Pogaduchy o CF Off-Top

Wasze doświadczenia i pytania związane z quadami CF Moto
Awatar użytkownika
DKfan
Posty: 1979
Rejestracja: wt 21 sty, 2014
Quad:: Smark 200,MXU500i IRS,KingKaczka 750, Koczkodan 800X, XXC, R850XXC
Imię: Jacek

Re: Pogaduchy o CF Off-Top

Post autor: DKfan » czw 03 wrz, 2015

Za bardzo sobie tutaj słodzicie i głaszczecie po cyckach.
Ja wam zaraz podsumuję
CF500 - super quad miałem okazję jeździć, naprawiać i widzieć w akcji. Czy nowy czy używany warto kupić.

X8 - to już zależy jak ktoś jeździ, do turystyki jak widzę jak koledzy jeżdżą mogę powiedzieć że dobry quad (ale na pewno nie nowy bo można za podobne pieniądze kupić lepszy sprzęt), używany w dobrej cenie można zaryzykować. Ale to co widzę jak X8 znosi intensywną eksploatację przeprawową to horror, niestety podzespoły z CF500 i parę kretyńskich rozwiązań nie wytrzymują próby czasu.
Do takiej eksploatacji jest jeden jedynie słuszny quad G700.

Będzie hejt?
Zapraszamy do wspólnej jazdy. Jesteś z okolic Warszawy,samotna jazda Cię nuży, chcesz poznać ludzi których łączy pasja quadowania? Napisz do nas na PW
M&M sQuad

Awatar użytkownika
Zmora1966
Quadowa Grupa Południe
Posty: 2467
Rejestracja: pt 30 sie, 2013
Quad:: CanAm 800XT - była CFka X8, Keeway 300 GTX, Honda
Imię: Sławek
Lokalizacja: Czernichów k. Krakowa
Kontakt:

Re: Pogaduchy o CF Off-Top

Post autor: Zmora1966 » czw 03 wrz, 2015

nie będzie - po prostu zbyt upraszczasz sprawę X8 i się z Tobą nie zgadzam :)
Zmora
www.quadowagrupapoludnie.pl
www.sqgp.pl

:I love QUADOWA GRUPA POŁUDNIE:

Awatar użytkownika
DKfan
Posty: 1979
Rejestracja: wt 21 sty, 2014
Quad:: Smark 200,MXU500i IRS,KingKaczka 750, Koczkodan 800X, XXC, R850XXC
Imię: Jacek

Re: Pogaduchy o CF Off-Top

Post autor: DKfan » czw 03 wrz, 2015

Właśnie o to chodzi trzeba upraszczać i generalizować bo pojedyncze egzemplarze które nie spełniają standardu negatywnego są ale nie powinno się brać ich pod uwagę. Ta moja klasyfikacja to nie dla fanów czy wyznawców ale dla osób które zastanawiają się nad kupnem.
Tak jak Can-am to nie sprzęt dla osób o niskiej kulturze technicznej i nie świadomych że jest to sprzęt specjalnej troski. Sytuacja z nim ma się podobnie jak z X8 jeżdżony po szutrach robi gigantyczne przebiegi, ale jak dostaje mocno w d*** to wymaga bardzo dużej dbałości. Co nie znaczy że porównuje Can-ama do X8, w BRP granica demolki zaczyna się dużo wyżej ale ze względu na moc i zaawansowanie sprzętu jest dużo niżej niż w takim grizzly
Zapraszamy do wspólnej jazdy. Jesteś z okolic Warszawy,samotna jazda Cię nuży, chcesz poznać ludzi których łączy pasja quadowania? Napisz do nas na PW
M&M sQuad

