cfx8 Co zrobić z zatartym silnikiem z winy serwisu po gwaran

Wasze doświadczenia i pytania związane z quadami CF Moto
Awatar użytkownika
oolsztyniak
Moderator
Posty: 4252
Rejestracja: wt 24 wrz, 2013
Quad:: xxc 1000r
Imię: Łukasz

Re: cfx8 Co zrobić z zatartym silnikiem z winy serwisu po gw

Post autor: oolsztyniak » pt 19 lut, 2016

Porównując ilość sprzedanych quadów do ilości "sypniętych" chyba niedużo.

Nie wiem, nie wnikam w to. Obyś jak najszybciej załatwił swoją sprawę i odzyskał kasiorę.
jest Renegade xxc 1000r
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc :(
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga :twisted:

Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.

Awatar użytkownika
DKfan
Posty: 1979
Rejestracja: wt 21 sty, 2014
Quad:: Smark 200,MXU500i IRS,KingKaczka 750, Koczkodan 800X, XXC, R850XXC
Imię: Jacek

Re: cfx8 Co zrobić z zatartym silnikiem z winy serwisu po gw

Post autor: DKfan » pt 19 lut, 2016

walek1978 pisze:k a co do Canamów to żeby kolega sie nie przejechał bo to też jeżdzi w błocie i cieżkim terenie więc predzej czy pózniej cos nawali. Dlatego nie ma idealnych sprzętów czy to za 20 tys czy za 60 tys. Wiem że zaraz bedzie że Canamy maja lepszy serwis ale co z tego to i to się psuje więc luzik.
Czy maja lepszy serwis to trudno powiedzieć, wszystko zależy od ludzi którzy w nim pracują i doświadczenia. U nas jest dobry serwis CF w Otwocku i co z tego psucia się quada nie wyeliminują, najwyżej dobrze naprawią. Tylko co z tego jak quad zamiast w garażu to w serwisie, a co jak się skończy gwarancja?

Mam starego Can-ama (2011) i w sezonie 2015 włożyłem w niego 75zł na nadprogramowy serwis, Adam włożył w swoje X8 4tys i się poddał, Rafał który ma rocznik 2014 na razie ma na gwarancji ale pompę hamulcową i i mocowanie mostu przedniego już mu robili, nie liczę blokowania się tylnego hamulca, przeciekania CVT i rozregulowanych zaworów po ok 1000km, były tak rozregulowane że quad nie odpalał na zimno. Sprzedał CF500 i kupił X8 i teraz żałuje.

Mamy u siebie 4 can-amy i z żadnym nie było problemów najmniejszych, w żadnym sondy lambda nie pękają po wjechaniu do wody, Paweł który ma 800xt 2015 przeleciał 3500km i jeszcze ma klocki fabryczne. Moje zdanie jest takie że jak CF to model 500, prosty, niezawodny łatwy w naprawie, jak X8 to nowe i na 2 lata potem sprzedawać.
Zapraszamy do wspólnej jazdy. Jesteś z okolic Warszawy,samotna jazda Cię nuży, chcesz poznać ludzi których łączy pasja quadowania? Napisz do nas na PW
M&M sQuad

Awatar użytkownika
660760239
Posty: 144
Rejestracja: śr 13 sie, 2014
Quad:: Can am 1000 XMR kawasaki kfx 450 cf moto 500 long
Imię: Damian

Re: cfx8 Co zrobić z zatartym silnikiem z winy serwisu po gw

Post autor: 660760239 » pt 19 lut, 2016

DKfan pisze:
walek1978 pisze:k a co do Canamów to żeby kolega sie nie przejechał bo to też jeżdzi w błocie i cieżkim terenie więc predzej czy pózniej cos nawali. Dlatego nie ma idealnych sprzętów czy to za 20 tys czy za 60 tys. Wiem że zaraz bedzie że Canamy maja lepszy serwis ale co z tego to i to się psuje więc luzik.
Czy maja lepszy serwis to trudno powiedzieć, wszystko zależy od ludzi którzy w nim pracują i doświadczenia. U nas jest dobry serwis CF w Otwocku i co z tego psucia się quada nie wyeliminują, najwyżej dobrze naprawią. Tylko co z tego jak quad zamiast w garażu to w serwisie, a co jak się skończy gwarancja?

Mam starego Can-ama (2011) i w sezonie 2015 włożyłem w niego 75zł na nadprogramowy serwis, Adam włożył w swoje X8 4tys i się poddał, Rafał który ma rocznik 2014 na razie ma na gwarancji ale pompę hamulcową i i mocowanie mostu przedniego już mu robili, nie liczę blokowania się tylnego hamulca, przeciekania CVT i rozregulowanych zaworów po ok 1000km, były tak rozregulowane że quad nie odpalał na zimno. Sprzedał CF500 i kupił X8 i teraz żałuje.

