Chyba mam słabość do tej marki i po raz trzeci wróciłem do Polarisa zmieniając can-ama xxc 800 na Scramblera 850 XP ze wspomaganiem i zawieszeniem FOX
Miałem trzy Polarisy 800EFI 850 XP i żaden nie sprawiał najmniejszych problemów. Zrobiłem w każdym tylko zawieszenie a dokładnie wytoczenie tulejek.To słaby punkt Polarisow i tyle.Dlatego zdecydowałem się na Scramblerka.
Nie planuje zmian poza standardem, bo tulejki już wymienione.Poszerzenia plastików, manetki grzane i ewentualnie opony na zimę zobaczymy jak oryginalne będą dawały rade w warunkach zimowych. We wszystko jest doposażony, i nie planuję kombinować na sile poza wymienionymi powyżej dodatkami. Po pierwszych 130 km mogę stwierdzić że zawieszenie jest jeszcze twarde i dalej biorę się za regulacje.Powodem też mogą być mocno spasowane tulejki przez które nie przejdzie nawet smar żeby przemawiać zawieszenie.Myślę, ze to kwestia rozjeżdżenia. Dzięki gazówkom fox dystansom na tylnej osi trzyma się niesamowicie drogi a wejście w ostry zakręt przy dużej prędkości nie sprawia najmniejszych problemów - nie składa - kladzie się mu przód.Sam start ma słabszy od xxc natomiast idzie od dołu jednostajnie i płynnie przewyższajac mojego poprzednika prędkością. Ma mały i nie szczelny schowek tylny.Canam miał też nie szczelny ale większy.Trzeba założyć torby lub skrzynkę.
Sprzęt zakupiłem od pasjonata i pedanta.Sytuacja rodzinna
zmusiła go do sprzedania tej jak dla mnie ślicznotki.Jest w wyśmienitym stanie nawet plastiki bez rys.Posiada lekki luzem na kierownicy oraz łożysku z przodu, które niebawem zostaną wyeliminowane .Serwisowany był przez znanego nam chyba wszystkim Pingwina
( dlatego m.innymi się zdecydowałem ). Dziękuję DANIEL za poświęcony czas i rady Pierwsza rej 2014 i na dzień dzisiejszy ma 52 mth .W stajni Pingwina zostały wymienione wytoczone tulejki ( komplet zawieszenia ) założony led z przodu, zestaw homologacyjny, kompletne osłony spodu z podstopniami oraz poszerzenia tylnej osi.
Niebawem założę do niego poszerzenia plastików,skrzynkę na przód oraz tył, przed zimą grzane manetki i lampę led wsteczną załączaną po włożeniu R.
W sobotę pucupucu po swojemu
Oczywiście :-)Będę porównywał szczerze z konkurencją czyli Canamem
Tak na szybko pierwsze zdjęcia
Jego design i agresywna sylwetka podoba mi się coraz bardziej im dłużej na niego patrze, aż zaprasza do jazdy
Teraz czekam na paczkę z zagranicy montaż i wielkie testy
