Barossa 170 -SWAP cb500

[pawlo335362]

Witam. Jestem nowy na forum, lecz moja przygoda na quadzie trwa już jakiś czas. Posiadam obecnie od 4 lat barosse 170, lecz na 18 latka zaczęło brakować frajdy oraz funu z jazdy. Z braku pieniędzy na np ltz 400, chce się podjąć swapu. Poszperałem na necie i praktycznie wszędzie polecają cb 500. Mam więc zatem kilka pytań na nurtujące mnie pytania na które nie znalazłem odpowiedzi.

1. Jakie są wymiary silnika ? Czy jest to taka standardowa jednostka wielkości 250 ( zdaje sobie sprawę że jest podwójny cylinder i na pewno jest szerszy ) chodzi mi o orientacyjną wielkość .
2. Czy jeżeli będzie za duży, to warto osłabiać ramę i podwyższać ją przy baku, dodając zarówno parę wzmocnień przy okazji ? (znam zawodowego spawacza a więc o jakość spawów się nie obawiam)
3.Gdy kupowałem tego quada był założony do niego tłumnik od 450 motoru, ale czy z braku miejsca nadadzą się dorabiane kolanka, przechodzące w jedną rurę ? czy to zda egzamin z stali kwasowej ? Czy nie będzie się tworzył tak zwany korek spalin na załamaniach, gdyż niestety nie mam dostępu do gientarki do rur ?
4. Czy nada się do tego projektu mała chłodnica ze skutera 125 z podłączonym wentylatorem chodzącym na stałe, wymiary jej to około 30/15 cm więc akurat gdzieś bym ją upchnął.
5. Najbardziej nurtująca mnie kwestia - elektryka. Czy elektromagnes rozrusznika się nada do tego silnika, oraz co z alternatorem , regulatorem napięcia oraz cewką zapłonową. Nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie ale posiadam akumlator agm 6amh.
6. Przeniesienia napędu i hamulce - na pewno będę musiał wymienić łańcuch, czy dużo większe obciążenia będą przenoszone na cały wahacz i ramę, oraz jak wzmocnić hamulce kiedy w ,,rączce" jest linkowy hamulec hamujący przód - 2 bębny, oraz nożny hamujący na 4 koła w około 65-70% bardziej na tył hydraulicznie na pojedyńczą tarcze 2 klocami.
7. Czy całość ma sens, na pewno mam możliwości gdyż wuje mechanik, 2 wujek pracuje w hucie i nie było by problemu z dorobieniem czegokolwiek ( jak np dystanse do tyłu ^^ ) oraz znajomy spawacz. Warsztat przy domu mam więc nie jest źle

To było by na tyle, wszelkie rady mile widziane, prosił bym aby mnie nie zniechęcać .

P.S. Jakby ktoś wiedział gdzie dostać używane stalowe felgi o rozmiarze 9 na oponki 20/10-9r w rozsądnej cenie, proszę pisać. Rozstaw śrub nie gra roli, najlepiej na 4 śruby ale na 5 też się nada (jak już mówiłem wujek dorobi adaptery )/
Pozdrawiam

[Ori_2]

za mały, daj sobie spokój

[pawlo335362]

Na jakiej podstawie takie wnioski ? Silnik nie jest w cale taki duży, poza tym nie zależy mi na przednich plastikach i mogę przerabiać ramę, cena i praca nie gra roli.

[Ori_2]

A na takiej, że to słaba rama, duży silnik, słaby tylny wahacz, połamiesz się i tyle, kup większego quada i myśl wtedy o swapie, bo tak czy inaczej zrobisz ZMOTĘ i to wszystko!

[pawlo335362]

??? Fajne insynuacje, naprawdę. Ten quad przez 11 lat nie miał żadnego remontu, a 4 lata u mnie był wymieniony raz olej i sprzęgło. Nigdy się nie zepsuł, cały czas jest piłowany na odcięciu i nic, brak przedniego zawieszenia bo sie buja już tylko na sprężynach bo z amortyzatorów wypłynął olej i żyje. Nie sądze żeby była słaba rama. Wiem że takim pisaniem daje większe powody do twierdzenia że się rozleci, ale przy swapie chce powymieniać wszystko to co było zaniedbywane. Ten quad zwłaszcza z silnikiem 250 to lepsza alternatywa niż lucky star mimo braku części w polsce do barossy. Poza tym jakie są doświadczenia z tym quadem że sie o nim wypowiadasz ?

[Ori_2]

Twierdzisz że Barossa 170 jest lepsza od Lucka....? Powodzenia!

[pawlo335362]

Tak twierdzę że barossa 250 jest lepsza niż lucky star 250. Oczywiście każdy z tych quadów ma swoje lepsze i gorsze strony ale pod względem trwałości silnika i jego mocy w terenie barossa wygrywa