Jak będziesz latał po mieście to możesz ciut wydłużyć interwał wymiany oleju choć , ja bym nie ryzykował bo na oliwie się nie oszczędza a książka serwisowa mówi dokładnie co ile się wymienia 50 mth 1000km lub 600 mil
. Co do drążka to jak go wcisnął to powinien dokręcić śrubę pomijając już o zawleczce , co do konserwacji zawieszenia to tył wykręcam cały łącznie z wyjęciem przegubów z dyfra , myjesz to w misce naftą lub jakimś innym preparatem łącznie z wałkami i wahaczami wewnątrz (tulejek z wahaczy nie wyciągasz) potem czyścisz wewnątrz dyfra tam gdzie wchodzą przeguby , potem wszystko smarujesz jakimś dobrym smarem wodoodpornym i skręcasz do kupy , to samo robisz z łożyskami kół , nie zapomnij o czyszczeniu amortyzatora w miejscu łączenia z piasta , co do przodu to wystarczy wykręcić górne wahacze i amortyzatory gdzie są do nich przymocowane potem przewody od hamulca, przekręcić wahacz na sworzniu tak aby był łatwy dostęp do czyszczenia ,wyczyścić i nasmarować , łożyska kół też czyścimy i smarujemy ogólnie 2-3 godzinki roboty dwa razy w roku . Ważne abyś nie przeginał z dokręcaniem wahaczy bo zawieszenie będzie ciężko pracować wszystkie momenty dokręcania śrub masz podane w serwis manualu , dobrze mieć do tego dwa klucze dynamometryczne które są w zakresach od 30nm do 70nm i od 70nm do 140nm/150nm ogólnie większość rzeczy w hondzie przykręca się w przedziale od 30nm do 140/150nm resztę robisz na oko
ale przy okazji wymienie dwa i zostaną sprawdzone przeguby . Olej w dyfrach wymieniłem nie dawno .
