SWAP Lucky Star

Wasze doświadczenia i pytania związane z quadami Access (dawniej Lucky Star)
Awatar użytkownika
Ikar
Posty: 2449
Rejestracja: śr 10 paź, 2012
Quad:: Honda xxc
Imię: Artur

Re: SWAP Lucky Star

Post autor: Ikar » wt 23 gru, 2014

Marcin czy mógłbyś powiedzieć z jakim momentem dokręcasz śruby w dystansach ?
Ozo Drapers Squad

Marcin ATV SWAP Garage
Posty: 2275
Rejestracja: pn 23 cze, 2014
Quad:: Hulajnoga elektryczna
Imię: Marcin

Re: SWAP Lucky Star

Post autor: Marcin ATV SWAP Garage » wt 23 gru, 2014

z takim momentem jaki zaleca producent ilu producentów tyle momentów o ile wogóle ktos podaje taka informację a najlepiej to dokręcić je z głową bo to nie nowe szpilki na taśmie produkcyjnej gdzie każda śruba czy szpilka jest fabrycznie nowa i określona jest swoim momętem i takie dokręcenie ma gwarantować że będzie OK tu są sprzęty już iluś letnie szpilka nie jeden raz mogła być nadwyrężona przez sadyste który dokręcał wczesniej koła skacząc po kluczu np. szpilki głowicy zaleca sie wymieniać co któryś jej demontaż bo po którymś razie nawet dokręcając je z momentem podnym przez producenta mozemy je ukręcić ( tzw zmęczenie materiału) ale to zapewne wiesz więc z używaniem klucza dynamometrycznego ograniczam sie w bardziej istotnych naprawach typu dociąganie głowicy , podpór wału korbowego ,czy samych korbowodów i tego typu rzeczy dystans przykręcany jest do piasty jak koło a to offroad a nie f1 więc wątpie że ktos w lesie jak złapie kapcia i chce wymienic koło używa klucza dynamometrycznego ;) poprostu dokręcam je z czuciem sam mam swoje założone od X czasu i wszystko OK 14 tyś km pękło nic sie nie dzieje zarówno w moim quadzie jaki i w pozostałych w których je montowałem a dodam że strzelam ze sprzęgła na 2 biegu notorycznie by podnieść gada na 2 koła więc łatwo sobie wyobrazic co za siły działaja na oś i szpilki ;) Używanie klucza dynamomerycznego do przykręcania właśnie takich rzeczy jak koła czy dystanse zalecam tym którzy maja tendęcje do skakania po kluczach i toku rozumowania że im mocniej tym lepiej ;) Przykładem może być mój kolega z ekipy z czerwonego lucyfera kóremu ostatnio pekła miska olejowa jak dokrecał korek od spustu :D
Ostatnio zmieniony śr 24 gru, 2014 przez Marcin ATV SWAP Garage, łącznie zmieniany 1 raz.
Zapraszam Na Moją stronę www.a*s*g*.pl Pozdrawiam .

Awatar użytkownika
Tomek_LS500cb
Posty: 1250
Rejestracja: czw 26 cze, 2014
Quad:: lucky star 500cb
Imię: Tomek

Re: SWAP Lucky Star

Post autor: Tomek_LS500cb » śr 24 gru, 2014

Prowde gadacie.... swieto prowde!!!! Tez nie widze sensu dokrecania dystansow za pomoca klucza dynanometrycznego.
Ikar takie pytanie do ciebie... czy ty bys to przykrecal takowym kluczem?? I czy u siebie w quadzie czy tez aucie przykrecasz kola w taki sposob???

Awatar użytkownika
Ikar
Posty: 2449
Rejestracja: śr 10 paź, 2012
Quad:: Honda xxc
Imię: Artur

Re: SWAP Lucky Star

Post autor: Ikar » śr 24 gru, 2014

Ot było pytanie czy producent w ogóle zaleca dokręcanie dystansów w jakikolwiek określony sposób. Koła w quadzie przykręcam kluczem dynamometrycznym - jeśli uznam że za słabo wtedy dociągam ręcznie. Nie widzę w tym żadnego problemu - zawsze wszystko grało. Dystanse montowałem po raz pierwszy więc wolałem się upewnić - poszło tak jak mówiliście z czuciem jedynie dużo kleju dałem :)
Ozo Drapers Squad

Awatar użytkownika
Tomek_LS500cb
Posty: 1250
Rejestracja: czw 26 cze, 2014
Quad:: lucky star 500cb
Imię: Tomek

Re: SWAP Lucky Star

Post autor: Tomek_LS500cb » śr 24 gru, 2014

I tak ma byc... takie elementy powinno sie przykrecac z glowa....
A montowales na 4 lapy dystanse czy tylko tyl?

