Pogaduchy o CF Off-Top

[Pingwin Legnica]

Z tą wyciagarka to nie do konca macie rację. Montowana wyciagarka w cfie jest typowym urzadzeniem amatorskim. Jak wiadomo to quad nie jest amfibia wiec nie powinno sie go topic w glebokiej wodzie. Jezeli chcemy to robic musimy w inny sposob przygotować pojazd. Min. Odpowietrzenia dyfrow, wentylatora. Snoorkel, uszczelnienie wtyczek itp. Musimy wówczas zmienic tez wyciagarke. Kupujemy nową ale uszczelnioną. Np dragon winch posiada dwie serie wyciagarek : maverick to jestvtania wyciagarka, przeznaczona do prac polowych, pracy z plugiem, wyciagarka nie uszczelniana, nie zabezpieczana jakos w specjalny sposob. Swoją klasą odpowiada dokładnie temu co zaklada producent. Oczywiscie jakość wykonania może byc inna ale ogolnie rzecz biorac jest to ta sama klasa. Bardziej uszczelniony jest highlander dragona, dopiero ten model przystosowany jest do pracy w trudnych czyt. Mokrych warunkach. Znam wielu użytkowników, ktorym fabryczna wyciagarka w zupelnosci wystsrcza. Czasem ja uzyja gdzies przy przyjezdzie przez plytki rów itp. Wiekszosc jednak zmienia ją na cos bardziej mocnego. Oryginalnej wyciagarce nigdu bym nie zaufal gdzies w górach, gdzie moje zycie jak i życie quada zslezalo by wlasnie od niej. Od takich ekstremow sa inne wyciagarki jak superwinch, warn. Ich wysoka cena nie jest ptutaj przypadkiem..

Kolejna kwestia to serwis wyciagarki. Wiem bylo o tym juz tysiące razy.... Kazda wyciagarka, nawet superwinch czy warn MUSI w mojej opini raz w roku zostac rozebrana i dokladnie wyczyszczona i nasmarowana. Byl o tym nawet artykuł w quadziku, parę numerów temu. To co można w nich znalezc moze nie jednego przerazic...

Podsumowując nie ma szczelnych w 100 Procentach wyciagarek. Sa mniej lub bardziej szczelne, ale do kazdej dostanie sie woda... Chyba. Ze ktos wode i bloto calkowicie omija... Sam deszcz nie powinien jej zaszkodzić.

[oolsztyniak]

Nie powinien a znam przypadek X8 od nas z ekipy gdzie kolega omija szerokim łukiem rzeki, kałuże, błota i przeprawy i szlak trafił jego wyciągarkę - dlaczego? Może to przypadek?

Moja użyta była dwa razy - raz gdzie urwane zostało się pokrętło i dużo tu mówić o użyciu bo nawet jej nie rozwijałem i za drugim razem gdzie nie chciała zasprzęglić, raz się zwijała a raz rozwijała jakby była na wolnym biegu.

Wyciągarka nieużywana już nie działa.

Niech zbiją z ceny dwie czy trzy stówki i zabierają tą wyciągarkę, każdy kupi sobie to co będzie uważał za słuszne.

[oolsztyniak]

Sławek, zapowiadałeś się kiedyś, że wybierzesz się do mnie - będzie okazja

Zaczynamy myśleć o wyjeździe na 3 - 4 dni, objazd Olsztyn - Biały Bór - Borne Sulinowo - Kłomino - Olsztyn.
Wyjdzie ~600 km może trochę więcej.
Oczywiście pełen survival, namioty, polowe gotowanie i ogniska.
Na razie plan ale powoli wcielać go będziemy w życie.
Myślimy coś na wiosnę.

[robertw77]

Pomijajac temat wyciągarki..
Czy moglibyście użytkownicy CF -ki X8 podzielić się informacja ile w waszych okolicach serwis bierze naszych polskich zlotowek za przegląd gwarancyjny(serwis)...
U mnie w zachodniopomorskim
Stargard szczeciński -700zl tylko za przegląd ,czyli sprawdzenie plynu chłodniczego,plynu hamulcowego,przejrzenie filtra powietrza ,sprawdzenie ladowania akumulatora i chyba tyle z tego co pamiętam...i oczywiście stepel w książce gwarancjnej...za wymiane oleju w silniku i dyferencjałach dodatkowa kasa ...czyli jakies 900zl...

[maciekwik]

Pomijajac temat wyciągarki..
Czy moglibyście użytkownicy CF -ki X8 podzielić się informacja ile w waszych okolicach serwis bierze naszych polskich zlotowek za przegląd gwarancyjny(serwis)...
U mnie w zachodniopomorskim
Stargard szczeciński -700zl tylko za przegląd ,czyli sprawdzenie plynu chłodniczego,plynu hamulcowego,przejrzenie filtra powietrza ,sprawdzenie ladowania akumulatora i chyba tyle z tego co pamiętam...i oczywiście stepel w książce gwarancjnej...za wymiane oleju w silniku i dyferencjałach dodatkowa kasa ...czyli jakies 900zl...

u mnie w Białymstoku to razem 650 złoty , co i tak według mnie w h... za dużo

[Pingwin Legnica]

U nas 450 netto, na gotowo z materiałem. Wymiana wszystkich oleji na Motula, f oleju, plyn chhlodzacy, smarowanie kalamitek, zdjete KAŻDE kolo i dokladnie posprawdzane zawieszenie, luzy itp... Jazda testowa OBOWIAZKOWO, sprawdzenie wszystkich biegow, napędów , wentylatora, krzyzakow, sprawdzenie błędów z komputera, o klockach, sworzniach i koncowkach nawet nie wspomnę. Oczywiscie pranie (a nie dmuchanie) i nasaczanie filtra powietrza, ew czyszczenie airboxa, sprawdzenie opon i inne bolaczki cf moto. Roboty jest na ok 4-6 godzin. Do ceny przegladu czasem dochodzi oplata za myjnie, bo przy mocno zabloconym quadzie nie da sie symiennie zrobic obslugi. A klienci czasem prosto z pola przyjezdzaja

Ps. Dzisiaj trafil nam sie pierwszy x8 ze świecąca sie kontrolka od cisnienia oleju. Jutro testy po naprawie . Troche dlubania przy tym jest.... Jutro zobaczymy efekty.

[maciekwik]

ocho i to jest serwis, ale w moim przypadku jechać 615 km z quadem na przyczepie to odpada , ciekawe czy jest gdzieś bliżej taki solidny serwis

[Wojtekski]

Właśnie żeby tylko nie ta odległość , u mnie po wymianie zaworka odpukać jest git ani razu się więcej nie zapaliła , fakt trochę jest zabawy żeby się do niego dostać.

[Zmora1966]

Daniel może otworzycie filie w Krakowie albo chociaż w Katowicach
To jest fachowe podejście do sprawy

[oolsztyniak]

Serwis na który zapisałem sie teraz w Ostródzie - rezygnuje z serwisu w Olsztynie - za przegląd, robotę, oleje w mostach, silniku, filtrach i regulacja zaworów - 800 zł ale pewnie dojdzie coś jeszcze bo mam wrażenie że kończą się klocki w Olsztynie sama robota 1200