Mamy u siebie 4 can-amy i z żadnym nie było problemów najmniejszych, w żadnym sondy lambda nie pękają po wjechaniu do wody, Paweł który ma 800xt 2015 przeleciał 3500km i jeszcze ma klocki fabryczne. Moje zdanie jest takie że jak CF to model 500, prosty, niezawodny łatwy w naprawie, jak X8 to nowe i na 2 lata potem sprzedawać.


Dobrze kolego mówisz :)
Nie jestem jakiś anty cf bo sam mam, ale awaryjność tego sprzętu poprostu mnie rozwala i napewno juz nigdy tego sprzętu nie kupię i polecał nie będę .Inni jeżdżą i się im nie psują to się bardzo cieszę.
Kolejnym zakupem będzie albo nowy can am w max albo Polaris ale raczej can am bo polar w Polsce nie ma wersji długiej w 1000 ani 850.
Mam nadzieje ze nie będę miał podobnych cyrkow w tych sprzętach, teraz polegam na opini innych użytkowników a nie kupuje oczami

Wojtekski
Posty: 642
Rejestracja: pt 06 wrz, 2013
Quad:: renegade 570 xxc , był cf x8 ,cf 500 , lucky star 400shineray 250-9c
Imię: Wojtek
Lokalizacja: Suwałki

Re: cfx8 Co zrobić z zatartym silnikiem z winy serwisu po gw

Post autor: Wojtekski » pt 19 lut, 2016

Nie ma quadów idealnych i tyle ja mam cf i gwarancja się skończyła to znaczy że mam sprzedać jak wszystko chodzi i nie ma problemów ? Fakt że cf sprzedało się dużo i nie powinno być przypadków zacierania się silnika i to na pewno dobrze nie świadczy o tym ale teraz nie wiemy czy była wada czy słynny zaworek ? Mam nadzieje że odzyskasz kasę może to wpłynie w jakiś sposób na producenta lub importera ? A can amy ? też się psują i silniki też się zacierają niestety i też się trafiają te tak zwane gorsze ;) .

Awatar użytkownika
DKfan
Posty: 1979
Rejestracja: wt 21 sty, 2014
Quad:: Smark 200,MXU500i IRS,KingKaczka 750, Koczkodan 800X, XXC, R850XXC
Imię: Jacek

Re: cfx8 Co zrobić z zatartym silnikiem z winy serwisu po gw

Post autor: DKfan » pt 19 lut, 2016

W can-amach silniki się zacierały (czas przeszły) w modelach 2007-2009 z powodu łuszczącego się napinacza który zapychał smok olejowy. Obecnie zatarte silniki w can-amie to podobnie jak w innych quadach zasługa użytkowników, prawidłowo eksploatowane wytrzymują ok 50tys.km.
Wojtek, jak wszystko chodzi po gwarancji to tylko się cieszyć że dobry egzemplarz i użytkować. To nie jest tak że wszystkie X8 są złe, na 6 egzemplarzy których użytkowników znam dwa (Zmory i X8) są w porządku. Możliwe że produkuję je różne fabryki lub są różni poddostawcy komponentów.
Zapraszamy do wspólnej jazdy. Jesteś z okolic Warszawy,samotna jazda Cię nuży, chcesz poznać ludzi których łączy pasja quadowania? Napisz do nas na PW
M&M sQuad

VEEGO
Posty: 60
Rejestracja: śr 08 sty, 2014
Quad:: X8
Lokalizacja: Gdańsk

Re: cfx8 Co zrobić z zatartym silnikiem z winy serwisu po gw

Post autor: VEEGO » pt 19 lut, 2016

zmora i olsztyniak nie są wyznacznikami oni nie katują sprzętów tak jak robi to większość

Awatar użytkownika
Ikar
Posty: 2449
Rejestracja: śr 10 paź, 2012
Quad:: Honda xxc
Imię: Artur

Re: cfx8 Co zrobić z zatartym silnikiem z winy serwisu po gw

Post autor: Ikar » pt 19 lut, 2016

Nasza nie była katowana a rozpadała sie w oczach :p
Ozo Drapers Squad

Awatar użytkownika
Marcinm
Posty: 23
Rejestracja: ndz 22 lis, 2015
Quad:: Cf moto 800
Imię: Marcin

Re: cfx8 Co zrobić z zatartym silnikiem z winy serwisu po gw

Post autor: Marcinm » wt 23 lut, 2016

Wy to chociaż pojeździliście sobie u mnie silnik padł po 56 km od kupna , i 15 km po serwisie to jest kaszana;)

Ale sprawa klaruje sie w sądzie, mam nadzieje że serwis ktory zniszczył mi sprzęta i pasję beknie za to, a ja po sprawie postaram się opisać mój przypadek na karzdym możliwym forum.A można by skorzystać z ubezpieczenia serwisu i było by po ptakach.

ODPOWIEDZ

Wróć do „CF Moto”