Awatar użytkownika
Ikar
Posty: 2449
Rejestracja: śr 10 paź, 2012
Quad:: Honda xxc
Imię: Artur

Re: SWAP Lucky Star

Post autor: Ikar » śr 24 gru, 2014

Tak mnie nauczyli i tak robię :)



Na 4 łapy do outlandera 1000. 30mm na przód, 45 na tył, jest szeeroko :)



Obrazek
Ozo Drapers Squad

Marcin ATV SWAP Garage
Posty: 2275
Rejestracja: pn 23 cze, 2014
Quad:: Hulajnoga elektryczna
Imię: Marcin

Re: SWAP Lucky Star

Post autor: Marcin ATV SWAP Garage » śr 24 gru, 2014

z tym klejem do gwintów to bym nie przeginał gwarantuje że odpowiednie dokręcenie wystarczy by wszystko było jak należy kleje do gwintów stosuje w tedy gdy np, gwint nie jest najlepszej jakości lub w miejsca gdzie często luzują sie śruby lub nakrętki przecież kół nie dokręcamy na klej a dystans jest przykrecany do tych samych szpilek co koło oczywiście mówię tu o dystansach których dodałem foto stronę wczesniej więc używanie kleju uważam ża przerost formy nad treścią a jesli już ktoś bardzo tego pragnie zalecam użyć go nie wiele powiedzmy na max 2-3 zwoje gwintu bo później jak wam przyjdzie to odkręcić to będziecie płakać :D Jakiś czas temu miałem takiego lucusia gdzie ktoś właśnie na klej dokręcił nakrętki na tylnej osi i całe gwinty zalał klejem :shock: ja żeby to odkręcić musiałem użyć wszelkich dostępnych patentów kombinowałem jak sie da założyłem klucz 42 rura miała 1,5 metra a ja po niej skakałem i nic aż klucz pękł więc następna opcja to terapia szokowa ;) naparzałem w nakrętki młotkiem 0,5 kg we wszystkie 6 płaskich powieszchni nakrętki i znowu skakałem i lipa więc zostało mi grzanie palnikiem ale tu trzeba robić to szybko i umiejętnie by szybko nagrzać nakrętke zanim ta odda ciepło na ośke bo wiadomo co by sie z nią stało rozchartowała by sie i na śmietnik po męczarniach udało mi sie to odkręcić dla tego z tym klejem to z głowa panowie bo później mogą być spore problemy i nie potrzebne koszty ;)
Zapraszam Na Moją stronę www.a*s*g*.pl Pozdrawiam .

Awatar użytkownika
trauma
Posty: 248
Rejestracja: wt 09 wrz, 2014
Quad:: LS 500
Imię: Dawid
Lokalizacja: Lublin

Re: SWAP Lucky Star

Post autor: trauma » śr 24 gru, 2014

To chyba mój lucek był tak poskręcany :p. A Panowie pytanie z innej beczki. Czy są jakieś przeciwwskazania do tego by jeździć bez podłączonego licznika i ogólnie całego przodu? Temat jest taki ,że zamówiłem jednak nowy komplet plastików ale dojdzie do mnie dopiero po świętach ,a teraz trochę czasu wolnego to bym coś może polatał. I tak chciałbym odłączyć wszystko co z przodu czyli licznik, lampę, kierunkowskazy. A zostawić sobie sam tył czyli lampę i kierunki. Czy taką kombinacją można coś popierdzielić? W sprawach elektryczności jestem zielony. Jak się nie da to trudno ,a jak nic się nie porobi to może bym coś pobrykał :p.

Marcin ATV SWAP Garage
Posty: 2275
Rejestracja: pn 23 cze, 2014
Quad:: Hulajnoga elektryczna
Imię: Marcin

Re: SWAP Lucky Star

Post autor: Marcin ATV SWAP Garage » śr 24 gru, 2014

to raczej pytanie do mnie bo teraz to to wygląda troche inaczej niż w oryginale więc inni ci nie pomogą ;) tak możesz to zrobić wszystko od licznika jesteś wstanie wypiąć z kostek z wiązki poza dowoma przewodami będziesz widział którymi są one od kontrolki oleju i luzu przetnij je później zlutujesz i załóż termokurcze tak jak to jest zrobione teraz ;) tylko tylny plastik musisz zostawić ten połamany na sztuke bo to w nim masz pomieszczony akumulator bez tylnego plastiku gdzie wsadzisz aku??
Zapraszam Na Moją stronę www.a*s*g*.pl Pozdrawiam .

Awatar użytkownika
trauma
Posty: 248
Rejestracja: wt 09 wrz, 2014
Quad:: LS 500
Imię: Dawid
Lokalizacja: Lublin

Re: SWAP Lucky Star

Post autor: trauma » śr 24 gru, 2014

A czyli spoko nic mi się nie popierdzieli jak będę latał bez tego wszystkiego? No to zaj**bista sprawa :]. Tak już przeciąłem te 2 kabelki i sobie dorobiłem łączenia żebym mógł je jeszcze wypiąć :p. Tak jak zobaczyłem jak ładnie wszystko jest poizolowane to i ja zainwestowałem w termokurczki żeby było tak samo. Plastik tylny będzie zostawiony bo go polepiłem także tylko przód zrzucam :]. Fajnie ucieszyłeś mnie tą wiadomością także będzie latane na święta :].

Zablokowany

Wróć do „ACCESS / Lucky Star”