jeszcze nie jestem w domu nawet ale co do gada.. Pelna profeska. zapier**** az milo.. Jesli ktokolwiek sie zastanawia czy swapowa to zareczam ze warto. Quad w realu wyglada jeszcze lepiej niz na foto wszystko zrobione od a do z warto troche zainwestowac w Lucyfera mysle ,ze zolte raczki japonczykow moglyby sie od Marcina wiele nauczyc dzisiaj sie garne i jutro pewnie caly dzien bede sie uczyl jak wspolzyc z ta bestia 
poszukaj gdzieś w necie używki a jak nie znajdziesz to mogę ci załatwić nowe cena nie powinna być dużaGruszkin8804 pisze:Też chce takiegoheheh Marcin gdzie mogę dostać to tylne mocowanie co masz za siedzeniem???????????
moze ja będe miał taki tylny uchwyt na dniach to dam ci znać 
)) poczulem tez mroczna strone zawracalem z baczkiem na asfalcie i prawie mnie zrzucil przechylahac sie na bok... Ale obylo sie bez strat ba szczescie . Panowie teraz moge to stwierdzic z czystym sumieniem TRX 400 przy ls 500 to tak jak kon na biegunach w porownaniu do najczystrzej krwi wyscigowego OGIERA )) jest petarda jak chu.....
przyznaje bardzo narwisty egzemplaż pozostaje mi tylko życzyć wspaniałych ,escytujacych wypadówtrauma pisze:Panowie dojechalem... I jezdzilem... Ja pierdo.... Co za bestia ;0 100 lapie nie wiadomo kiedy... Mialem go nie ubrudzic... Ale jak wjechalem ba trawke... Zostawilem kilka sladow
ps myśle że nadążysz za tymi crossami co to masz z nimi jeździć pozdro ziom nie mogliśmy dojść bo bo pominąłeś pewne fakty opowiadajać o usterce nie mówiąc co zrobiłes wczesniej na dziedobry to wykluczyłem gdybys popwiedział mi ze szczegułami kiedy i w jakich okolicznościach zaczął przerywać napewno usterke usunął byś wcześniej bo sam sie do tego przyczyniłeś na nieświadomce :)najwazniejsze że maszyna dysponuje juz pełną mocąbeben1982 pisze:Ja wkońcu doszłem ładu ze swoim Luckiem. Przerywał mi jak cholera i nie mogliśmy z Marcinem dojść co powoduje to przerywanie wymieniliśmy moduł, cewki, świece wymieniłem na irydowe i rozebrałem gaźnik na części pierwsze i przeczyściłem ale to i tak nie dało rezultatu. Ale udało nam się znaleźć winowajce to była źle dobrana dawka powietrza. Teraz po dostosowaniu odpowiedniej dawki powietrze dostał takiej petardy że szok jakiej nie miał wcześniej.
