Otóż od pewnego czasu dzieje się tak że jadać sobie blokuje się kierownica w jedną stronę (lewo albo prawo). Aby to odblokować trzeba sypnąć jedno kółeczko w tą strone i jest normalnie...
Nie powiem wam dokładnie ale chyba dzieje się to na włączonym napędzie 4x4...
Napęd jest tam przenoszony na przód na zębatke i od tego pólosie i przeguby...
Wydaje mi się ze wina pewnie tkwi w tym czymś bo drązki kierownicze są okey..
Tutaj w piastach jest olej wlany, ale on gdzieś ucieka bo leje się z tych kół i może tam się coś zaciera i nie rozłącza tego napędu i wtedy blokuje jedno koło... Sam już nie wiem bo nie znam się na tym za bardzo ;/
Zdjęcie poglądowe, to nie mój pojazd ;P
I w sumie dobrze się składa bo miałem pytać czy tam gdzie zaznaczylem, w środku ma być olej czy jakis smar czy co? My to rozbieraliśmy i był wlany olej albo rozdrobniony smar
Macie jakieś pomysly?
Kabel był przerwany i nie załączało napędu.. Już wszystko gra..