II Runda Przeprawowego Pucharu ATV Polska Sudety

Archiwum imprez przeprawowych, które już się odbyły.
ODPOWIEDZ
MaciekP
Posty: 615
Rejestracja: pn 17 paź, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MaciekP » czw 06 gru, 2007

Ja dołożę zdjęcie ilustrujące "błotność" rajdu:

Obrazek

brylant
Posty: 700
Rejestracja: pn 26 lut, 2007
Quad:: G7
Lokalizacja: Piaseczno/Sierzchów
Kontakt:

Post autor: brylant » czw 06 gru, 2007

Macieju obejrzyj sobie galerię PT morąg to był naprawde błotnisty rajd i tam naprawde się można ubrudzić, ja mam żółtego quada i koloru nie było widać po rajdzie.
Yamaha Grizzly 700 black carbon
http://www.quadteam.pl

Awatar użytkownika
markus
Posty: 590
Rejestracja: pn 18 gru, 2006
Lokalizacja: SLASK
Kontakt:

Post autor: markus » czw 06 gru, 2007

Potwierdzam. Rajd błotny to taki ze wpadasz w bagna (powtarzam nie brudna wode) po pachy. Przelewa ci sie przez wodery ktore masz prawie po szyje. I co ciekawe takie bagno nie ma 5 metrów długosci tylko..........ponad pół kilemtra. Odpowiednia konsystencja tak wciaga ze o własnych siłach sie czasami nie da wygzebac i pomoc wyciagarki od quada ma tu kolejne zastosowanie.

Ktos zapyta, gdzie jest takie błoto. Odpowiadam ...nigdzie. To znaczy nigdzie gdzie wczesniej przed quadem nie przejechało 40 samochodów w klasie No Llimit na ponad 40" kołach ze zwolnicami i z przeswitem ponad metra.

No i jeszcze takie bagna widziałem na Ładoga Trophy.
SUZUKI VINSON KING 500 4x4
BOMBARDIER RENEGADE X BLACK

brylant
Posty: 700
Rejestracja: pn 26 lut, 2007
Quad:: G7
Lokalizacja: Piaseczno/Sierzchów
Kontakt:

Post autor: brylant » czw 06 gru, 2007

O jak zwykle Marcus napisał to właściwie.
Yamaha Grizzly 700 black carbon
http://www.quadteam.pl

MaciekP
Posty: 615
Rejestracja: pn 17 paź, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MaciekP » czw 06 gru, 2007

napisałem "błotnistość"...więc np był to 2 stopień błotnistości.
Dla mnie taplanie się w brei błotnej nie jest jazdą lecz taplaniem :-)


tutaj była jazda na maksymalnym gazie przez zalane woda z topniejacego sniegu łąki i drogi zrębowe...więc może bardziej była to bardziej woda niż błoto.

Awatar użytkownika
markus
Posty: 590
Rejestracja: pn 18 gru, 2006
Lokalizacja: SLASK
Kontakt:

Post autor: markus » czw 06 gru, 2007

Ale czy to wazne jak?? Wazne zeby sie upodlic na maksa i wytarzac w czyms co moja zona na sam widok dostaje niestrawnosci zoładka:) :D
SUZUKI VINSON KING 500 4x4
BOMBARDIER RENEGADE X BLACK

MaciekP
Posty: 615
Rejestracja: pn 17 paź, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MaciekP » czw 06 gru, 2007

ciagle piore i czyszcze graty po rajdzie.
Przed chwila smarowalem amortyzatory....teleskopy (dzielniki spręzyn) i skrętu.

Mialem wrazenie, ze Bomba sporo spalila a wlalem ok 12 litrów na 74km.
Caly czas zapiete 4x4 i cyngiel na maxa...wyszło 16.2l/100km....zupełnie przyzwoicie.

Awatar użytkownika
ITAL
V-ce Admin
Posty: 1603
Rejestracja: ndz 18 mar, 2007
Quad:: Honda Rincon 680 :)
Imię: Adam
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: ITAL » czw 06 gru, 2007

Jak na olej to niewiele , a ile benzyny? :P
Honda Rincon TRX 680 FA 2008! Red :I love HONDA:

MaciekP
Posty: 615
Rejestracja: pn 17 paź, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MaciekP » czw 06 gru, 2007

olej ZERO...spawdzałem :P

Awatar użytkownika
ITAL
V-ce Admin
Posty: 1603
Rejestracja: ndz 18 mar, 2007
Quad:: Honda Rincon 680 :)
Imię: Adam
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: ITAL » czw 06 gru, 2007

to znaczy ,że nie ma smarowania? :lol:
Honda Rincon TRX 680 FA 2008! Red :I love HONDA:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy przeprawowe”