Ludzie walczą z quadami: kopią wilcze doły!

[oolsztyniak]

Policja i straż leśna nie mają skutecznego sposobu na walkę z nielegalną jazdą quadami i motocyklami po górskich szlakach. Dlatego zmęczeni ich uciążliwością ludzie biorą sprawy w swoje ręce. Ale nie zawsze z głową - pisze "Dziennik Polski".

Przykładem są "wilcze doły" na leśnej drodze między Gorlicami i Bielanką. Głębokie prawie na metr wykopy mają ukrócić szaleństwa osób rozjeżdżających las motocyklami crossowymi i quadami, które nie tylko niszczą przyrodę, ale też zagrażają turystom na szlakach.

Kom. Agnieszka Giżyńska z KWP w Krakowie mówi, że policja prowadzi wspólne akcje ze Strażami Parków Narodowych, Strażą Leśną i Strażą Graniczną. Często jednak kierowcy wymykają się kontrolom w lasach. - Szanse na ich identyfikacje są żadne. Pojazdy nie mają rejestracji, a kierowcy w kaskach na głowach też są nie do rozpoznania - dodaje.

Z kolei dyrektor Gorczańskiego Parku Narodowego Janusz Tomasiewicz zauważa, że konsekwentne akcje strażników parkowych pozwoliły na ograniczenie problemu w Gorcach. Ale całkowite jego wyeliminowanie będzie trudne, potrzeba do tego zmiany mentalności posiadaczy quadów i ich podejścia do przestrzegania prawa - podkreśla.

Źródło


Po raz kolejny z nami walczą

[Zmora1966]

jak dla mnie to nie jest śmieszne...wręcz tragiczne - tym bardziej że nie ma żadnego negatywnego odniesienia do walecznej aktywności obrońców lasów.

Jak wiesz poruszałem ten temat na ATV i nie chcę już dłużej tego tak zostawiać, tym bardziej że jak się okazało wszyscy nasi koledzy którzy skomentowali artykuł oraz ja , nie znaleźli swoich komentarzy pomimo tego że nie zawierały żadnych wulgaryzmów (w odróżnieniu od obrońców uciśnionych sosen i grzybów oraz turystów). Oznacza toi że nie dość że artykuł jest tendencyjny i nie obiektywny wrzucając wszystkich quadowców do jednego worka to jeszcze nie umieszczane są komentarze nie wygodne dla autora artykułu.

Rozmawiałem dziś z prawnikiem i poważnie myślę o zawiadomieniu prokuratury o popełnieniu przestępstwa - zbieramy już jakie art. prawne zostały naruszone.

Mój zamysł jest taki żeby wydrukować artykuł wraz z komentarzami i zebrać jak najwięcej podpisów i powiadomić prokuraturę - biorę na siebie przygotowanie zawiadomienia.

Zastanawiam się jednak czy nie wybrać jeszcze jakieś dwa trzy artykuły i wówczas podjąć takie działania. Możliwe że zawiadomienie w imieniu kilku - kilkunastu osób będzie miało większą moc sprawczą.

Jeśli ktoś z Was jest na poważnie zainteresowany tą formą lub ma coś konstruktywnego do dodania to proszę o uwagi na forum lub prywatnie.

Ja mam tylko nadzieję że wcześniej nie przeczytamy w mediach że któryś z Quadowców zabił się na lince lub w takim dole. Zresztą osoby bez wyobraźni które to robią nie zdają sobie sprawy iż na tkim dole rowerzysta ma równie mizerne szanse jak quadowiec, crosowiec lub inny "bandyta leśny"

[Tomek_LS500cb]

Swieta prawda... sam mialem przypadek ze o maly wlos nie zawislem na drucie kolczastym rozciagnietym pomiedzy drzrwami... fakt w mojej okolicy mlodzi gniewni szaleja na komunijnych quadach po czyjichs polach itp ale to nie jest sposob. Zglosilem to na policje i nadlesnictwa. Potem musialem wyjechac i szczeze mowiac nie wiem jak sie sprawa skonczyla

[oolsztyniak]

Sławek, nie zrozum mnie źle Mnie po prostu takie artykuły bawią bo jest już ich tyle, że denerwować się już nadenerwowałem i teraz się z tego śmieję



Wiem, że jestem znienawidzony bo jeżdżę quadem, ale mam to w nosie



Wszystkich tych malkontentów co robią takie udziwnienia chętnie bym wyłapał i poczekał na ich reakcję "na żywo" a nie za pośrednictwem anonimowego wykopania dziury w lesie.



