Grizzly się z drzewem pogryzli...
wstępne oględziny - rama prosta. wahacz, grill z mocowaniami reflektorów, plastiki (na kangurze i osłona wahacza) = 800 zł + robota. kangur wyprostowany (trzeba tylko jakiś spawik walnąć) a nadkole zostanie (ewentualnie wymienię później) - nie jest połamane, a i tak pewnie jakaś gleba się jeszcze zdarzy
plastiki i wahacz wymienione, wszystko zajęło jakieś 3 godzinki, potrzeba do tego kilku kluczy i młotka (bez młota to ch*j nie robota ). kangur wyprostowany, majster walnął mały spawik (jest z niewidocznej strony) i jest ok. przynajmniej wg mojego ojca, bo wg mnie koła nadal się rozjeżdzają... koło nie ma żadnych luzów, kręci się swobodnie - więc piasta raczej odpada.
części - 800 zł
narzędzia - 100 zł
radość z naprawienia quada samemu - bezcenna
BTW na upartego wszystko, łącznie z wahaczem można wymienić samemu, potrzeba tylko trochę sprytu (nie mylić ze spirytusem ).
części - 800 zł
narzędzia - 100 zł
radość z naprawienia quada samemu - bezcenna
BTW na upartego wszystko, łącznie z wahaczem można wymienić samemu, potrzeba tylko trochę sprytu (nie mylić ze spirytusem ).