River Ride V - 16 listopad 2007
- Adamiak Jarosła
- Posty: 148
- Rejestracja: pn 29 sty, 2007
- Lokalizacja: Świecie
- Kontakt:
Po polemice na temat organizacji,czas na podsumowanie. Początek rajdu udany dzięki doświadczonym kolegom BRYLANT , MARKUS , I INNI Z ICH GRUPY. Dobrze trzeba było się zwijać żeby zdążyć za nimi. Później brona,zgubienie E2rd-a(moja wina). Jakoś sie poszukaliśmy.Niestety jeżdżenie na dwóch gumach nie bardzo wychodzi. Zaliczamy jeszcze część jaru i jedziemy się zatankować i dmuchnąć w kapcie powietrza. Wracając do jaru kodujemy w głowach reklamę na płocie "Wulkanizacja TIR" . Kończymy odcinek na czas. Niestety nasz czas przez te kapcie jest śmiesznie długi.Ale co tam, nie przyjechaliśmy po wynik tylko pojeździć w miłym towarzystwie. Postanawiamy wrócić do bazy i rano naprawiać koła. Niestety koncepcja trasy moja i E2rd-a jest zupełnie inna i znów się gubimy.Postanawiam jechać z jakimś kolegą na strzelającym Grizzlim.Pozdrawiam kolegę i przepraszam że się rozjechaliśmy. Musiałem stanąć napompować koła a on tego nie zauważył i odjechał. Pompując co kilka kilometrów koła wróciłem do bazy około pierwszej w nocy. E2rd był na miejscu to mycie papu i spać . Rano powracający z Płocka przynieśli niewesołe wieści o delikatnie ujmując braku zainteresowania "Panów wulkanizatorów" naszymi pieniędzmi. Opinie potwierdziły się po wycieczce po Płocku i zwiedzeniu ok 10 warsztatów.Podejście wulkanizatorów do tematu "opony do quada" było mocno wk........ce. Od zupełnego braku zainteresowania poprzez "Jedźta mnie z temi kółkami, do oferty naprawy ok godziny 15.00. i za ponad 100 zł od koła. W końcu przypomniało nam sie o zakodowanej w łepetynach " Wulkanizacja TIR' . Gość obejrzał opony wykonał dwa telefony bo nie miał odpowiednich kołków i po 30 minutach kółka do kampera i do bazy. WYSTARCZ CHCIEĆ panowie majstrowie od opon.Powrót do bazy , montaż kół i bez entuzjazmu w trasę. W myśl powiedzenia że jak się wali to wszystko odpaliliśmy mapę i dopiero po kilku kilometrach zorientowaliśmy sie że coś nie tak. Pojechaliśmy z powrotem nocny track. Naszym wytłumaczeniem jest to że obaj jechaliśmy po raz pierwszy z GPS. Zawsze nawigował SEBA 78. Rozczarowani naszym talentem zrobiliśmy kilka punktów nad Wisłą i do bazy. Przed bazą opisana wcześniej kontrola. Maszyny na ciężarówkę i do domu. Ciężko się wracało nie tylko ze względu na mgłę ale też z powodu wszystkich przeciwności losowych. Mam nadzieję że rok 2008 będzie dla mnie łaskawszy.
Podziękowania:
dla E2rd za wspólną jazdę i wyrozumiałość podczas cofania ( powinien wiedzieć o co chodzi)
dla SEBA 78 za pożyczenie nowego Gada z pełnym wypasem. Były nawet Tigerki i Grześki nie mówiąc o GPS ie, linach, narzędziach i bezcennego podczas tego rajdu kompresorka.
Podziękowania:
dla E2rd za wspólną jazdę i wyrozumiałość podczas cofania ( powinien wiedzieć o co chodzi)
dla SEBA 78 za pożyczenie nowego Gada z pełnym wypasem. Były nawet Tigerki i Grześki nie mówiąc o GPS ie, linach, narzędziach i bezcennego podczas tego rajdu kompresorka.
Koledzy nie rozumiem jednej sprawy skoro ktoś rozłożył brone na drodze to dlaczego nei wezwaliście policji przecież to jest działanie zagrażające na wasze życie.
