Witam
Czy na quadzie 2WD jest szansa że da radę zimą jeździć po lesie. Chodzi mi o nieodśnieżane dróżki lekko otwardzone, typowo leśne, takimi jakimi przejedzie się zimą autem.
Czy da radę bez łańcuchów?
Czy z łańcuchami da radę podjechać pod wzniesienia? Mowa o takich wzniesieniach pod jakie samochód osobowy podjedzie zimą. Pytanie czy Quad tam podjedzie jak będzie 20 - 30 cm3 śniegu?
Czy dobrym rozwiązaniem do quada 2WD jest pasażer z tyłu? Czy zauważalnie lepiej on idzie niż bez pasażera?
Pozdrawiam
Jazda zimą po lasach
Re: Jazda zimą po lasach
1) da radę do wysokości prześwitu można wjeżdżać dalej to już niepotrzebne katowanie sprzętu,
2) bez łańcuchów da radę, nie odczujesz różnicy chyba, że na twardym ubitym śniegu
3) zależy wszystko od techniki, górki, warunków pogodowych i miliona innych rzeczy
4) dobry balast z tyłu pomoże, ale przy takiej pojemności nie oczekuj fajerwerków, raczej lepiej będzie jechał samemu
2) bez łańcuchów da radę, nie odczujesz różnicy chyba, że na twardym ubitym śniegu
3) zależy wszystko od techniki, górki, warunków pogodowych i miliona innych rzeczy
4) dobry balast z tyłu pomoże, ale przy takiej pojemności nie oczekuj fajerwerków, raczej lepiej będzie jechał samemu
Ozo Drapers Squad