Pogaduchy o CF Off-Top

[Zmora1966]

Piotr, oczywiście można dyskutować kto co lubi? jaki kolor? wygląd itp
Jednak najważniejsze żeby odnieść co kto potrzebuje? i do czego? i tu dochodzimy do sedna sprawy.

Jeżdżąc tak jak Ty, bardzo często z "plecakiem" nie zastanawiałbym się 5 minut nad wyborem czy max czy nie - byłby to MAX, LONG zaleznie od marki.

Mając w przewadze upodobanie do błota wybór też byłby dla mnie prosty - długie wersje XMRa lub AC MUD PRO.

Biorąc jednak moje oczekiwania i długie przemyślenia, jak również jakieś tam doświadczenie z róznych form wyjazdów oraz praktycznie mało przypadków podróży z plecakiem - krótki Quad był jedynym wyborem.
Pytanie było tylko jaki... i tu długo się wahałem - na finiuszu były 3 marki:
Misiek, AC i Bomba.... jaki będzie..już niedługo się dowiecie

[Czoper]

No ja do tego zawsze dodaję Renie i KQ bo to zacne mocne lekkie quady i bardzo sprawne .W rajdach nie startuję więc stawiam na różnorodne użytkowanie quada

[Cj_cezar]

Sławek - jakby "bunkry " były przed sprzedażą Twojego dałbym Ci do spróbowania moją 550 -kę. Co prawda długi, ale mocny i ze wspomaganiem. A tak nie wiem, czy będziemy mogli się tam spotkać

[robertmuszka]

Cezary , pojechałes z tą propozycją.

[Czoper]

No niestety Sławek nowy sprzęt sprawdzał będzie gdzie indziej bo tak jak pisał na Nuklearną Integrację II nie wybiera się choć zawsze zdanie może zmienić. .. wtedy dotrze Twoją 550kę mogłeś nie pisać że oddasz Mustanga pod innego jeźdźca

[Zmora1966]

Cezary , pojechałes z tą propozycją.

chyba jednak X8 miała trochę więcej możliwości zresztą miałem okazje jeździć CF550

Piotr,
jak najbardziej jest jeszcze Renia i KQ.... jednak one nie były brane przez ze mnie pod uwagę obecnie.
Renia? - bo aż takiej potrzeby andrenaliny nie mam
KQ? - sorry właściciele Kingów w tym miejscu wybór byłby tylko jeden - MISIEK!

[Robsson]

Ja Zmorę rozumiem choć quading zaczynam dopiero ale przy całych zaletach długich wersji wiem, że dla mnie bardzo ważna jest zwrotność w ciasnych kawałkach a poprzedni piździk miał te zaletę, że był mały i to się świetnie sprawdzało. Stąd (pewnie nie ma czym się chwalić) wybrałem cf 500 ale krótką choć nasłuchałem się że źle robię bo długa jest wygodniejsza, stabilniejsza na podjazdach itd. Ale zawraca jak tir i w ciasne kawałki się nie sprawdzi. A jeźdze sam i wiem, że potrzebuję krótkiej.

[Zmora1966]

widzisz tego nie wiedziałem... mamy w teamie dwie CFki 500: jedna long a druga krótka, też widzę różnicę

[Robsson]

Zmora - przecież starego wyjadacza nie śmiem uczyć , ja wiem , że Ty właśnie widzisz różnicę. No co Ty... Pisze że rozumiem Twoje argumenty. Mogę pogadać w innym temacie (moto) więcej niż quady ale wiem ile robią takie właśnie niuanse. Zależy co dla kogo jest istotne.

[Zmora1966]

no dobra -wiec czas na pierwszą prezentację następcy pomarańczy - jeszcze przed pracami które są właśnie robione