grizzly 700se

Wasze doświadczenia i problemy z quadami Yamaha Grizzly 550/660/700
Awatar użytkownika
prezziguzzi
Posty: 2851
Rejestracja: wt 28 lis, 2006
Lokalizacja: Józefów koło Otwocka
Kontakt:

Post autor: prezziguzzi » śr 03 paź, 2007

:D :D :D co racja to racja :lol: :lol:

to co z tą awarią :?:


piszcie ludzie bo będą szukali na innym forum :|
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
Marcolife
Posty: 507
Rejestracja: śr 29 lis, 2006
Lokalizacja: polskie bagno

Post autor: Marcolife » śr 03 paź, 2007

prezziguzzi:
marco jeżdzi po asfalcie :wink: wiec jakby to powiedzeć ....nie lubi wody :mrgreen:

za nisko umieszczone wloty do przekładni pasowej..to po pierwsze :!:
zasysanie powietrza do filtra już lepiej ale jak chcesz pojechać za polarisem to mały kominek niezbędny....
Strugal, Prezzi dobrze pisze, Polarki wjadą kilka cm głębiej, tylko to wymaga zastanowienia, co chcesz robić z quadem. Teren w Józefowie jest wybitnie pod Polarisa. Ale zabierz chłopaków do lasu, to się zapłaczą.

Ja np. nie robię nic z zabezpieczeń wodnych, przejadę prawie wszędzie, kiedy jest za głęboko, to objeżdżam. Brodzenie w wodzie nie jest moim celem. Robię to z głową i powoli, chętnie jako ostatni, znam wtedy całe dno.
Nauczyła mnie tego zimowa kąpiel daleko od domu.
Ostatnio zmieniony czw 04 paź, 2007 przez Marcolife, łącznie zmieniany 1 raz.
Już niedługo zwoduję delfina, założę pianę i fiu...na Ostrołękę!

Awatar użytkownika
prezziguzzi
Posty: 2851
Rejestracja: wt 28 lis, 2006
Lokalizacja: Józefów koło Otwocka
Kontakt:

Post autor: prezziguzzi » śr 03 paź, 2007

:D :mrgreen: :lol: marco ale ja jestem z lasu :P

precz snukerom :mrgreen:
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
Marcolife
Posty: 507
Rejestracja: śr 29 lis, 2006
Lokalizacja: polskie bagno

Post autor: Marcolife » śr 03 paź, 2007

prezziguzzi:
to co z tą awarią


piszcie ludzie bo będą szukali na innym forum

co mam napisać, kiedy nie wiem co się dzieje z tym overridem u gościa, musi coś opisać, zasada ta sama w każdym quadzie, :o
Ostatnio zmieniony czw 04 paź, 2007 przez Marcolife, łącznie zmieniany 1 raz.
Już niedługo zwoduję delfina, założę pianę i fiu...na Ostrołękę!

Awatar użytkownika
prezziguzzi
Posty: 2851
Rejestracja: wt 28 lis, 2006
Lokalizacja: Józefów koło Otwocka
Kontakt:

Post autor: prezziguzzi » śr 03 paź, 2007

opiszco sie stało u ciebie :)
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
Marcolife
Posty: 507
Rejestracja: śr 29 lis, 2006
Lokalizacja: polskie bagno

Post autor: Marcolife » śr 03 paź, 2007

prezziguzzi:
opiszco sie stało u ciebie :)
nic się nie stało, wywaliłem to g****
Ostatnio zmieniony czw 04 paź, 2007 przez Marcolife, łącznie zmieniany 1 raz.
Już niedługo zwoduję delfina, założę pianę i fiu...na Ostrołękę!

Awatar użytkownika
prezziguzzi
Posty: 2851
Rejestracja: wt 28 lis, 2006
Lokalizacja: Józefów koło Otwocka
Kontakt:

Post autor: prezziguzzi » śr 03 paź, 2007

ty psujo :shock:
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
Motyf
Posty: 1159
Rejestracja: wt 09 sty, 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Motyf » czw 04 paź, 2007

co? wywaliles override? w to nie uwierze...no chyba ze go zblokowales na stale...
technologia zastosowana w yamaszy jest skomplikowana ze az nei na nasze małe móżdżki, które tylko Polarisa rozumieją, a tak szczerze to kilku fanów yamaszy tu znaleśc można i oni powinni wiedziec co moglo nawalić.
masz dobre podejscie marco, ja niestety mam troche inne. pierw przejeżdzam na początku przez wode np. jako pierwszy, potem szybka nawrotka, jeszcze raz pomiędzy innymi i jeszcze raz jak sie uda na końcu - wtedy dopiero poznaje daną wode i jej dno, trzeba sie uczyć na wlasnych błędach.
jeszcze jedno - sugerujesz marco ze grizzly w lesie pokazał by polarkom gdzie pieprz rośnie? hmmm odwazne stwierdzenie

Awatar użytkownika
Marcolife
Posty: 507
Rejestracja: śr 29 lis, 2006
Lokalizacja: polskie bagno

Post autor: Marcolife » czw 04 paź, 2007

1. Overrajda niet. Paszoł won.
2. Nie przepadam za wodą, piszę to już 200 stny raz.
3. Na codzień jeździsz Polarkiem, to chyba wiesz jaki jest zwinny, zgrabny, lekki i jaki ma wspaniały promień skrętu (zawracanie).

I zanim odpiszesz, pamiętaj, że miałem 3 (słownie trzy) sportsmany.
Już niedługo zwoduję delfina, założę pianę i fiu...na Ostrołękę!

wojtas16
Posty: 29
Rejestracja: sob 25 sie, 2007
Lokalizacja: Świdwin

Post autor: wojtas16 » pt 05 paź, 2007

POmocy niemoge ustawic zegaru w nowym grizzly 700 pomozcie bo niewiem jak przestawic zegar !!!!!!!!!!!!!!!!!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Yamaha Grizzly 550/660/700”