Robsson
Posty: 935
Rejestracja: pn 25 sie, 2014
Quad:: canam

Re: Pogaduchy o CF Off-Top

Post autor: Robsson » czw 03 wrz, 2015

Jacek wybacz mi ale nie mogę się z Tobą NIE zgodzić co do CF500 ;)
Co do X8 nie miałem styczności ale są egzemplarze i użytkownicy co robią przebiegi i tacy co walczą nawet ze świeżymi sztukami.
Ale podobnie by się takie sztuki znalazły i w 500tce.
Wg mnie to czego możemy się po CF spodziewać zależy od tego jak ją dobierzemy do swoich potrzeb.
Właśnie jak piszesz Jacku, stąd znowu nie mogę się z Tobą NIE zgodzić ;) bo piszesz to co jest podstawą tego czy obcowanie ze sztuka będzie pozytywnym przeżyciem czy nie.
Doświadczenie w quadingu dopiero zbieram stąd czytam dużo i słucham doświadczonych bardziej, choć praktyki w off już trochę mam i ja uważam, że prawda jest nie tylko dla quadów w miarę uniwersalna, że niezależnie co robimy to sprzęt do tego powinien być skrojony na miarę naszą/naszych potrzeb i dopiero wtedy jest to co powinno być. Udana zabawa. Quady są różne, różniste. O wielu wiedzy już jest sporo w sieci. Jak nie raz się zgadzamy pisząc że pierwszy jest do wyczucia w którym kierunku będziemy zmierzać a każdy kolejny już powinien być przemyślany. I to niezależnie czy w niskim budżecie (CF) czy dużym. Każdy ma tyle ile ma na quada i niezależnie od tego powinien zdawać sobie sprawę co kupuje i do czego. A w tym właśnie ma pomagać to co tu pisze wielu doświadczonych i pomocnych forumowiczów. Ta wiedza jest bezcenna. Grunt aby była obiektywna a nie pier******** bajek.
Ja widziałem że chce mieć krótka wersję, choć wiem, że na długiej jeździ się często lepiej bo z taką jeżdżę u siebie ale krótka jest dla mnie poręczniejsza. I CF wybrałem nie dlatego , że mnie nie stać na lepszy. Kupiłem bo uważałem i uważam, że w moim obecnym stanie doświadczenia i z pewnych innych względów to wystarczy na jakiś czas. I tak też na tę chwile uważam. Jak decyzja w którymś momencie zapadnie to będzie zmiana. I na pewno na nic wielkiego. Najprawdopodobniej na dziś byłby to 500/570 bo większy nie będzie mi potrzebny Taki canam dla mnie byłby sprzętem na lata. Zamiast litra pojemności i tabunów koni, z których często i tak nie skorzystam (jedynie przy odwijaniu na prostej) wolę dobry przelicznik mocy do masy z naciskiem aby ta masa była jednak mniejsza niż większa w tym bo to mi da większą frajdę . A to oferuje właśnie ta "mała" bombka. . Czy i kiedy zmienię? Czas pokaże i moje własne potrzeby.
Kupiłem CF wiedząc, że lekko może nie być. Spodziewam się awarii, niedociągnięć konstrukcyjnych czy produkcyjnych. I jak coś się trafi płakać nie będę. Dbam, sam sobie dłubię bo to lubię. I jak czasami trzeba będzie się "pochylić" nad biedaczką czy coś zainwestować to tak zrobię bo to lubię.
Hobby OFF nie jest tanie, wymaga nakładów i warto mieć tego świadomość, że wielkość nakładów w tej zabawie jest wprost proporcjonalna do umiejętności i ilości godzin/km w terenie.
Jak ktoś ma doświadczenie w OFF to wie, że sprzęt trzeba przeglądać, dbać i serwisować = inwestować w eksploatacyjne rzeczy. A przegląd się robi praktycznie po lub przed każdym trudniejszym wyjazdem. Wtedy usuwa się drobne problemy i zapobiega się wtedy tym większym.
Ja się tego nie wie i nie dba a do tego jeszcze eksploatuje się klamora ponad jego możliwości zdroworozsądkowe to potem jest płacz.
Czyli jak dbasz tak masz.
Oczywista oczywistość Dla większości. Ale to w końcu off-topowe pogaduchy.
V2.....sound of madness :twisted:

Awatar użytkownika
oolsztyniak
Moderator
Posty: 4252
Rejestracja: wt 24 wrz, 2013
Quad:: xxc 1000r
Imię: Łukasz

Re: Pogaduchy o CF Off-Top

Post autor: oolsztyniak » czw 03 wrz, 2015

Znowu będziemy mówić o tym, jakie cf x8 to g**** ? :roll:
Nie podoba się to nie kupuj ...

A jak ktoś powie, że ma duży przebieg to odpowiedź jest jedna "bo delikatnie jeździsz".

Bzdurne gadanie i proponuję już tą dyskusję zakończyć.
Wywody swoje walcie na PW wyższości jednego nad drugim.

Jacek wiedzę masz teoretyczną i trochę praktyczną bo wymieniłeś sondy w Adama quadzie a grom jasny wie co z tą CF działo się wcześniej bo nowej przecież nie kupił.
Nie używasz tego quada na co dzień a jedynie obserwujesz egzemplarze z różnego pochodzenia.
Mądry jesteś chłop ale niekiedy Twoje wywody jak dla mnie nie mają totalnie żadnego odzwierciedlenia w codziennym użytkowaniu maszyny.

To nie jest quad do tego, żeby stał po kierownicę w rzece, zresztą żaden nie jest do tego przystosowany. Jeden jest po prostu mniej odporny a drugi bardziej i to jest ta różnica.
Jak chcesz robić ubota to lepiej kupić skuter wodny.
jest Renegade xxc 1000r
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc :(
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga :twisted:

Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.

