odgrzeję kotleta -
sam bawię się dronami, mniej i bardziej zaawansowanymi generalnie dobry pomysł do śledzenia ale takie drony są niezwykle delikatne. Wystarczy niskiej klasy zagłuszacz fal radiowych (multi w tym gsm/gps etc) aby utrudnić lub nawet strącić takiego drona.
W otwartym terenie zasięg przenośnych zagłuszaczy za ułamek kwoty drona.. jest bardzo duży. W "głupich dronach" po prostu przestanie działać łączność i wizja a dron zwariuje i żyroskop skieruje go w bliżej nieznanym kierunku trochę niebezpieczne no ale to wojna

. W nieco lepszym sofcie "mądrzejszy dron" włączy fail-safe i wróci do miejsca startu. Pomysł ciekawy ale dron szybko poszedłby do piachu zwłaszcza na pustyni

jeszcze trochę i w standardowym wyposażeniu quada będzie zagłuszacz fal hehe