzić a mianowicie załączanie napędu 4×4 pierwsze załaczenie trwa długo silniczek bzyczy i bzyczy nawet kilka razy a załączyć nie chce (info na wyświetlaczu że załaczony a bzyczy dalej ) na serwisie powiedzieli że oni nie widzą problemu no ja pierdziele nie widzą masakra , dlatego zmienilem serwis na stary zaprzyjaźniony który się dopiero stara o uzyskanie autoryzacji kymco . W przyszłym tygodniu robie tam serwis przed zimą więc zawalczymy z tym tematem ( napisze co wyszło ).Na koniec powiem ze jeżdżę w ekipie kilku quadów od 1000 do 500 teren bardzo rożny ale raczej cieżki gdyż jesteśmy z.podkarpacia i mój mxu nie odstaje nawet od 1000 w terenie oczywiscie ale.fakt trzeba często L używać ( ma długie więc nie problem )

FunATV
Posty: 2
Rejestracja: ndz 08 lis, 2020
Quad:: Polaris

Re: Kymco MXU 700 EPS Opinie i doświadczenia z użytkowania

Post autor: FunATV » ndz 08 lis, 2020

Siema,
Piszę do użytkowników nowego MXU 700. Czy po Waszych doświadczeniach z tym modelem, kupilibyście go ponownie? Sam się rozglądam za nowym sprzętem i poważnie rozważam ten model. Troche mnie niepokoi to co piszecie, ale z drugiej strony nie ma za bardzo alternatywy w budżecie ok 40 tys. zł Polaris 570 w tej cenie to golas i na dzień dobry opony, wyciągarka bumper, więc wychodzi sporo drożej, CF moto ma opinie skrajne, podobnie jak Tgb, więc trochę ryzyko. Can am czy Yamaha jest nieosiągalna w tej cenie. Stare Kymco uchodziło za niezawodne i dość solidne najwięcej właśnie słyszę o tym modelu, że problem z wspomaganiem i innymi pierdołami. Proszę jeszce raz o radę brać nowe mxu 700 czy dać So ie z nim spokój? A może ma ktoś pomyśl na alternatywę?

Turgon83
Posty: 2
Rejestracja: ndz 08 lis, 2020
Quad:: Kymco MXU700
Imię: Mirek

Re: Kymco MXU 700 EPS Opinie i doświadczenia z użytkowania

Post autor: Turgon83 » pn 09 lis, 2020

Siema kolego , masz rację z brakiem alternatywy , kolega jeździ Tgb i quad spoko ale dostęp do części dramat a ich cena kosmos .Przewaga kymco w mojej ocenie to dostęp do części i ich cena czasem śmiesznie niska w porównaniu do innych marek .Cf z kolei spoko ale do 5000 km no i serwis gwarancyjny co 300 km masakra jakaś . Generalnie teraz zastanowiłbym się czy nie dołożyć 10 tyś i brać can am 570 ale koszty utrzymania dużo wyższe niż kymco .Generalnie do 40 000 nie ma alternatywy jeśli chodzi o nowy sprzęt w moim odczuciu .

FunATV
Posty: 2
Rejestracja: ndz 08 lis, 2020
Quad:: Polaris

Re: Kymco MXU 700 EPS Opinie i doświadczenia z użytkowania

Post autor: FunATV » pn 09 lis, 2020

No właśnie też brałem pod uwagę, ale z dostępnych najtaniej znalazłem 570 z wspomaganiem i tyle za 48 brutto, doposazyć go to już mamy różnice nie 10 a 15 tys między Kymco. Możesz kolego napisać gdzie kupiłeś swoją maszynę? Bo ja też z podkarpacia więc wolę unikac serwisów które "nie widzą problemu" :P

borys0000
Posty: 1
Rejestracja: czw 10 gru, 2020
Quad:: Kymco Mxu 700
Imię: Mariusz

Re: Kymco MXU 700 EPS Opinie i doświadczenia z użytkowania

Post autor: borys0000 » czw 10 gru, 2020

Kupiłem nowe kilka miesięcy temu. Przejechane 1250km, odblokowany po 20MG. I tak:
Cena super 38k za nowy sprzęt gotowy do jazdy z big horn-ami, wyciągarką i wspomaganiem.
Krótki, zwrotny, lekki.
Jeżdżę co 2tyg w trasy po 140-170km po 8-12godzin i zawsze dojechałem i wróciłem bez stresu.
Nie zastanawiam się czy to topielec z usa czy przeszczep od Janusza, siadam i jadę, myję z błota i powtarzam procedurę: siadam i jadę, myję...
Utrzymanie i serwisy tanie i w rozsądnym terminie, aby gwarancja była utrzymana, części tanie, dostępne bez problemów.
Jeżdżę z kolegą który ma canama outlandera xmr 570 i miałem okazję tym jeździć i canam jest lepszą maszyną, wspomaganie stopniowane - super jak dla mnie i rotax pozwala lepiej dozować moc na "dole", jakby zawieszenie lepiej pracuje.
Minus podstawowy kymco : wspomniane, wspomaganie rozłącza się gdy kręcimy w ciężkim terenie - tym bardziej kiedy mamy zapiętą blokadę i 4x4, wtedy trzeba wyłączyć dziada i włączyć i działa znowu.
Szybko zużywające się klocki, u mnie dziś wymiana przodu.
Poza tym nie odstaje w terenie od outlandera, ani na szutrach, a ważę więcej niż dobrze nakarmiona świnka.

Czy kupiłbym ponownie?
Tak, jakbym jeździł 3-4 godziny lub miał po prostu zdrowy bark.
Nie, bo mam rozwaloną rękę i dla mnie lepszym wyborem byłby sprzęt z lepszym wspomaganiem, wtedy by mnie dwa dni po jeździe tak ręka nie nakurviała ;)

Minos
Posty: 9
Rejestracja: śr 15 kwie, 2020

Re: Kymco MXU 700 EPS Opinie i doświadczenia z użytkowania

Post autor: Minos » ndz 14 lut, 2021

I jak sprawuja sie wasze Kymca? Dalej bez wiekszych awari ? Sprzet daje rade w trudnym terenie?

DominMXU
Posty: 2
Rejestracja: ndz 28 mar, 2021
Quad:: MXU700
Imię: Dominik

Re: Kymco MXU 700 EPS Opinie i doświadczenia z użytkowania

Post autor: DominMXU » ndz 28 mar, 2021

Panowie to ja trafiłem na felerny egzemplarz.
Kupiony w listopadzie 2020.
Po 152km zrobiony pierwszy przegląd gdzie przy okazji wymieniono gniazdo zapalniczki w schowku bo się zjarało.
Przy ok 195km powrót na serwis: wymiana rozrusznika i koła zębatego.
Wówczas sygnalizowałem, że gaśnie ( 2,3 odzewy tłoka i cisza).
U nich nic się nie działo więc wrócił.
Teraz jest ok.250km i już tracę cierpliwość.
Rano odpala normalnie, jadę w pola i po ok 20min zaczyna przerywać i szybko zjeżdżam do domu.
Na N niby chodzi ok można gazować i nic się nie dzieje. Tylko wrzucę któryś bieg i gaśnie. Jeżeli nie zgaśnie to tylko jak dotknę gaz to gasnie. Nieraz uda się ruszyć . Zastanawiam się nad sprzedażą. No ale muszę go doprowadzić do jazdy.
Macie jakieś pomysły?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Kymco”