Awatar użytkownika
Ikar
Posty: 2449
Rejestracja: śr 10 paź, 2012
Quad:: Honda xxc
Imię: Artur

Re: Pogaduchy o CF Off-Top

Post autor: Ikar » czw 03 wrz, 2015

Cholera wywołałem lawinę :( Robbsson odwalił poemat, Jacrk broni swoich tez, a Łukasz dzielnie im zaprzecza :) zwolnijcie bo skończymy jak na atvp. Po co to sie znowu na kolegów denerwować, zostawcie ta dyskusje na czas "przy wspólnym ognisku"
Ozo Drapers Squad

Awatar użytkownika
DKfan
Posty: 1979
Rejestracja: wt 21 sty, 2014
Quad:: Smark 200,MXU500i IRS,KingKaczka 750, Koczkodan 800X, XXC, R850XXC
Imię: Jacek

Re: Pogaduchy o CF Off-Top

Post autor: DKfan » czw 03 wrz, 2015

oolsztyniak pisze:Znowu będziemy mówić o tym, jakie cf x8 to g**** ? :roll:
Nie podoba się to nie kupuj ...
No jak tak powiedziałeś to już nie kupię :wyśmiewacz:

oolsztyniak pisze: Bzdurne gadanie i proponuję już tą dyskusję zakończyć.
Wywody swoje walcie na PW wyższości jednego nad drugim.
Właśnie chodzi o to żeby sobie tutaj pogadać, żeby trochę życia w forum tchnąć. Na tamtym to piszecie i nabijacie im posty.
oolsztyniak pisze: Jacek wiedzę masz teoretyczną i trochę praktyczną bo wymieniłeś sondy w Adama quadzie a grom jasny wie co z tą CF działo się wcześniej bo nowej przecież nie kupił.
Nie tylko Adama, u nas jeszcze X8 ma Grzesiek i Czarek Woch(miał) który pewnie jest znany kilku osobom, znam kilka przypadłości quada Veego, jest to jakaś próbka. Jak wiesz nie neguję tego quada (ze względu na Ciebie :mrgreen: ) i jego użytkowych funkcji ale
oolsztyniak pisze:To nie jest quad do tego, żeby stał po kierownicę w rzece, zresztą żaden nie jest do tego przystosowany. Jeden jest po prostu mniej odporny a drugi bardziej i to jest ta różnica.
Jak chcesz robić ubota to lepiej kupić skuter wodny.
my się w 100% procentach zgadzamy. Cały czas piszę że im bliżej extremy tym dalej od X8
oolsztyniak pisze: Mądry jesteś chłop ale niekiedy Twoje wywody jak dla mnie nie mają totalnie żadnego odzwierciedlenia w codziennym użytkowaniu maszyny.
Wszyscy, przeczytać sobie wytłuszczony tekst kilka razy i zapamiętać, a najlepiej wydrukować i powiesić na lodówce.

Pozdrawiam
Jacek
Zapraszamy do wspólnej jazdy. Jesteś z okolic Warszawy,samotna jazda Cię nuży, chcesz poznać ludzi których łączy pasja quadowania? Napisz do nas na PW
M&M sQuad

Awatar użytkownika
Zmora1966
Quadowa Grupa Południe
Posty: 2467
Rejestracja: pt 30 sie, 2013
Quad:: CanAm 800XT - była CFka X8, Keeway 300 GTX, Honda
Imię: Sławek
Lokalizacja: Czernichów k. Krakowa
Kontakt:

Re: Pogaduchy o CF Off-Top

Post autor: Zmora1966 » czw 03 wrz, 2015

No dokładnie - dajcie spokój a Robsson fajnie to napisał...naprawdę fajnie. Ja miałem X8 i mam CanAma - widzę co robią CF500 i co trzeba przy nich robić, wiem co robiłem przy X8 i jakie miał ograniczenia, wiem co robię przy żółtku i jakie ma ograniczenia.
Porównywanie jest śmieszne i chyba tylko chęć dyskutowania powoduje że ktoś się wypowiada na temat czegoś o czym nie ma pojęcia.
To tak jak ja bym chciał napisac że Misiek jest największym szajsem na świecie bo jechałem na nim dwa razy i źle mi się jechało a jak jechał na nim Robert to wydaje mi się że zachowywał się ten Quad conajmniej dziwnie :)

Dajcie luzik..koledzy i pogódźcie się z faktem że są na rynku rózne marki i każda z nich znajdzie swojego nabywcę :)

a co do przykładów użytkowników - sorry Czarek nawet czołg zarżnie -bo chłopak lubi upalać :)
Zmora
www.quadowagrupapoludnie.pl
www.sqgp.pl

:I love QUADOWA GRUPA POŁUDNIE:

robertmuszka
Posty: 946
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Quad:: g700 2014 plus zólte xxc 800 2015
Imię: Robert
Lokalizacja: Sompolno koło Konin

Re: Pogaduchy o CF Off-Top

Post autor: robertmuszka » czw 03 wrz, 2015

Zmora ja najmocniej przepraszam, a czy mógłbyś rozwinąć myśl o tym iż misiek zachowywał się Co najmniej dziwnie.

Awatar użytkownika
Czoper
Posty: 696
Rejestracja: wt 02 gru, 2014
Quad:: can am outlander XTP 1000
Imię: Piotr

Re: Pogaduchy o CF Off-Top

Post autor: Czoper » czw 03 wrz, 2015

Bo w sandałach Robert jechałeś
Wolność każdego Człowieka jest wartością nadrzędną......
<www.atvmoto.pl>

ODPOWIEDZ

Wróć do „CF Moto”