Cel osiągnięty o 23.00 sportsman już pod kołderką w garażu.
A ja to nawet nie dziękowałem tutaj bo brak mi słów

, wyjazd udany pod każdym względem.
Nigdy nie widzialem tak licznej i zgranej ekipy w "akcji" ale i po akacji
Jednak to teren błyskawicznie dociera i scala ludzi takich jak my.
Ja już czekam na kolejny wyjazd
Wielkie dzięki dla Was Olsztyniaki i Waszej ekipy, z którą perfekcyjnie wszystko spieliście
A że apetyt rośnie w miarę jedzenia

czekamy na wiecej.....
