Quad 20,000 - 30,000 zł

[oolsztyniak]

Za około 32 tyś masz CF Moto 800 z pługiem, nowy z homologacją.

[Ikar]

Bierz yamahę i nawet się nie zastanawiaj.

[xjack]

OOlsztyniak - dzięki za szybką odpowiedź, ale CF Moto 800 to dla mnie trochę za duży, dlatego przeglądam takie w okolicy 500 cm3, stąd moje zapytanie jak wyżej...

Ikar, a dlaczego mam się nie zastanawiać ? co jest w grizlaku, a czego nie ma w kymco ?.....
wiem,wiem jeden to japoniec i na forach piszą, że nie ma co innego brać, ale kymco to tajwan, a nie chińczyk i powiem szczerze, że wizualnie mi się podoba bardziej niż grizlak. Cóż na wyglądzie się nie jeździ, tylko na maszynie stąd biorę pod uwagę trochę mniej wyglądający, ale za to bardziej sprawdzony przez quadowiczów...

A podpowiedźcie jeszcze co sądzicie o ewentualnym zakupie używanego ?, wiadomo będzie trochę taniej .... choć nie do końca jestem przekonany do używanego tym bardziej że nie jestem jeszcze fachowcem od quadów, zaznaczam jeszcze....

Jak jest później z eksploatacją odnośnie kosztów ?

Kurcze ? a może jakaś inna podpowiedź z waszej strony, rozmawiałem jeszcze z gościem od can-am 400 out max - może go oddać za 32.500 - co sądzicie ? - słyszałem, że później koszty eksploatacji będą wyższe anieżeli yamaha czy kymco.

jeszcze raz dzięki za podpowiedzi
xjack

[Ikar]

Canama odpuść, Kymco też. Jeden ważny powód, G450 to praktycznie bezawaryjna konstrukcja, praktykowana przez laty. Nie popsuje się jak będziessz jej użytkował z głową. Gryzlak vs Kymco - jakość wykonania, plastiki, napęd i reszta nie ma co porównywać. Can am out max duży jak cf 800 a dużo słabszy od G450. Jak nie jesteś fachowcem bierz nową Yamahę będziesz spał spokojnie

[xjack]

Ikar, dzięki za podpowiedź - coś czuję w kościach, że będzie yamaha
Twoje wypowiedzi coraz bardziej mnie do tego przekonują.

A co sądzisz o używkach ? - oczywiście grizlak 450 , znalazłem na allegro :

http://allegro.pl/yamaha-grizzly-450-irs-rejestracja-salon-nowka-4x4-i4509314865.html

Wiadomo, że muszę podjechać z kimś kto się zna i sprawdzić dokładnie ...

[DKfan]

Jacku mój imienniku Kymco to fajny sprzęt i służył mi dzielnie ale ....wersja DX to wyrzucona kasa w błoto, ma masę niepotrzebnych dodatków. Jeżeli Kymco 500 to najtańsza wersja.
Jednak jeżeli masz budżet w okolicy 34tys to w tej cenie (ok 33tys) dostępny jest Polaris 570, pojazd zdecydowanie najbardziej przyjazny jeżeli chodzi o użytkowanie przez początkującego użytkownika. Nie musisz pamiętać o zatrzymywaniu się by dołączyć napęd na przód czy blokadę mostu, napęd na przód dołącza się sam. To jedno z najbardziej skutecznych rozwiązań w terenie no i co nie jest bez znaczenia Polaris jest mocniejszy od Kymco (36KM) i od Grizzly (28KM), jego 44KM wystarczą na wiele więcej chwil fajnej zabawy niż 28KM Grizzlaka które szybko okażą się niewystarczające, szczególnie gdy zaczniesz jeździć w grupie z innymi quadami.
Co jeszcze...za 36tys można kupić Suzuki King Quada 750 więc wybór jest spory.