Czy przypadkiem ta brona nie była na prywatnej posesji na którą wjechaliście ???.
Ja już dochodze do siebie....
Czy przypadkiem ta brona nie była na prywatnej posesji na którą wjechaliście ???.
Ja już dochodze do siebie....
Yamaha Grizzly 700 black carbon
http://www.quadteam.pl
http://www.quadteam.pl
- Krzysztof Wronowski
- Posty: 1339
- Rejestracja: pn 29 sie, 2005
- Lokalizacja: Warszawa
Artur Stoll tankował 6 razy , podobnie Markus i Brylant , dla zobrazowania jaki to wysiłek wystarczy pomyśleć że jest to odległość z Warszawy do Zakopanego , Chłopaki przejechali ją po całkowitych bezdrożach przy okazji zbierając pieczątki.
Maćku , dziwi mnie twoje pytanie"czy trzeba mieć zarejestrowanego quada" - bo to podstawowy warunek jeżdżenia po drodze publicznej, podobnie jak z uprawnieniami do kierowania.
Nie trzeba natomiast tych warunków spełniać na odcinku specjalnym , który był wyznaczony w jarze Brzeźnicy, wystarczyło dojechać tam na przyczepie (jak niektórzy zrobili i po problemie)
Policja została poproszona o sprawdzanie trzeźwości i na okoliczność posiadania uprawnień do poruszania się po drodze publicznej i chwała im za to bowiem wykonywali swój obowiązek.
Reid dzięki za ciepłe słowa , wracaj szybko do zdrowia.
Za chwilę zamieszczę pełną listę , na razie z pamięci zwycięzcy Extrem:
I Artur Stoll
II Marek Wróbel Markus (jedna pieczątka mniej!!!)
III Marcin Lipski Brylant
Maćku , dziwi mnie twoje pytanie"czy trzeba mieć zarejestrowanego quada" - bo to podstawowy warunek jeżdżenia po drodze publicznej, podobnie jak z uprawnieniami do kierowania.
Nie trzeba natomiast tych warunków spełniać na odcinku specjalnym , który był wyznaczony w jarze Brzeźnicy, wystarczyło dojechać tam na przyczepie (jak niektórzy zrobili i po problemie)
Policja została poproszona o sprawdzanie trzeźwości i na okoliczność posiadania uprawnień do poruszania się po drodze publicznej i chwała im za to bowiem wykonywali swój obowiązek.
Reid dzięki za ciepłe słowa , wracaj szybko do zdrowia.
Za chwilę zamieszczę pełną listę , na razie z pamięci zwycięzcy Extrem:
I Artur Stoll
II Marek Wróbel Markus (jedna pieczątka mniej!!!)
III Marcin Lipski Brylant
3fun - bo quady są naszą pasją
- Krzysztof Wronowski
- Posty: 1339
- Rejestracja: pn 29 sie, 2005
- Lokalizacja: Warszawa
"brona" była na trasie a nie prywatnej posesji. Wiem bo sam załatwiłem dwie oponki tak jak i moi koledzy. Wszyscy po dwie lewe.BRYLANT:
Koledzy nie rozumiem jednej sprawy skoro ktoś rozłożył brone na drodze to dlaczego nei wezwaliście policji przecież to jest działanie zagrażające na wasze życie.
Czy przypadkiem ta brona nie była na prywatnej posesji na którą wjechaliście ???.
Chyba wszystkie kapcie były w drugiej części stawki a nie dopadły czołówki - może te brony leżały tam od dawna i po przejechaniu kilkunastu quadów po prostu sie do nich dokopaliśmy.
Dzieki dla miejscowych chłopaków którzy rozlatującym sie maluchem wozili nas do Płocka po dodatkowe "bomby" - dostali namiar na quadzik.pl więc może przeczytają. Obiecałem im podziękowania na forum.
Ostatnio zmieniony ndz 18 lis, 2007 przez grot, łącznie zmieniany 1 raz.
KQ 700
- Krzysztof Wronowski
- Posty: 1339
- Rejestracja: pn 29 sie, 2005
- Lokalizacja: Warszawa
- Krzysztof Wronowski
- Posty: 1339
- Rejestracja: pn 29 sie, 2005
- Lokalizacja: Warszawa