Remont silnika POolaris Sportsman 800 EFI (2011)

[Zmora1966]

Jest jakieś ASO Polarisa w PL?

np. w Krakowie

[marioIII]

jest też 5 km od mojego domu salon wariant2 ale proponują mi b małe pieniążki w rozliczeniu za nowego.

[miro12a]

Po remoncie silnik wytrzyma max 2000 km, moim zdaniem aby nie mieć problemu wystaw sprzęt na alledrogo to kupi go jakiś handlarzyna i sobie go naprawi, raczej zmiśkuje. Jest jeszcze w Kocmyrzowie koleś co naprawia polarisy i nawet mu to nie źle wychodzi, nie wiem jak jest cenowo. Teraz jak byliśmy w Czarnogórze filtr twin air pękł przy mocowaniu i koledze zawaliło cały układ dolotowy piaskiem i kurzem. Tak więc oryginalne są pod tym względem lepsze bo oprócz gąbki jest jeszcze bawełna (dotyczy Canamów)

[marioIII]

Tak jak piszesz miro, wystawiłem go za 13900
Jestem też po negocjacjach w salonie, udało mi się nadrobic jakies pieniążki i trochę grosza zaoszczędzę + niezła cena za 500L Zastanawiam się teraz ile do tego modelu podejdzie części od jego starszych braci 650, 800 i 1000 bo będę miał dojscie dobre, tyle że w moim dojsciu nie jeżdża 500tki a wlasnie większe modele nowe.
Szamocin odpadł bo dają vat marżę i nie mają homologacji tylko rejestrację, a na miejscu będę miał z homologacją i pełną fakturą vat. Jak na allegro nie pojdzie to sprzedaję w salonie. Myślę też ciągle czy z uwagi na dwójke chłopaków w domu nie wziąść maxa +3.000 zł.

[Zmora1966]

Mario..jak rozmawialiśmy telefonicznie - słuszna decyzja.

[marioIII]

Powiem wam, że zadzwonił wczoraj jeden Pan (po głosie chyba starszy) na moje ogłoszenie na olx o sprzedaży uszkodzonego polarisa, ucieszyłem się a on zapytal: wie Pan bo ja chcialem tylko porozmawiać z panem o polarisach bo planuje zakup nowego XP 850, no i co? no i pogadalismy sobie o polarisach canamach i hondach

[oolsztyniak]

Mario jak kręci Cie na maxa ze względu na dzieci a planujesz więcej turlać się we dwójkę niż sam to bierz długiego.
Możesz dać kufer z siedziskiem ale co z tego skoro brak jest miejsca na nogi ?
Jeśli wypady w dwie osoby to rzadkość to bierz krótkiego

Nie wiem jaki styl jazdy preferujesz tam u siebie ale ja bym brał długiego. Mnie przeprawy nie kręcą, wole zrobić 300 w 8 h niż 3 większy to pakowny, stabilniejszy. No ale mniej zwrotny, gorszy do przeprawy, wieszajacy się na ramię...

Decyzja należy oczywiście do Ciebie ale dobrze przemysl sprawę

[marioIII]

Bedzie kluciutki