[xjack]

Jacku, to ciekawe co piszesz o tym Polarisie 570, zaraz sobie popatrzę na allegro jak wygląda. Co do ceny to oczywiście wolałbym dać mniej, ale rynek komercyjny jest nieubłagalny i niestety, żeby mieć coś dobrego i to co się podoba to trzeba tyle wydać

Myślałem tak o kwocie 30tyś, ale widzę, że muszę coś dołoży, żeby było zbliżone do ideału.
A ten Polaris ma homologację ? - potrzebuję ją i tak jak wcześniej pisałem wyciągarka z pługiem.

Gdzie w okolicy Wawy mogę obejżeć tego Polarisa 570 ? - kojarzysz może ?

Dzięks za info

xjack

[DKfan]

Tu masz ofertę od dealera , niestety z obejrzeniem może być problem bo nie kojarzę kto w okolicy mógłby go mieć. Generalnie to duży sprzęt, większy niż G450, spokojnie można nim odbywać przejażdżki we dwoje. G450 to świetny sprzęt ale (może niektórzy się obrażą) albo dla młodzieży, której trzeba ograniczyć moc w sprzęcie albo do baaaaaardzo spokojnych ludzi. Owszem w trialu się sprawdza czego dowodzi niejaki Oskar Pieprzak ale niewielu jest Oskarów no i większość z nas używa sprzętu również do jazdy gdzie potrzebne jest trochę większa moc. Wiem kto z okolic Piaseczna jeździ na quadach i z tego co wiem na wspólnych wyjazdach tną raczej 80-90km/h co dla G450 jest v-max lub czasem nawet nieosiągalną prędkością.
Nieocenionym wrażeniem jest też sytuacja gdy kolega przed Tobą wjeżdża na górkę a Tobie brak mocy i jak Ci się uda to zjedziesz do tyłu, gorzej jak popełnisz błąd i się zrolujesz.
Grizzly tak, owszem ale 550 na tym można prawie równorzędnie powalczyć u boku G700, KQ750 czy Rincona

[oolsztyniak]

Tak ale G550 z europejską homologacją kupiony w salonie kosztuje coś pod 50 tysi.
Na forum jest wystawiony can am Outlander z pewnych rąk, może warto się mu przyjrzeć?

[demonic]

G450 to świetny sprzęt ale (może niektórzy się obrażą) albo dla młodzieży, której trzeba ograniczyć moc w sprzęcie albo do baaaaaardzo spokojnych ludzi. Wiem kto z okolic Piaseczna jeździ na quadach i z tego co wiem na wspólnych wyjazdach tną raczej 80-90km/h co dla G450 jest v-max lub czasem nawet nieosiągalną prędkością.
Nieocenionym wrażeniem jest też sytuacja gdy kolega przed Tobą wjeżdża na górkę a Tobie brak mocy i jak Ci się uda to zjedziesz do tyłu, gorzej jak popełnisz błąd i się zrolujesz.

Jacku, Jacku
Powiem Wam tak miałem 2 sztuki Grizzly 450 i ja z wagą 95 kg i wzrostem 185 cm zwiedziłem troszkę tymi quadami i zaufajcie mi, że nigdy nie brakło mi mocy nawet pod bardzo strome podjazdy ... a w wąskich przesmykach miałem przewagę nad większymi-szerszymi maszynami
Jest zapewne mniej komfortowy niż G550 czy 700.Zawieszenie jest twarde i po dniu jazdy odczuwałem bardzo mocno kręgosłup ( a mam z nim problemy ) dlatego zmieniłem na rincona ( cudowny sprzęt ) niestety bez wspomagania i z tego powodu postawiłem na canama outlandera 500XT, który jest bardzo komfortowy i posiada potrójne wspomaganie. Jak dla mnie za taką wartość można już sobie pozwolić na wysoką półkę jaką jest can-am polaris czy kq.

Odnośnie ceny G550, którą podał Łukasz to niestety prawda z europejską homologacją trzeba wydać za Grizzlaczka ok 47000-50000 brutto