Nie wiem tylko po co komentujesz takie artykuły, przecież nie od dziś wiadomo, że one znikną z portalu bo są niewygodne, liczy się nagonka i lans na zabijanie quadowców.



Nikt nie bierze do bani tego, że nie wszyscy jeżdżą tylko po to, żeby niszczyć.



Dziwi mnie tylko fakt, że inne kraje europy jakoś przyjaźnie podchodzą do quadowców, pozdrawiają, machają, witają a u nas? Najchętniej rzuciliby w Ciebie kamieniem.



Cóż, taki mamy kraj. Oby ktoś kto kopie takie doły i rozwiesza linki w lesie trafił na kogoś takiego, kto wytoczy mu proces jako usiłowanie zabójstwa bo wjechanie w taki rów przy prędkości 50-70 km/h może skończyć się tragicznie.

[Tomek_LS500cb]

Albo kto kopie dolki.... moze sam w nie wpadnie [emoji12]

[Zmora1966]

oczywiście najlepiej napisać taki mamy kraj i nic nie zmieniać. Nawet jak ktoś wpadnie z jego rodziny an taki dół czy linkę to co to zmieni? Przy takiej nagonce to i tak będzie nasza wina a ten co wpadnie przez przypadek będzie po prostu nieszczęśliwszą ofiarą wojny z Quadowcami.

Łukasz napisałeś że byś wszystkich wyłapał i coś im tam zrobił... oczywiście można - stwórzmy czarne brygady mścicieli quadowych i polujmy na malkontentów ....tylko co tym osiągniemy? NIC! Zaoszczenie wojny medialnej przeciwko nam a w konsekwencji jakieś kretyńskie przepisy które już całkiem zmarginalizują nasze środowisko.

Ja się na to nie godzę. Każdy niech robi co chce...nie mam zamiaru tego tak zostawić... bo nie jestem bandytą a również nie identyfikuje się z tymi którzy jeżdżą po lasach (poza drogami), po polach osób prywatnych lub ścieżkach turystycznych....

a jak większość woli jak to przystało u nas ...ponarzekać ale nic nie robić to wolny kraj i wolny wybór... tylko moim zdaniem jak nic nie robisz (to generalne nie do Łukasza)... to nie masz prawa do narzekania! To tak jak z wyborami...jak nie idziesz do wyborów...to jakim prawem później szczekasz że taka czy inna opcja jest zła..? Nie masz prawa.

Ja mam zamiar coś z tym zrobić w większym lub mniejszym gronie... jak się nie uda... mówi się trudno ale będę miał poczucie że próbowałem!

[oolsztyniak]

Sławek pisz do mojego ojca, on też ma jakiś pomysł na zrobienie "czegoś"

Ja generalnie przestałem zwracać uwagę na ludzi wymachujących rękoma i grożących mi jak jadę na quadzie, olewam ich z daleka i dokładam strumień światła z LED'a

Ale ostatnimi czasy wiem, że im dalej od domu tym lepiej

[Czoper]

Może Sławek przy okazji następnej NUKLEARNEJ INTEGRACJI ( a może zorganizować inną imprezę pod inną nazwą gdzieś w centralnej Polsce ) gdzie będzie uczestniczyć 40 quadów ( a może więcej - zaprosimy wszystkich z różnych grup ) i zaprosić TVN - owską Uwagę lub Polsatowską Interwencję może posłankę Bublewicz ( ona działa znaczy się grzebie przy bezpieczeństwie drogowym) kogoś z przedstawicieli LP - przygotować się do tego spotkania , pokazać Naszą quadową społeczność właśnie ze strony turystycznej , poruszyć temat np. mocy KW , wilczych dołów , podejścia do nas masmediów , policji itp (bo czy w autach osobowych ktoś ogranicza moc ? ) Może tędy droga na początek aby coś zrobić aby coś zadziałać ??/? Ale musi być nas dużo bardzo dużo aby nas zauważyli !! media to potęga !!Gdyby pokazać wszystkie ( może prawie wszystkie ) ATV- ły i squady jakie są w Polsce oflagować się wystawić ologowane namioty pokazać QUADZIKA ATVPOLSKA ( bez pzmot ) pokazać i zamanifestować ! zaprosić Motobraci !! Zrobić wielki festyn może wtedy zauważył by ktoś nasze ,, wołanie ''
bez krzyku nic nie zrobimy !! Może mecenasa Obarę poprosić o pomoc prawną? Pokonał Biedrę może pomoże NAM ???

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=z3aX_WRW-J8[/youtube]