Kalendarz quadowy 2008

[brylant]

Witam sedrcznie od jakiegoś czasu rodził się w mojej głowie zrobienia kalendarza z naszymi morkami, i stało się jestem na etapie projektu kalendarza planszowego formatu A2 czyli 60 cm x 42 cm 12 ston każdy miesiąc na oddzielnej stronie.
W kalendarzu będą zdjęcia z naszych rajdów PT, RR, GRYF, KIETLICE, ITD. czyli tamm gdzie wszscy się spotykamy i miło spędzamy czas. Zdjecia w kalendarzu będą dzięki Grzesiowi Głowieńce który odostępnił mi sporą ilość zdjec do wyboru

Niestety nie da sie na 12 stonach umieścić każdego wybieramy zdjęcia które nadają siędo druku i są poprostu ładne.

Kalendarz jest już prawie cały złożony, kalendarz będzie można sobie kupić za pośrdnictwem internetu lub w miejscach wskazanych w późniejszym ternimie co do kosztów jeszcze się nie obliczyłem ale myśle że będzie to koszt ok - 35 zł/szt

Co wy o tym myślicie czy będzie to fajna sprawa ?

Czy macie jakieś pytania sugestie itp.

[stahoo]

chetnie nabede taki kalendarz, chociazby aby wyslac moim klientom... zazdroszcze inicjatywy - ja sie nie moglem zdobyc na produkcje

[ITAL]

to ja poprosze ze dwa

[stahoo]

ja wezme 10, o ile cena drastycznie sie nie zmieni...

[Bartek(Tio)]

też będę zainteresowany Świetny pomysł.Czy możesz projekt / pierwszą stronę w postaci jpg-a pdf-a wysłać maillem?

[ITAL]

jw

[prezziguzzi]

Wchodzę. nawet jak nie będzie mojego zdjęcia Moi klienci bedą zachwyceni..

[brylant]

Bardzo się ciesze jeśli chodzi o grafikę to zobaczycie już w całej okazałości a naprawde są super fotki. Dlatego zdecydowałem się na tak duży rozmiar kalendarza żeby był naprawde okazały cena raczej już jest ostateczna jaką podałem.

[Arecki]

Brylanciku... wrzuć małą rozkładówkę na forum... każdy kupi, ja również... Tylko żeby ocenić sobie wizualnie i wiedzieć co się zamówiło (bo może w efekcie grafikowi się pomyli i zamiast quadów kalendarz będzie z jakimiś ładnymi dziewczynami na wrotkach ...
Niczemu to nie zaszkodzi a wręcz przeciwnie - pomoże

[brylant]

Areczku więc nie mogę dać wam obejrzeć kalendarza przed tzw. PREMIERĄ.

Druga sprawa już nie ma czasu na poddawanie go dyskusji czy jest ok czy nie. Bo kalendarz musi już być w drukarni w Piątek czyli dziś.
Opracowanie graficzne jest ustalane wspólnie z Grzesiem Głowieńką więc chyba nic dodać nic ująć...

Zaufajcie mi nie zawiode was.