Może było za szybko, za trudny albo za wesoło, że ktoś się zgubiłjeleniak pisze:
a tak na serio, jesli kolejna impreza ma tak samo wygladac,to juz podziekuje, nikt nie dbal o tych z awariami. Zostawalismy z nimi do konca, az ostatni odcinek 30km wrocilismy asfaltem trzema quadami z telefonem w ręce jako nawigacją. Z tego co wiem to nie tylko moje spostrzeżenia...

