Brak mocy, zawory

[Lukasz1988]

Witam
Mam problem. Posiadam sobie quada Mad Max 250. Wszystko było dobrze, chodził bez zarzutu. Rok temu miałem mały wypadek. Pewien magik przekładał mi silnik do nowej ramy. Po tym zabiegu stracił moc, inny magik coś tam grzebał przy zaworach. Kilka dni później zdechł. Nie dało się go w żaden sposób odpalić i stwierdziłem "Sam naprawiam". Moduł ok, świeca, iskra i ogólnie elektryka ok.Brak jakiejkolwiek kompresji. Po ściągnięciu pokrywki zaworów, nie dało się ustawić luzów, jedna sprężyna napięta jak baranie jaja, a druga luźna. Po wyciągnięciu popychaczy kompresja jest, aż gwiżdżę. Wszędzie w internecie i na tym forum jest napisane, że zawór ssący ma mieć 89 mm,a wydechowy 91 mm. U mnie jest odwrotnie. I jakoś inaczej nie bardzo one tam pasują wielkością głowy. Jak je zamienię to jeden jakby wchodzi za głęboko a drugi odstaje.
Czy to tak ma być?