yamaha kodiak 450 VS suzuki kingquad 450

[DKfan]

Przyczyn może być wiele, pękniecie, zalanie, uszkodzony przewód, nie łącząca taśma z wyświetlaczem.Jeżeli stan ogólny jest dobry, pojazd nie ma innych problemów to zainkasowac kwotę na wymianę licznika i tyle. I tak musisz sprawdzić działanie napędów i innych elementów sterowanych elektrycznie.

A tak apropos sporów na temat wyższości jednego quada nad drugim.....

[kostek_ak]

nie no sprzęt jest zadbany silnik cyka ładnie nie męczony, bynajmniej tak wygląda, a co do licznika to ponoć jak pisałeś taśma łącząca wyświetlacz z układem siedzi. 500 w dół taka propozycja mi pasuje.

[Dimi]

Sorry, ale w moim przekonaniu - moim! - nie wydawał bym po kilka razy na to samo. Powiedzmy że Grizzly 450 kosztuje ok 14tys a 700 20tys. to czy nie lepiej dołożyć te 6 tys i mieć mocniejszy sprzęt i na dłużej? Nie wiem i nie chcę wiedzieć gdzie pracujesz i ile zarabiasz - bo nie chodzi o to by patrzeć komuś do kieszeni - tyle teraz tych afer -ale jednak dołożyłbym do czegoś mocniejszego i mieć i cieszyć się ze sprzętu jednak trochę dłużej. A że chyba problem jest inny - chcesz nabrać wprawy i trochę doświadczenia, a głęboka woda to nie dla ciebie i dla tego kupujesz słabszy by stopniowo zdobywać doświadczenie. Ja osobiście lubię wyzwania i od razu rzuciłem się na głęboką wodę i kupiłem 700, a chciałem zrobić tak jak ty mniejsza pojemność = mniejsza moc. Jednak przemyślenia skłoniły mnie do innej decyzji. Masz czas, zastanów się jeszcze

[kostek_ak]

Dimi biorę to pod uwagę. Przygodę z quadami zacząłem dokładnie rok temu po roku zmieniam, jak dobrze wiesz te pojazdy tak nie tracą. Będzie kasa to 450-ką pocieszy się ktoś inny. jak wszystko utrzyma się tak jak do tej pory to pod koniec roku zapraszam do dyskusji na temat wyższych pojemności nie mniej niż 700 a może CAN AM pożyjemy zobaczymy na razie 450 i 350 muszą wystarczyć.

[oolsztyniak]

Powiedzmy że Grizzly 450 kosztuje ok 14tys a 700 20tys. to czy nie lepiej dołożyć te 6 tys i mieć mocniejszy sprzęt i na dłużej?

Znajdź mi Grizzly 700 za 20 tyś w dobrym stanie

[DKfan]

Za jakieś 22 można znaleźć 2008-9 w dobry acz oczywiście nie w idealnym stanie. Coś zawsze trzeba będzie poprawić.

[Dimi]

Powiedzmy że Grizzly 450 kosztuje ok 14tys a 700 20tys. to czy nie lepiej dołożyć te 6 tys i mieć mocniejszy sprzęt i na dłużej?

Znajdź mi Grizzly 700 za 20 tyś w dobrym stanie

Po 1 to pisałem "POWIEDZMY" czyli to taki przykład
Po 2 ja za swojego miśka dałem 23 tys i no nie narzekam, oprócz pieniędzy wydanych z własnej głupoty lub z przyczyn złośliwości zwierząt to nie sypie się i warto było, bo te dodatki które otrzymałem "w spadku" są warte ceny

[DKfan]

A to już nie 6 tylko 9tys, Dimi jak chłopak będzie miał większy budzet to kupi 700 czy 800 ale na razie nikt mu nie podaruje tych pieniędzy. Ponadto tak jak wspominał Pan RobertMuszka, nie moc quada tylko technika i umiejętności, jeżeli opanuje te kwestie na 450 to pewnie objedzie niejednego na 700ce.

[robertmuszka]

Oj zgadza się Panie Jacku, nie moc a technika czyni z ciebie zawodnika.
Większa moc to większa prędkość Ale i cięższy sprzęcior choć znowu w zamian za to moc i momet obrotowy.

[Dimi]

Jacek popatrz na mój post wyżej, napisałem MOIM ZDANIEM, a każdy człowiek jest inny, więc jak ktoś pyta to ja odpowiadam. I tak jak mówiłem, JA, uważam tak jak pisałem, a decyzja należy do kostek_ak

Sorry, ale w moim przekonaniu - moim! - nie wydawał bym po kilka razy na to samo. Powiedzmy że Grizzly 450 kosztuje ok 14tys a 700 20tys. to czy nie lepiej dołożyć te 6 tys i mieć mocniejszy sprzęt i na dłużej? Nie wiem i nie chcę wiedzieć gdzie pracujesz i ile zarabiasz - bo nie chodzi o to by patrzeć komuś do kieszeni - tyle teraz tych afer -ale jednak dołożyłbym do czegoś mocniejszego i mieć i cieszyć się ze sprzętu jednak trochę dłużej. A że chyba problem jest inny - chcesz nabrać wprawy i trochę doświadczenia, a głęboka woda to nie dla ciebie i dla tego kupujesz słabszy by stopniowo zdobywać doświadczenie. Ja osobiście lubię wyzwania i od razu rzuciłem się na głęboką wodę i kupiłem 700, a chciałem zrobić tak jak ty mniejsza pojemność = mniejsza moc. Jednak przemyślenia skłoniły mnie do innej decyzji. Masz czas, zastanów się jeszcze