Po wjechaniu do wody 4#4 po chwili przod nie ciagnie

[majki160885]

Witam wszystkich, jestem nowy na forum i prosze o pomoc i rade.
Jakieś pół roku temu zakupiłem can-am outlander MAX XTP 800,wczoraj wraz z bratem zrobiliśmy sobie mały wypad na błotko,wodę i górki,w pewnym momencie po wjechaniu do wody przód przestał ciągnąć nie mogłem wyjechać wiec trochę go męczyłem aż poszedł dym dziwnie śmierdzący.Po wyjechaniu z błotnistej wody i przejechaniu kilku set metrów moc wróciła i przód zaczął ciągnąć
Proszę napiszcie co jest nie tak,o co chodzi moze cos robię zle.

Co najlepsze po powrocie do domu jadąc 80 km/h cos szczelilo i quad przestał jechac zatrzymałem sie na poboczu myślałem ze coś odpadło ale wszystko było ok ,quad palił biegi wchodziły leciutko wszystko na swoim miejscu tylko nie chce jechac, can am ma dopiero 700 km przejechane jest na gwarancji ale dla mnie jest to nie do pomyślenia musiałem ściągać quada 30 km do domu.Mój brat ma takiego samego can-ama tez ma ten problem w wodzie i po tym wypadzie tez cos jest nie tak z maszyna .
Jak mieliscie podobne problemy to napiszcie co to takiego z góry bardzo dziękuje

[RAIDER112]

Co do napędu to prawdopodobnie gdzieś możesz mieć zwarcie w kostce która odpowiada za dołanczanie przodu . A jeśli chodzi o dym i potem ,,,cos strzeliło ,,,, to ZAŁATWIŁEŚ PASEK NAPĘDOWY . Najpierw go przypaliłeś i z tąd ten dym , apotem pękł i z tąd ten strzał w silniku niby. Trzeba było użyć wyciagary a nie piłować GO w bagnie na jednym napędzie ......

[majki160885]

Witam własnie tez mysle ze to pasek szczelił ,ale jak wjeżdzałem do wody to miałem naped na cztery koła ,fakt woda była wysoka troszke go zanurzyłem po kierownice i siedzenie a potem przy wyjezdzie przód nie ciągną ten sam problem miał mój brat tez ma can am outlander 800 max xtp dziwne zeby oba miały jakies zwarcie
A co do paska to nie bedzie jakis wiekszych problemów bo potem próbowałem go odpalac